ASUS ZenFone Pegasus 3S zachwyci długim czasem pracy na baterii i mocno rozczaruje sugerowaną ceną detaliczną.
ASUS zaprezentował kolejny smartfon. Tym razem jest to model między innymi na chiński rynek — ZenFone Pegasus 3S. Patrząc na podzespoły, nie można oprzeć się wrażeniu, że jest to udoskonalona wersja ZenFone 3 Max (ZC520TL) – test przeczytacie na gsmManiaK.pl.
Za wydajność odpowiedzialny jest MediaTek MT6750. Jest to układ SoC wytworzony w 28-nanometrowym procesie technologicznym, który złożony jest z 8-rdzeniowego procesora (4x ARM Cortex-A53 o taktowaniu 1.5 GHz + 4x ARM Cortex-A53@1.0 GHz). Za wydajność graficzną odpowiadać będzie natomiast dwurdzeniowy układ ARM Mali-T860MP2, którego rdzenie cechują się taktowaniem na poziomie 350 MHz. Procesor wspierany jest przez 3 GB pamięci RAM.
Istnieją dwa warianty pojemnościowe – 32GB oraz 64GB, które wyposażone zostały w czytnik microSD obsługujący karty o pojemności do maksymalnie 2TB.
ASUS proponuje ekran IPS o przekątnej 5.2” i rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli). Parametry ekranu są zatem przyzwoite i umożliwią komfortowe przeglądanie stron internetowych oraz ogólne korzystanie z ZenFone Pegasus 3S.
W ZenFone Pegasus 3S akumulator gra pierwsze skrzypce, gdyż producent zdecydował się na zastosowanie baterii 5000 mAh, a zatem o ponadprzeciętnej pojemności. To porządna pojemność, która sugeruje, że możliwe będzie korzystanie z telefonu przez długi czas. Według producenta czas czuwania to aż 30 dni, a intensywne użytkowanie smartfonu rozładuje baterię po 48 godzinach. Producent nie zapomniał także o wsparciu dla technologii szybkiego ładowania, która w przypadku tak dużej pojemności jest niezbędna. Zastosowane zostały także tryby oszczędzania energii (jest ich pięć).
Na tylnym panelu obecny jest aparat główny, który ma 13 MP, technologię PixelMaster i cechuje się jasnością obiektywu F/2.0. Aparat to także podwójna (dwutonowa) dioda doświetlająca LED oraz detekcja fazy (PDAF).
ASUS ZenFone Pegasus 3S trafi do sprzedaży począwszy od tego miesiąca. Najmocniejsza wersja wyceniona została na 1999 juanów, co po przeliczeniu oraz opodatkowaniu daje około 1470 złotych.
źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…