Dawid jakiś czas temu zaprezentował swoje pierwsze wrażenia po instalacji testowej wersji oprogramowania iOS 7 i jego odczucia były dość ambiwalentne. Ja też ją zainstalowałem i mimo wszystko odradzam wykonywanie tej czynności komukolwiek. Dlaczego?
Zgodnie z przewidywaniami, 9 lipca zadebiutowała trzecia beta oprogramowania iOS 7. Jest znacznie lepiej w porównaniu z betą nr 2, jednak to wciąż nie jest system nadający się do normalnego użytkowania. iOS 7 beta daje popalić i to całkiem nieźle.
Po aktualizacji z iOS7b2 do iOS7b3 pierwsze co rzuciło się w oczy to znaczna poprawa wydajności systemu, lepsze reagowanie na polecenia użytkownika, pojawiły się tłumaczenia dla nowych pozycji w menu oraz – co najważniejsze – nie sposób było nie zauważyć, że system przestał się tak często wieszać i wysypywać. Na pierwszy rzut oka, zwłaszcza jeżeli z bety korzysta się na urządzeniu okazjonalnie lub tylko do testów, jest dobrze. Natomiast powinni wybić sobie z głowy wszyscy pomysł instalacji tego oprogramowania na telefonie, którego w razie czego nie mają czym zastąpić.
Mój iPhone 5 grzeje się niemiłosiernie gdy usiłuję słuchać muzyki poprzez Spotify lub korzystam z Safari. Od dawna mówi się, że to problem do wykluczenia poprzez wgranie „czystego” oprogramowania, ale wykonywanie restore przed każdą aktualizacją softu jest dość problematyczna.
A dlaczego „usiłuję” słuchać muzyki przez Spotify? Aplikacja generalnie na iOS-ie 7 działa, ale każdorazowa próba zmiany głośności kończy się jej zamknięciem, nie wspominając o niepoprawnie działających przyciskach kontrolujących na lock screenie czy niewłaściwie działającym paskiem postępu odtwarzania. To spory problem, zwłaszcza że Spotify dawno temu zastąpiła mi systemową aplikację Muzyka.
No ale dobra, nie muszę ciągle słuchać muzyki. Zależy mi na tym, aby – choć prowizorycznie – działały przynajmniej podstawowe funkcje telefonu takie jak SMS-y czy wykonywanie połączeń. Okazuje się, że z tym też jest problem. Będąc kilkaset kilometrów poza domem, gdzieś na dzikiej plaży, wyjmuję telefon, próbuję odblokować, a tu brak reakcji na dotyk. Power działa, home działa, przyciski głośności także. Co jest? Restartuję iPhone’a home’em i powerem – po ponownym uruchomieniu bez zmian. Poczekałem aż telefon się rozładuje, podłączyłem w domu do ładowarki i voila – problem z reakcją na dotyk zniknął. Przytrafiło mi się to dwa razy – za drugim pomogło korzystanie z TinyUmbrella. Ciężko przeboleć fakt, że przez kilka godzin patrzyłem się jedynie na przychodzące połączenia, których nie mogłem odebrać.
To dwie podstawowe, które najbardziej utrudniają mi codzienne funkcjonowanie z iOS-em 7. Jest ich jednak więcej:
- powiadomienia push działają wybiórczo;
- nie działa aplikacja Play24;
- nie ma możliwości zatrzymania rejestrowania dźwięku w dyktafonie – jakby zabrakło dodatkowego przycisku;
- po odebraniu połączenia należy odczekać ok. sekundy aby włączyła się transmisja głosu;
- kalendarz w iOS 7 jest dla mnie mało czytelny.
Oprócz tego użytkownicy skarżą się na: problemy z łącznością Wi-Fi, długość pracy baterii, wybiórcze nieinformowanie o nadchodzących połączeniach, problemy z działaniem aparatu (m.in. z działaniem automatycznej ostrości), opóźnioną w reakcji klawiaturę, inicjowanie połączeń FaceTime do nieodpowiednich osób, problemy z wysyłaniem zdjęć mailem lub przez iMessage, brak możliwości korzystania z latarki, problemy ze słownikiem itd.
Mimo wszystko nie bez powodu te wersje oprogramowania nazywają się beta – one jak najbardziej mają prawo nie działać zgodnie z zamierzeniami i nie ma co się temu dziwić. Niech jednak powyższy tekst będzie przestrogą dla wszystkich niecierpliwych użytkowników – jeżeli nie przejmujesz się, że pewnego pięknego popołudnia, gdy będziesz daleko od domu, telefon przestanie działać, a jedynie będzie cię denerwował powiadomieniami o połączeniach czy wiadomościach, to śmiało – linków do iOS-a 7 w Sieci jest na pęczki. Natomiast pamiętaj, że Apple zabrania serwisować urządzenia z nieautoryzowanymi instalacjami iOS-a 7, traci się po tym procederze możliwość jailbreaku oraz gwarancję działania wielu aplikacji.
Ceny Apple iPhone 5
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.