Nubia Z11 to obecnie najlepszy smartfon w asortymencie chińskiej marki. Ma wszystkie cechy ubiegłorocznego flagowca, a do tego dochodzą jeszcze smaczki w postaci bezramkowego ekranu oraz rozbudowanej aplikacji aparatu.
Nubia Z11 nie jest już smartfonem nowym – sprzęt zadebiutował w czerwcu ubiegłego roku, jednak dopiero teraz wkracza na polski rynek. Mając na uwadze specyfikację techniczną oraz wzornictwo nic nie stoi na przeszkodzie, aby nadal brać go pod uwagę przy wyborze nowego telefonu.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 72 x 152 x 7.5 mm |
Waga | 162 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + microSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2016, czerwiec |
Ekran | |
Typ | IPS 5.5'', rozdzielczość 1920x1080, 401 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 820 |
Procesor | 2.2 GHz, 4 rdzenie (2 x Kryo 2.15 GHz + 2 x Kryo 1.6 GHz) |
GPU | Adreno 530 |
RAM | 4 GB |
Bateria | 3000 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 256GB |
Porty | (obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 6.0.1 Marshmallow |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS i GLONASS |
Bluetooth | 4.1 LE z A2DP |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 16 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Nubia Z11 zdecydowanie różni się od innych smartfonów z Państwa Środka. Wystarczy szybki rzut oka na frontowy panel, aby stwierdzić, że producent chce konkurować z najlepszymi graczami na rynku.
To, co ZTE zrobiło pod sub-marką Nubia w 2015 roku i w roku ubiegłym, Xiaomi nadgoniło dopiero pod koniec 2016 roku. Mam oczywiście na myśli konstrukcję obudowy, w której usunięto całkowicie boczne ramki ekranu. Choć dobrze wiem, że w tej dziedzinie prym wiedzie Sharp, to jednak produkty tego koncernu są na tyle egzotyczne, że często się o nich zapomina (zwłaszcza, że ich dostępność jest ograniczona wyłącznie do lokalnego rynku – dlatego też skupiam się na tych producentach, których urządzenia możemy bez większych problemów sprowadzić do Polski). Chapeau bas dla ZTE, któremu udało się wyprodukować smartfon, na którego patrzy się przyjemnie.
Dla odmiany górna oraz dolna listwa przyćmiewają brak bocznych ramek, gdyż są delikatnie za duże. Nie twierdzę, że są ogromne. Twierdzę, że niezbyt dobrze wyglądają gdy wyświetlacz jest wygaszony, przez co została zachwiana bryła Nubii Z11 – phablet jest długi i wąski. W dłoni leży jednak pewnie, a brak ramek nie przekłada się na przypadkowe dotknięcie ekranu i wywołanie jakiejś funkcji.
Przekątna | Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | |
---|---|---|---|---|---|
Lenovo Moto Z | 5.50 | 75 | 153 | 5.0 | 136 |
Xiaomi Mi5 | 5.20 | 69 | 145 | 7.3 | 129 |
LG G5 | 5.30 | 74 | 149 | 7.7 | 159 |
Samsung Galaxy S7 Edge | 5.50 | 73 | 151 | 7.7 | 157 |
ZTE Nubia Z11 | 5.50 | 72 | 152 | 7.5 | 162 |
Fizyczne przyciski umieszczone zostały na prawym boku smartfonu – wykonane z metalu, dobrze wtapiają się w resztę konstrukcji. Lewe obrzeże zarezerwowane zostało dla szufladki na hybrydowy slot kart SIM. Złącza mamy standardowo dwa: port USB typu C oraz słuchawkowe mini-jack 3.5 mm. Znajdują się one na przeciwległych krawędziach. Wyposażenie obejmuje również diodę powiadomień RGB, głośnik multimedialny, dwa mikrofony, jak również port podczerwieni.
Pod ekranem znajdują się pojemnościowe przyciski, które są podświetlane na czerwono. Gdy smartfon jest w stanie spoczynku widoczne jest tylko kółeczko, dwa pozostałe przyciski aktywują się dopiero w momencie ich dotknięcia. Wygląda to bardzo estetycznie.
Tylny panel to standard – niczym się nie wyróżnia na tle innych konstrukcji. Tylna pokrywa wykonana została w większości z aluminium, które łączy się tworzywem sztucznym umieszczonym w dolnej oraz górnej części. To właśnie pod nim znajdują się anteny. Aparat umieszczony został w lewym, górnym rogu i okalany jest charakterystycznym, czerwonym pierścieniem – to znak rozpoznawczy smartfonów Nubia. Występuje on w towarzystwie dwóch diod LED.
ZTE popełniło jeden poważny błąd konstrukcyjny – zdecydowało się umieścić okrągły czujnik biometryczny zbyt wysoko, przez co osoby o mniejszych dłoniach zmuszone będą przesuwać telefon w ręce, aby z niego skorzystać. A wystarczyło go obniżyć o centymetr czy dwa.
Akumulator nie zachwyca pojemnością, albowiem ma tylko 3000 mAh. Skromna pojemność to efekt smukłej konstrukcji – 7.5 milimetra grubości. Wielka szkoda, że ZTE poszło tą drogą, gdyż czas pracy na jednym ładowaniu trudno nazwać imponującym. W testach bateryjnych telefon wypada gorzej niż chociażby Xiaomi Mi 5 czy Samsung Galaxy S7.
Nubia Z11 jest w stanie dotrzymać kroku użytkownikowi przez jeden dzień, a i to nie zawsze się uda. Pełne naładowanie akumulatora ładowarką dołączoną do zestawu sprzedażowego zajmuje około dwóch godzin, przy czym po 15 minutach odnowimy 19% zasobów energii, a po kolejnym kwadransie wartość ta wzrośnie do 39%.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ile procent smartfonów wielkich producentów powstaje przez tak zwany outsourcing? Szokująco dużo. Dla Motoroli to 90%,…
Szukasz taniego smartwatcha z ekranem AMOLED i łącznością GPS? Redmi Watch 5 Lite melduje się…
iPhone 18 Pro jako pierwszy smartfon w ofercie Apple ma oferować zmienną przysłonę w aparacie.…
Po chińskiej prezentacji serii vivo X200 pora na globalny debiut. Flagowce z ultra wydajnym Dimensity…
Notatnik, a także drugie narzędzie od Microsoft doczekało się sporych nowinek na systemy Windows 11.…
Dzięki promocji polskich sklepów, w tym Media Expert, w najlepszej cenie od premiery kupisz OnePlus…