Jeżeli szukasz idealnego klienta pocztowego dla swojego Androida, to szerokim łukiem omijaj myMail. Pewien użytkownik zauważył, że aplikacja ta, nawet po odinstalowaniu, wciąż odbierała jego pocztę na swoich serwerach.
Pewien redditowiec, gdy z jakiegoś powodu przyszło mu odinstalować myMaila ze swojego Androida, po czasie zauważył, że jego maile były automatycznie oznaczane jako przeczytane mimo że on ich wcześniej nie otwierał. Szybko okazało się, że proceder ten uskuteczniany jest na serwerach aplikacji myMail pomimo faktu, że program został całkowicie usunięty przez użytkownika.
Taki sposób działania klientów pocztowych nie jest niczym nowym na rynku – robi tak choćby CloudMagic – natomiast myMail w żaden sposób nie informuje użytkownika o tym, że: po 1) przechowuje dane użytkownika na swoich serwerach oraz po 2) korzysta z nich nawet gdy użytkownik odinstaluje aplikację. Pozwala to sądzić, że autorzy aplikacji mają permanentny dostęp do maili wszystkich swoich użytkowników (a przynajmniej tych, którzy nie zmienili hasła dostępowego).
Autorzy myMail nie zajęli jeszcze stanowiska w tej sprawie.
źródło: reddit
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.