W święta Bożego Narodzenia nie tylko łamiemy się opłatkiem i spędzamy czas z rodziną, ale wręczamy sobie również prezenty. Bywają nimi smartfony i tablety. Jakie marki i rozmiary dominowały w tym roku?
Firma analityczna Flurry postanowiła zbadać, jakie smartfony i tablety były w 2016 roku najpopularniejszymi prezentami świątecznymi. Badanie zostało przeprowadzone na podstawie aktywacji nowych urządzeń w jednej z wielu tysięcy aplikacji, w okresie od 19 do 25 grudnia. Sprawdzano nie tylko firmę, z jakiej pochodzą nowe urządzenia, ale także rozmiar ich ekranów. Czego dowiedzieliśmy się dzięki Flurry?
Logo Apple na obudowie miało w tym czasie blisko 44% aktywowanych w tym czasie smartfonów i tabletów. Jak widać klienci uważają, że sprzęt od giganta z Cupertino to najlepszy prezent świąteczny w tej kategorii. Warto jednak zauważyć, że w zeszłym roku Apple mogło pochwalić się jeszcze lepszym wynikiem, sięgającym prawie 50%. Kto najwięcej zyskał na stracie tego producenta?
Na drugim miejscu uplasował się Samsung, zgarniając dla siebie udział na poziomie 21% (wzrost o 1,2 p.p.). Na trzecim stopniu podium znajdziemy Huawei z zaledwie 3%, co dobitnie pokazuje dystans między pierwszą dwójką, a resztą zestawienia. Dalej mamy już LG, Amazon, Oppo, Xiaomi i Motorolę/Lenovo Moto, które mogą pochwalić się udziałami na poziomie 2%. W ciągu roku niewiele się tak naprawdę zmieniło, a niewielka strata Apple została praktycznie rozdzielona między wszystkich pozostałych producentów, nie pozwalając nikomu na radość z powodów zauważalnych wzrostów.
Jeśli chodzi o rozmiar nowych urządzeń, to dotychczasowy trend się utrzymał i to phablety cieszą się rosnąca popularnością. Szkoda tylko, że Flurry tak szeroko rozumie to pojęcie, które w statystykach obejmuje urządzenia z ekranem o przekątnej od 5 do 6,9 cala. Moim zdaniem granica początkowa powinna zostać przesunięta do 5,5 cala, wtedy obraz całej sytuacji byłby bardziej klarowny. Spójrzcie jednak, że znaczną stratę zanotowały telefony z ekranem mniejszym niż 5 cali, a to wszystko w roku debiutu (podobno) niezwykle popularnego i pożądanego iPhone’a SE. Czyżby na rynku rzeczywiście było coraz mniej miejsca dla smartfonów maxi w obudowie mini?
A jakie smartfony i tablety Wy znaleźliście pod choinką? Wpasowaliście się w światowe trendy czy poszliście pod prąd? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: Flurry, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.