Testujemy Wiko U feel Prime – francuski smartfon o parametrach topowych modeli, ale w cenie około 1000 zł. Czy za tę kwotę można dostać telefon o możliwościach flagowców znanych producentów?
Wiko U feel Prime to jeden z najlepszych modeli francuskiego producenta. Jego podzespoły robią wrażenie – układ Snapdragona, 8-rdzeniowy procesor, 4 GB RAMu i matryca Sony w aparacie. Czy jednak parametry przełożą się na rzeczywisty komfort użytkowania? I czy to sprzęt, za który warto zapłacić ponad tysiąc złotych? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w maniaKalnej recenzji Wiko U feel Prime.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 69 x 142 x 8.7 mm |
Waga | 150 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nano-SIM + nano-SIM, Dual SIM |
Data premiery | 2016, listopad |
Ekran | |
Typ | IPS TFT 5.0'', rozdzielczość 1920x1080, 441 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 430 MSM8937 |
Procesor | 1.4 GHz, 8 rdzeni (Cortex-A53) |
GPU | Adreno 505 |
RAM | 4 GB |
Bateria | 3000 mAh |
Obsługa kart pamięci | TAK |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 32 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 6.0.1 Marshmallow |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 150 Mb/s |
WIFI | 802.11 b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.1 |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Miałem już w rękach kilka modeli Wiko i to, co zawsze mnie uderzało, to wrażenie „taniości”. Zarówno wygląd modeli, jak i jakość obudowy nie robiły na mnie najlepszego wrażenia i sugerowały, że mamy do czynienia z typowym, chińskim smartfonem z dodanym logo europejskiego dystrybutora. Inaczej ma się sprawa w przypadku Wiko U feel Prime.
Ten smartfon bowiem wygląda bardzo elegancko, a przy tym wydaje się, że jest solidnie wykonany. Dostaliśmy model w czarnym kolorze – w tym wypadku czarny jest tylko przód, a metalowa tylna klapka jest już grafitowa, z ciemniejszymi paskami na górze i na dole. Tył urządzenia jest też nieco zaokrąglony, co ułatwia trzymanie telefonu w dłoni. 5″ to przy tym idealny rozmiar ekranu, żebyśmy mogli obsługiwać go jedną ręką. Do przycisków głośności czy wybudzania bez problemu sięgniemy za każdym razem, a cały telefon wydaje się świetnie dopasowany do ręki.
Design kojarzy mi się nieco z HTC 10, choć może to tylko moje luźne skojarzenie. Ekran wykonany jest ze szkła 2,5D, a więc jest nieco zaokrąglony na bokach. Na czarnym tle wyróżnia się tylko biała dioda lampy błyskowej przedniego aparatu, znajdująca się u góry nad ekranem. Z kolei po prawej stronie znalazła się dioda powiadomień.
Pod ekranem umieszczono czytnik linii papilarnych, który służyć może też do wybudzania. Na tylnej klapce daje o sobie znać głównie umieszczony na samym środku obiektyw aparatu. Fajnie, że na środku, bo nie będzie obaw, że przez przypadek zasłonimy go palcem. Szkoda tylko, że tak mocno wystaje z obudowy, co skutkuje tym, że łatwo będzie o jego porysowanie kładąc smartfon na pleckach.
Po stronie plusów w przypadku obudowy zapisać mogę jeszcze fakt, że wykorzystany przez Wiko materiał się nie palcuje – tylna klapka jest matowa, a to skutecznie zapobiega zostawianiu śladów i pozwala utrzymać telefon w czystości.
Do karty SIM dostaniemy się otwierając szufladkę. Tylna klapka jest niezdejmowalna, więc nie ma co liczyć na wyciągnięcie baterii. Miejsce mamy na dwie karty SIM w standardzie NanoSIM, przy czym jedno z gniazd można wykorzystać w roli czytnika kart microSD. Biorąc pod uwagę, że wbudowanej pamięci smartfon ma 32 GB, myślę, że możemy się obejść bez jej rozszerzania.
5 cali to moim zdaniem optymalna przekątna – wystarczająco duża, by móc komfortowo korzystać z telefonu, a jednocześnie bez większych problemów zmieścić smartfon do kieszeni i obsłużyć go jedną ręką. Wykonany w technologii IPS ekran pochwalić się może rozdzielczością Full HD i zagęszczeniem pikseli na poziomie 441 ppi.
Pokrycie skali sRGB wynosi aż 99,6%, a więc stoi na bardzo wysokim poziomie. Ciut gorzej wypada za to jasność ekranu – 458 cd/m2 do rekordowych wartości nie należy, ale mimo wszystko pozwoli na korzystanie z telefonu w słoneczne dni. Wyświetlany obraz jest ostry i wyraźny, kolory dobrze nasycone, a balans bieli poprawny.
Wyświetlacz pokryty został szkłem 2,5D – bez względu na to, jak mocno na niego naciśniemy, nie pojawia się efekt „jacuzzi”. Oczywiście, nie sprawdzałem, jak panel reaguje na upadki, ale można przypuszczać, że ekran nie rozsypie się po pierwszym kontakcie z podłogą. Większą pewność dałoby co prawda szkło Gorilla Glass, ale myślę, że i tak nie ma na co narzekać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…