7 fajnych gier planszowych na Androida

Kontynuujemy cotygodniową, niedzielną serię maniaKalnych rankingów. Tym razem chcemy przedstawić Wam siedem ciekawych gier planszowych, które wydane zostały na urządzenia mobilne z zaimplementowanym systemem operacyjnym Google Android. Mamy nadzieję, że poniższa lista pomoże Wam znaleźć coś, co idealnie sprawdzi się podczas długich wieczorów.

Dynamiczny rozwój urządzeń mobilnych przyczynił się do zmarginalizowania gier planszowych w życiu każdego człowieka. Problem ten jest widoczny, ale raczej nikt nie zamierza podejmować żadnych kroków w celu jego rozwiązania. Być może jedynym ratunkiem dla planszówek jest wydawanie ich w formie elektronicznej. Absurd, ale okazuje się, że wirtualna zabawa również należy do wyjątkowo przyjemnych czynności.

MONOPOLY

ManiaKalny ranking rozpoczynamy od produkcji dobrze znanej większości czytelniKów. Jest to MONOPOLY w wydaniu elektronicznym, które tak naprawdę niczym nie różni się od planszowego oryginału. Rozgrywka dla pojedynczego gracza również przyciąga na długie godziny, a emocje związane ze wspólną, rodzinną zabawą są nie do opisania.

/fot. producent

MONOPOLY w wersji na urządzenia mobilne z Androidem polega na rozbudowie własnego imperium ekonomicznego. Rzucając wirtualną kostką poruszamy się o określoną liczbę pól. Jeżeli zatrzymamy się na interesującej nas nieruchomości, możemy ją nabyć. Kiedy w naszych dłoniach znajdzie się specjalna karta będąca zarazem pewnego rodzaju aktem własności, żaden z pozostałych uczestników nie może bezkarnie zatrzymać się na posiadanym przez nas budynku. Jeżeli tam stanie – płaci. Rozgrywka z czasem nabiera tempa: budujemy hotele, domy, trafiamy do więzienia. Generalnie odpadnięcie uczestnika równoznaczne jest z jego niewypłacalnością, czyli bankructwem. W MONOPOLY przetrwają wyłącznie „rekiny” biznesu.

Do strony technicznej omawianego produktu w żaden sposób nie mogę się przyczepić. Grafika jest całkiem przyzwoita – nie razi w oczy ani nie kłuje widocznymi pikselami. Szeroka paleta barw sprawia, że z jeszcze większą przyjemnością patrzymy na ekran smartfona tudzież tabletu internetowego.

Grę znajdziecie w Google Play.

Logo Quiz

Drugim produktem z asortymentu Google Play, który zdecydowanie zasłużył na wyróżnienie jest Logo Quiz. Przyznam szczerze, że to właśnie przy omawianym tytule spędziłem najwięcej wolnego czasu, trudząc się i główkując w celu odgadnięcia „jeszcze jednego logo i zdobyciu kolejnego punktu”.

Logo Quiz /fot. producent

Tak naprawdę mechanizm rozgrywki dla pojedynczego gracza jest niezwykle prosty. Wybieramy logo firmy/produktu, wpisujemy jego pełną nazwę i zdobywamy złotą walutę. Owszem, pierwsze dwa, może trzy levele są relatywnie łatwe do „wymaksowania”, ale przy kolejnych brutalnie przekonamy się jak niewiele wiemy o świecie. Aby przejść całą grę należy wykazać się ogromną wiedzą, albo po prostu skorzystać z Internetu, gdzie znajdziemy odpowiedzi na wszystkie trapiące nas pytania. Ja osobiście polecam trudzić się samemu, ponieważ dawno nie czułem takiej satysfakcji z osiągnięcia celu, jak przy Logo Quiz.

Rzeczony produkt stara się nagradzać nas za prędkość wpisywanych odpowiedzi, popełnione błędy (tj. literówki) w postaci wirtualnych monet. Te z kolei przydadzą się na wykupienie podpowiedzi – oczywiście każda jest w języku angielskim. Generalnie niewiele z nich pomogło mi rozwiązać problem, ponieważ informują nieco zbyt powierzchownie, więc i tak trzeba myśleć samemu.

Grę znajdziecie w Google Play.

THE aMAZEing Labyrinth

Jestem absolutnie przekonany, że zdecydowana większość z Was nigdy nie słyszała o produkcji zatytułowanej THE aMAZEing Labyrinth. Jest to gra planszowa wydana w 1986 roku, natomiast od tego czasu sprzedała się w oszałamiającej liczbie ponad trzynastu milionów egzemplarzy. Jak się okazuje, w wersji wirtualnej jest również tak samo dobra i wymagająca, dlatego bez wahania umieściliśmy ją w naszym maniaKalnym zestawieniu.

THE aMAZEing Labyrinth /fot. producent

Twórcy ze studia Ravensburger Digital GmbH wywiązali się ze swojego zadania idealnie, dzięki czemu otrzymaliśmy produkt wierny oryginałowi. Rozgrywka dla pojedynczego gracza jest wymagająca i naprawdę trudna. Sam niejednokrotnie złapałem się na tym, że w nerwach wyłączałem tablet robiąc sobie krótką przerwę. Generalnie zadanie wydaje się proste: należy odzyskać swój skradziony skarb, który umieszczony został w środku labiryntu. Wystarczy do niego dotrzeć i wrócić na początek trasy. No właśnie – tu jest problem. Teren gry składa się z wielu elementów: szesnaście jest nieruchomych, ale pozostałe zmieniają swoje położenie wraz z każdym ruchem protegowanego. Dynamicznie zmieniająca się mapa wprowadza wiele zamieszania, zmuszając gracza do intensywnego myślenia w celu wykonania jak najlepszego ruchu.

Grafika i ścieżka dźwiękowa nie powala, ale musimy zadać sobie pytanie czy w wirtualnych grach planszowych to właśnie one są najważniejsze? Jeżeli szukacie wciągającej produkcji mobilnej z zabawą dla kilku graczy jednocześnie to nie macie się nad czym zastanawiać. Bo THE aMAZEing Labyrinth to dobra gra.

Grę znajdziecie w Google Play.

Catan

Jedna z najpopularniejszych gier w Google Play nie może być zła, prawda? Catan należy do grona planszowych gier strategicznych, które wyróżniają się niemalże pod każdym względem. 12,45 zł jakie przyjdzie nam wydać na zakup tej produkcji jest całkowicie uzasadnione, bowiem dla tak fantastycznej rozgrywki nie szkoda wydać tych pieniędzy.

/fot. producent

Na ekranie urządzenia mobilnego każdy gracz ujrzy mapę składającą się z kilkunastu sześciokątnych pól. Na każdy z nich umieszczono odpowiednią liczbę oraz losowo wyświetlane grafiki surowców. Rzucając dwiema kostkami wypadnie wynik, który pozwoli „zająć” jedną z wyżej wymienionych stref. Aby zdobywać drewno i inne niezbędne przedmioty należy być właścicielem domku usytuowanego w danym polu. Rozgrywka polega na zdobyciu największej liczby Punktów Zwycięstwa, przy czym należy pamiętać, że pomiędzy graczami następuje rywalizacja. Generalnie mierzyć możemy się z innymi ludźmi oraz komputerowymi przeciwnikami. Tylko od preferencji użytkownika zależy czy zdecydujemy się na sojusz z jedną ze stron, czy wypowiemy jej wojnę.

Na koniec należy wspomnieć o intuicyjnym tutorialu, który szybko zaznajomi nas z mechaniką Catan’a i podstawowymi zasadami gry. W tytule strategicznym jest to wyjątkowo istotny element – a tutaj został przygotowany w sposób dobry i przemyślany.

Grę znajdziecie w Google Play.

Neuroshima Hex!

Czas na polski akcent, czyli wirtualną edycję gry planszowej zatytułowanej Neuroshima Hex!. Produkcja ta w oryginale została przygotowana przez Polaka, Michała Oracza, i wydana w 2005 roku. Wersja mobilna jest nieco młodsza, ale i tak zdążyła przyciągnąć do siebie sporą rzeszę graczy.

Neuroshima Hex! /fot. producent

W omawianym tytule rozgrywka toczy się w iście postapokaliptycznym świecie. Po trzydziestu latach krwawych wojen ludzkość nie zaznała spokoju, czego dowodem są wydarzenia w jakich bierzemy udział. Zabawę przeznaczono dla czterech graczy jednocześnie – tylko od nas zależy czy zdecydujemy się grać z przyjaciółmi, czy wybierzemy przeciwnika komputerowego. Jako dowódca jednej z czterech dostępnych armii (pięć kolejnych możemy wykupić) toczymy bitwy z adwersarzami. Aby zwyciężyć należy kombinować, ponieważ stopień trudności jest wymagający, szczególnie w odczuciu gracza początkującego takiego jak ja.

Oprawa graficzna jest wyjątkowo ciekawa. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na świetnie zaprojektowane żetony umieszczane na planszy. Wszystko to sprawia, że Neuroshima Hex! jest grą pełną klimatu, obok jakiej nie można przejść obojętnie.

Grę znajdziecie w Google Play.

Talisman Prologue HD

Wirtualne planszówki dostępne w Google Play to przeważnie dobre gry. Większość z nich odznacza się świetną rozgrywką wzbogaconą o całkiem przyzwoite efekty wizualne, co potęguje uczucie obcowania z dziełem ponadprzeciętnym. Z tłumu tego ciężko wyłowić prawdziwą perłę, ale jest jedna produkcja, która deklasuje konkurencję. Panie i Panowie, poznajcie Talisman Prologue HD.

/fot. producent

Na wstępie muszę zaznaczyć, iż omawiany produkt nie ma trybu wieloosobowego. W sklepie możemy przeczytać krótką informację mówiącą wyraźnie, iż będzie on dodany w przyszłych aktualizacjach. Niemniej jednak warto wydać te 3,44 zł żeby przeżyć niesamowitą przygodą dla pojedynczego gracza, która zajmie nam kilka godzin. Ekran urządzenia mobilnego będzie wyświetlał planszę podzieloną na trzy strefy – Zewnętrzną, Środkową i Wewnętrzną. Każda z nich różni się poziomem trudności. W omawianym tytule nigdy nie wiemy co wydarzy się w kolejnej turze, gdyż związane jest to z systemem losowania kart – każda z nich to inne zdarzenie, które może wpłynąć pozytywnie na naszego bohatera – ale może również doprowadzić do jego śmierci.

Na uwagę zasługuje liczba pięćdziesięciu misji wchodzących w skład jednej rozgrywki, dziesięciu grywalnych bohaterów władających diametralnie różnymi umiejętnościami specjalnymi oraz system rozwoju postaci.

Grę znajdziecie w Google Play.

Bitwa morska

Ostatnią grą mobilną z naszego maniaKalnego zestawienia jest Bitwa morska stworzona przez niewielkie studio Pixel Teddy. Tytuł ten pozwala nam wrócić do młodzieńczych lat i ponownie zagrać w statki – w grę, w którą chyba każdy grał ze znajomymi na kartkach papieru.

Bitwa morska /fot. producent

Omawiany tytuł nie zachwyca oprawą graficzną, ale tak naprawdę nie ma tego robić. Bitwa morska powinna dawać frajdę – i robi to w sposób iście mistrzowski. Gracz może zdecydować się na pojedynek z przeciwnikiem komputerowym, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby mierzyć się ze znajomym poprzez wykorzystanie modułu Bluetooth. Istnieje także możliwość zabawy z drugą osobą na jednym urządzeniu mobilnym.

Na czym polega gra w statki? Należy zatopić wszystkie okręty przeciwnika. Przed rozpoczęciem pojedynku wybieramy pola na jakich będzie umiejscowiona nasza cała flota. Następnym krokiem jest wskazywanie pól, które zamierzamy zbombardować – pociski mogą trafić w taflę wody, ale mogą też zniszczyć pewną część wrogiej jednostki.

Grę znajdziecie w Google Play.