W tym roku iPhone jako smartfon będzie obchodził 10 urodziny. To wszystko zgrywa się z premierą nowego modelu oznaczonego cyfrą 8. Tim Cook już wie, że Apple będzie w stanie nas zaskoczyć. Premiera flagowca ma być czymś, czego nie widzieliśmy jeszcze do tej pory.
Chociaż telefony, które pozwalały na uruchamianie aplikacji zaistniały długo przed pierwszym iPhonem, to nie można powiedzieć, że sam smartfon nie miał żadnego wpływu na rynek urządzeń mobilnych. 10 lat później, w 2017 roku praktycznie każdy ma tego typu sprzęt w swojej kieszeni. Tim Cook wie już, że tegoroczna premiera z okazji 10-lecia iPhone’a będzie czymś wyjątkowym. I to nie tylko w kwestii samej oprawy.
W komunikacie prasowym z 2007 roku, Steve Jobs powiedział, iż jego nowe urządzenie zrewolucjonizuje rynek komunikacyjny oraz ten związany bezpośrednio z internetem. 5 lat po śmierci Jobsa, swoje trzy grosze na ten temat wtrącił również Tim Cook. Szef Apple stwierdził, że najlepsze jest jeszcze przed nami, co może dawać pewien pogląd na to, iż Apple faktycznie szykuje coś nowego w kwestii iPhone’a 8. Już wraz z modelem 7 oraz 7 Plus, amerykańska firma zrezygnowała z tradycyjnego projektowania i postawiła chociażby na podwójny aparat. iPhone 7 to również pierwszy model pozbawiony całkowicie złącza na słuchawki.
iPhone 8 ma posiadać ekran stworzony w technologii OLED – Apple ma zerwać z LCD i wykorzystać nowe możliwości. Oprócz tego w środku zobaczymy wydajny procesor, a także zupełnie nowy aparat fotograficzny, dzięki któremu zdjęcia smartfonem mają być jeszcze lepsze.
Tak naprawdę trzeba poczekać do drugiej połowy tego roku, aby dowiedzieć się, co szykuje Tim Cook i spółka. Oby więc zapowiedzi szefa Apple się potwierdziły.
Ceny Apple iPhone 8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.