W każdy weekend prezentujemy Wam jedną z produkcji mobilnych, które idealnie nadają się na zimowe wieczory. Zamiast siedzieć przed ekranem odbiornika telewizyjnego możemy spędzić miło czas ze smartfonem lub tabletem internetowym w dłoni, bawiąc się w najlepsze przy produkcjach mobilnych. Na te dwa dni (sobota i niedziela) polecamy zwariowaną grę „samochodową” zatytułowaną Hill Climb Racing. Czy Was również zaciekawi? Piszcie w komentarzach.
Wielu z Was może sądzić, że najważniejsza w grach jest ścieżka fabularna. Długi, rozbudowany i nieschematyczny scenariusz, dzięki jakiemu utożsamiamy się z głównym bohaterem. Owszem, jest to niezwykle istotny element wpływający na ogólny odbiór tytułu, ale nie w przypadku Hill Climb Racing. Panowie producenci ze studia Fingersoft zrezygnowali z jakiejkolwiek, nawet najbardziej szczątkowej fabuły. Nie jest to oczywiście wada, ponieważ mamy do czynienia z grą zwariowaną, gdzie nie ma czasu na zagłębianie się w historię.
Omawiany produkt jest grą samochodową usytuowaną w dwuwymiarowym świecie. Jeżeli myślicie, iż przyjdzie nam rywalizować z przeciwnikami komputerowymi to jesteście w błędzie. Hill Climb Racing to tak naprawdę runner z nieco przemodelowanym mechanizmem rozgrywki. Nasz bliżej nieokreślony bohater będzie kierował jednym z wielu dostępnych pojazdów. Na początku jest to zwykły samochód czterokołowy, ale z czasem, wraz ze zdobywaniem wirtualnej waluty nabędziemy kolejne, znacznie bardziej zwariowane maszyny. Łącznie jest ich siedemnaście – uzbieranie odpowiedniej ilości pieniędzy na każdy z nich równoznaczne jest z niezwykle długą zabawą.
Rozgrywka dla pojedynczego gracza jest niezwykle trudna i wymaga pełnego skupienia. Głównym zadaniem grającego jest odpowiednie manewrowanie pojazdem (przy pomocy pedału gazu i hamulca), tak aby osiągnąć możliwie wysoki wynik metrowy na każdej z tras. Nie jest to proste, ponieważ pojazd „podskakuje” na wszelkich nierównościach co skutecznie utrudnia osiągniecie satysfakcjonującego nas wyniku. Każda nowo zakupiona maszyna ma sztywne zawieszenie i sportowe sprężyny, dzięki czemu grający może wykonywać różnego rodzaju akrobacje powietrzne, takie jak chociażby obrób wokół własnej osi. Jeżeli zainwestujemy pieniądze w tuning wewnętrzny to posiadany przez nas pojazd będzie po prostu lepiej reagował na polecenia – już nie będzie tak „wylatywał” w powietrze przy najechaniu na nierówność terenu; przejedziemy nim więcej metrów, ale zdobędziemy mniej punktów, co wynika z nie wykonywania trików. Zaskakuje liczba dostępnych tras. Jest ich aż siedemnaście, a każda kolejna zaskakuje swoim zaprojektowaniem.
Należy zwrócić uwagę na słabą oprawę graficzną. Patrząc i oceniając obiektywne zasługuje na cztery z niewielkim plusem w dziesięciopunktowej skali. Niestety twórcy poszli na łatwiznę (albo nie mieli zaawansowanej technologii) i zaoferowali nam świat bez „wodotrysków”. Na pierwszym planie znajduje się podłoże oraz protegowany siedzący w pojeździe. Każdy z tych elementów wygląda tak jakby został narysowany ręcznie, ale w tym jednym przypadku nie jest to niestety zaleta. Plan drugi (tło) to niestety płaski obrazek „doklejony” wyraźnie na siłę. Wygląda brzydko i nieestetycznie.
Ścieżka dźwiękowa także nie zaskakuje. Specjalnie na potrzeby Hill Climb Racing skomponowano podkład muzyczny, ale jest przeciętny. Na pewno nie razi w uszy, chociaż podczas zabawy zdecydowanie preferowałem słuchanie własnych utworów muzycznych aniżeli odgłosów pochodzących z recenzowanej produkcji.
Podsumowanie i ocena
Jak mogę podsumować Hill Climb Racing? Na pewno nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dotyczące jakości gry studia Fingersoft. Z jednej strony twórcom należą się gromkie brawa za całkiem ciekawy mechanizm rozgrywki, który – co ważne – zapewnia wiele godzin świetnej zabawy. Zabawy nie byle jakiej – trudnej, wymagającej i pełnej emocji.
Z drugiej strony nie mogę przymknąć oka na fatalną grafikę i przeciętną ścieżkę dźwiękową. Niestety jest bardzo słabo i mało estetycznie. A zatem, czy polecam grę? Jeżeli nie zwracacie uwagi na wspomniane wady – jak najbardziej.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.