>
Kategorie: Android Gry i aplikacje iOS Testy Windows

Recenzja gry Hill Climb Racing

W każdy weekend prezentujemy Wam jedną z produkcji mobilnych, które idealnie nadają się na zimowe wieczory. Zamiast siedzieć przed ekranem odbiornika telewizyjnego możemy spędzić miło czas ze smartfonem lub tabletem internetowym w dłoni, bawiąc się w najlepsze przy produkcjach mobilnych. Na te dwa dni (sobota i niedziela) polecamy zwariowaną grę „samochodową” zatytułowaną Hill Climb Racing. Czy Was również zaciekawi? Piszcie w komentarzach.

Hill Climb Racing /fot. appManiaK.pl

Wielu z Was może sądzić, że najważniejsza w grach jest ścieżka fabularna. Długi, rozbudowany i nieschematyczny scenariusz, dzięki jakiemu utożsamiamy się z głównym bohaterem. Owszem, jest to niezwykle istotny element wpływający na ogólny odbiór tytułu, ale nie w przypadku Hill Climb Racing. Panowie producenci ze studia Fingersoft zrezygnowali z jakiejkolwiek, nawet najbardziej szczątkowej fabuły. Nie jest to oczywiście wada, ponieważ mamy do czynienia z grą zwariowaną, gdzie nie ma czasu na zagłębianie się w historię.

Hill Climb Racing /fot. appManiaK.pl

Omawiany produkt jest grą samochodową usytuowaną w dwuwymiarowym świecie. Jeżeli myślicie, iż przyjdzie nam rywalizować z przeciwnikami komputerowymi to jesteście w błędzie. Hill Climb Racing to tak naprawdę runner z nieco przemodelowanym mechanizmem rozgrywki. Nasz bliżej nieokreślony bohater będzie kierował jednym z wielu dostępnych pojazdów. Na początku jest to zwykły samochód czterokołowy, ale z czasem, wraz ze zdobywaniem wirtualnej waluty nabędziemy kolejne, znacznie bardziej zwariowane maszyny. Łącznie jest ich siedemnaście – uzbieranie odpowiedniej ilości pieniędzy na każdy z nich równoznaczne jest z niezwykle długą zabawą.

Hill Climb Racing /fot. appManiaK.pl

Rozgrywka dla pojedynczego gracza jest niezwykle trudna i wymaga pełnego skupienia. Głównym zadaniem grającego jest odpowiednie manewrowanie pojazdem (przy pomocy pedału gazu i hamulca), tak aby osiągnąć możliwie wysoki wynik metrowy na każdej z tras. Nie jest to proste, ponieważ pojazd „podskakuje” na wszelkich nierównościach co skutecznie utrudnia osiągniecie satysfakcjonującego nas wyniku. Każda nowo zakupiona maszyna ma sztywne zawieszenie i sportowe sprężyny, dzięki czemu grający może wykonywać różnego rodzaju akrobacje powietrzne, takie jak chociażby obrób wokół własnej osi. Jeżeli zainwestujemy pieniądze w tuning wewnętrzny to posiadany przez nas pojazd będzie po prostu lepiej reagował na polecenia – już nie będzie tak „wylatywał” w powietrze przy najechaniu na nierówność terenu; przejedziemy nim więcej metrów, ale zdobędziemy mniej punktów, co wynika z nie wykonywania trików. Zaskakuje liczba dostępnych tras. Jest ich aż siedemnaście, a każda kolejna zaskakuje swoim zaprojektowaniem.

Hill Climb Racing /fot. appManiaK.pl

Należy zwrócić uwagę na słabą oprawę graficzną. Patrząc i oceniając obiektywne zasługuje na cztery z niewielkim plusem w dziesięciopunktowej skali. Niestety twórcy poszli na łatwiznę (albo nie mieli zaawansowanej technologii) i zaoferowali nam świat bez „wodotrysków”. Na pierwszym planie znajduje się podłoże oraz protegowany siedzący w pojeździe. Każdy z tych elementów wygląda tak jakby został narysowany ręcznie, ale w tym jednym przypadku nie jest to niestety zaleta. Plan drugi (tło) to niestety płaski obrazek „doklejony” wyraźnie na siłę. Wygląda brzydko i nieestetycznie.

Hill Climb Racing /fot. appManiaK.pl

Ścieżka dźwiękowa także nie zaskakuje. Specjalnie na potrzeby Hill Climb Racing skomponowano podkład muzyczny, ale jest przeciętny. Na pewno nie razi w uszy, chociaż podczas zabawy zdecydowanie preferowałem słuchanie własnych utworów muzycznych aniżeli odgłosów pochodzących z recenzowanej produkcji.

Podsumowanie i ocena

Jak mogę podsumować Hill Climb Racing? Na pewno nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dotyczące jakości gry studia Fingersoft. Z jednej strony twórcom należą się gromkie brawa za całkiem ciekawy mechanizm rozgrywki, który – co ważne – zapewnia wiele godzin świetnej zabawy. Zabawy nie byle jakiej – trudnej, wymagającej i pełnej emocji.

Z drugiej strony nie mogę przymknąć oka na fatalną grafikę i przeciętną ścieżkę dźwiękową. Niestety jest bardzo słabo i mało estetycznie. A zatem, czy polecam grę? Jeżeli nie zwracacie uwagi na wspomniane wady – jak najbardziej.

Ocena końcowa testu [1-10]: 6.0



ZALETY
  • Ciekawy gameplay;
  • 17 pojazdów;
  • 17 tras;
  • System tuningu;
  • Akrobacje powietrzne.
WADY
  • Grafika;
  • Wszelkie dźwięki.

Dawid Muniak

Najnowsze artykuły

  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Gmail znów robi to dobrze! Tej funkcji w Gmailu od dawna brakowało

Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…

24 kwietnia 2025
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

6500 mAh za 550 złotych. Ta premiera taniego telefonu przesuwa granice opłacalności

iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…

24 kwietnia 2025
  • Casio
  • Newsy
  • Wearables

Nowy Casio za 160 złotych wygląda jak G-Shock i ma baterię na bite 10 lat pracy. Naprawdę wolisz taniego smartwatcha?

Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…

24 kwietnia 2025
  • Akcesoria
  • Baseus
  • Newsy

Premiera Baseus PicoGo to 3 nowe powerbanki oraz ładowarka dla podróżujących

Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…

23 kwietnia 2025
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Znam cenę 7-calowej Motoroli ze 165 Hz ekranem i zaskakująco dobrą baterią

Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…

23 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

7200 mAh, 100W, 16 GB RAM i 1 TB pamięci oficjalnie. Jeśli realme GT 7 trafi do Polski, to pozamiata

Zatrzęsienie premier w ostatnich dniach jest zwyczajnie spore. Tym razem oficjalnie to realme GT7 został…

23 kwietnia 2025