Roland Quandt na podstawie swoich źródeł i benchmarku GeekBench informuje, że sercem Huawei P10 Lite będzie HiSilicon Kirin 655, czyli układ minimalnie mocniejszy od tego, który znajdziemy w jego poprzedniku.
Huawei P9 Lite to świetny przykład na to, jak powinien wyglądać następca zeszłorocznego modelu. W stosunku do Huawei P8 Lite producent poprawił właściwie wszystkie parametry, od ekranu, przez baterię i aparat, aż po procesor. Pierwsze sygnały wskazują na to, że jego następca na 2017 rok może być rozczarowaniem, przede wszystkim ze względu na zastosowaną jednostkę centralną.
W GeekBench pojawił się smartfon Huawei PRA-LA1, którym według (zazwyczaj) dobrze poinformowanego Rolanda Quandta z serwisu Winfuture jest właśnie Huawei P10 Lite. Z bazy benchmarku możemy odczytać, że sercem smartfona będzie HiSilicon Kirin 655, czyli tylko delikatnie podkręcona wersja Kirina 650 z Huawei P9 Lite. Dodatkowo wiemy z innego źródła, że model Huawei PRA-LA1 ma mieć baterię o pojemności 2900/3000 mAh, 3 GB RAM, Wi-Fi 802.11 b/g/n i NFC, a to wszystko pracujące pod kontrolą Androida 7.0 Nougat i zamknięte w obudowie o wymiarach 147,2 × 72,9 mm, przy nieznanej grubości.
Jeśli rzeczywiście mówimy tutaj o Huawei P10 Lite, to już teraz smartfon ten moglibyśmy nazwać jedną z największych porażek 2017 roku. Podejrzewam jednak, że w tym przypadku Roland Quandt się myli i to będzie jakiś inny smartfon, a do Huawei P10 Lite trafi układ pokroju Kirina 660. A może to ja się mylę, a Huawei ma zamiar spocząć na laurach, w ciemno zakładając sukces tak wyposażonego Huawei P10 Lite? Ostatni rok pokazał, że po tym producencie wszystkiego można się spodziewać, z negatywnymi niespodziankami włącznie.
Źródło: GeekBench via Roland Quandt
Ceny Huawei P10 lite
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.