Masz problemy z oszczędzaniem? Te aplikacje Ci pomogą! [iOS]

W App Store dostępnych jest multum aplikacji, które na różne sposoby umożliwiają oszczędzanie pieniędzy. Postanowiłem wybrać kilka ciekawszych tego typu pozycji i w skrócie je Wam opisać. Większość z nich została stworzona przez polskich programistów i dostępna jest w sklepie Apple’a za darmo.

1. MoneyZoom – monitorowanie wydatków

Monitorowanie swoich wydatków to najważniejsza rzecz jeżeli chodzi o oszczędzanie, a w przypadku iOS-a moim zdaniem najlepiej nadaje się do tego MoneyZoom. Aplikacja ta pozwala zapisywać rozmaite wydatki, oferując użytkownikowi gotowe szablony. Na przykład jeżeli przed chwilą zjedliśmy zestaw w McDonald’s, to po naciśnięciu przycisku Dodaj wydatek wybieramy Fastfood, wprowadzamy kwotę i zapisane. Niesamowicie ważnym elementem MoneyZoom jest wyświetlanie na ekranie głównym stanu budżetu ustalonego na dany miesiąc: aplikacja informuje o wielkości ustalonego budżetu (co można określić w ustawieniach), sumie wydanych pieniędzy, pozostałych pieniądzach oraz ile średnio dziennie możemy wydawać do końca miesiąca, aby nie przekroczyć ustalonej sumy. Istnieje również możliwość podsumowania wszystkich wydatków w aktualnym miesiącu, jak i w przeszłości. Ponadto dostęp do MoneyZoom możliwy jest przez stronę WWW, gdzie w każdej chwili można uzyskać informacje o wydatkach.

Choć aplikacja nie jest zoptymalizowana wizualnie pod kątem iOS 7, to i tak wygląda dobrze i tak samo działa. MoneyZoom ściągniecie za darmo z App Store’a (dostępna jest również wersja dla iPada).

2. iWydatki – monitorowanie wydatków

Choć iWydatki powstała w tym samym celu co MoneyZoom, to jednak zarówno działanie, jak i wygląd obu tych aplikacji się między sobą różnią. iWydatki również pozwala określić miesięczny budżet oraz dodawać najróżniejsze wydatki plasując je w dostępnych kategoriach. Istnieje także możliwość całościowego zestawienia wydatków i zaprezentowania ich (wg podziału na kategorie) w formie wykresu, co pozwoli szybko ocenić (jeżeli ktoś ma z tym problem) na co najwięcej przeznaczamy pieniędzy. Ciekawą funkcją jest tutaj możliwość dodawania wydatków, które będą wykonane dopiero w przyszłości, a także opcja wyświetlania pieniędzy do zapłaty na ikonie aplikacji.

iWydatki na pierwszy rzut oka prezentuje się naprawdę dobrze, ale w porównaniu do MoneyZoom brakuje mi tutaj prostoty oraz możliwości wyświetlania orientacyjnej sumy, jaką dziennie możemy wydać. Jednak – jak wspomniałem – iWydatki wygląda lepiej niż MoneyZoom i jeżeli z jakichś powodów pozycja nr 1 w tym zestawieniu nie spisze się jako idealny monitor wydatków, to warto sięgnąć właśnie po iWydatki – aplikacja dostępna jest w App Store za darmo.

3. Collect – długi u znajomych

Jeżeli często imprezuje się ze znajomymi, to zdarzają się sytuacje, w których pożycza się komuś (lub od kogoś) pieniądze. Trudno zapamiętać szczegóły typu transakcji, zwłaszcza jeżeli występują niejednokrotnie. Aby więc zapobiec uczuciu, że „wiesz, że mu pożyczyłeś, ale nie pamiętasz ile to było”, zainstaluj aplikację Collect. Jest to proste, bardzo przyjemne w obsłudze narzędzie, które pomaga zapamiętać drobne pożyczki wśród znajomych i prezentuje sumę tego typu zadłużeń na swoim ekranie głównym. Po uruchomieniu aplikacji wystarczy nacisnąć charakterystyczny plusik, wybrać znajomego, który pożyczył pieniądze z książki telefonicznej, określić wielkość pożyczki, pokrótce opisać okoliczności transakcji i gotowe – ten nietypowy dług pojawi się na ekranie głównym Collect w bardzo przejrzystej formie i będzie czekał na usunięcie gdy z powrotem otrzymasz pieniądze. Oczywiście aplikacja działa również w drugą stronę i uwzględnia sytuacje, gdy to ty od kogoś pożyczasz.

Choć liczenie drobnych najbliższym nie jest rzeczą najmilej postrzeganą, to jeżeli nie masz z tym problemu i skrupulatnie zarządzasz swoim budżetem, to instalacja Collect bardzo ci pomoże. Aplikacja jest oczywiście dostępna bezpłatnie w App Store.

4. Listonic – listy zakupów

Wszyscy wiemy, że tworzenie list zakupów pozwala zaoszczędzić krocie, zwłaszcza jeżeli drzwi hipermarketu przekracza się z pustym żołądkiem. Jednak koniec z bieganiem po sklepie z uruchomionymi Notatkami lub – co gorsza – z kartką i długopisem – poznaj Listonic. Gdy dowiesz się, co ta aplikacja oferuje, nie uwierzysz, że coś takiego w ogóle istnieje. Przede wszystkim listy zakupowe tworzone przy pomocy tej aplikacji nie są wyłącznie listami zakupowymi – poza tym, że każdą pozycję możesz dokładnie opisać, to dodatkowo aplikacja automatycznie je grupuje i sortuje według alejek sklepowych, aby łatwiej było dotrzeć do poszukiwanych produktów, a co za tym idzie – szybciej uporać się z zakupami. Co więcej – te inteligentne listy synchronizowane są na bieżąco z wyznaczonymi wcześniej innymi użytkownikami Listonic, dzięki czemu można przesłać listę niezbędnych produktów do członka rodziny, który kupi niezbędne rzeczy na obiad. Ponadto aplikacja wyświetla różne promocje odpowiednie dla danych sklepów oraz, bazując na wybranych pozycjach z listy zakupów, wyświetla różne ciekawostki kulinarne. A jeżeli często rozglądasz się za przepisami w sieci, to Listonic współpracuje z ponad 600 blogami, na których dostepne są specjalne przyciski, których naciśnięcie sprawia, że listy składników z danego przepisu automatycznie lądują w naszym smartfonie jako lista zakupów.

Listonic świetnie działa i wygląda. Pozycja ta powinna znaleźć się w iPhonie każdego użytkownika, który przed pójściem do sklepu tworzy szczegółowe listy zakupów aby uniknąć bezmyślnego ściągania z półek. Listonic również czeka bezpłatnie w App Store.

5. Ceneo – porównywarka cen

Jeżeli jesteśmy już przy zakupach, to nie sposób pominąć takiego zjawiska jak porównywarka cenowa – w tym przypadku Ceneo. Chcąc kupić jakąś książkę, perfumy, słuchawki czy cokolwiek innego, co nie jest produktem codziennego użytku typu chleb i mleko, najczęściej sprawdzamy ceny takiego produktu w różnych miejscach, aby kupić go po prostu jak najtaniej. Na iPhonie możemy to robić przy pomocy profesjonalnej aplikacji Ceneo. Wystarczy wpisać na ekranie głównym konkretną nazwę poszukiwanego produktu, następnie wybrać go z listy i voila – w mgnieniu oka otrzymamy listę sklepów, w których dany przedmiot można kupić, a także sprawdzimy jego specyfikację oraz – co najważniejsze – opinie na jego temat. A jeżeli nie będziesz zdecydowany na zakup, będziesz mógł przerzucić dane znalezisko do specjalnego schowka. Aplikacja oferuje możliwość rozpoznawania towaru poprzez zeskanowanie kodu kreskowego, umożliwia wyszukiwanie produktów według kategorii, pozwala przejrzeć historię wyszukiwanych elementów oraz sprawdzić, co się najlepiej sprzedaje.

Ceneo dla iPhone’a działa szybko, sprawnie i jest bardziej czytelna niż przeglądarkowa odsłona serwisu. Naprawdę polecam. Aplikacja do ściągnięcia z App Store’a.

6. Groupon – okazje i przeceny

Choć szał na Groupona moim zdaniem nieco minął, to jednak serwis nadal działa i ma się świetnie. Jeżeli ktoś nie wie, jest to portal internetowy, na którym znaleźć znajdziesz rozmaite promocje i okazje, dzięki którym można jest taniej pojechać na wycieczkę, wyhaczyć nietypowo tanie bilety do kina, udać się po promocyjnej cenie do SPA, zjeść tani i dobry obiad lub kupić popularne buty. Działa to w ten sposób, że firma udostępnia Grouponowi specjalne „kupony”, które następnie serwis udostępnia w ograniczonej ilości użytkownikom. Zasada ich zdobycia jest prosta – kto pierwszy, tym lepszy. Aplikacja dla iPhone’ów w przejrzysty sposób prezentuje grouponowe promocje. Wszystkie oferty zostały podzielone na trzy działy: Travel, Aktualne oraz Shopping. Po określeniu swojej miejscowości w Aktualnych pojawią się odpowiednie dla niej oferty. Na ekranie głównym wyświetlana jest odległość do danego punktu, ile osób skorzystało z danego kuponu oraz ile zapłacisz za daną usługę czy produkt po promocyjnej cenie.

Jeżeli od dawna chodził za tobą pomysł stołowania się w indyjskiej restauracji, to śledź kupony w Grouponie – a nuż się uda i zjesz dobry obiad za niewielkie pieniądze, gdzie normalnie musiałbyś za niego sporo zapłacić. Groupon, podobnie jak powyższe aplikacje, został ładnie zaprojektowany i nie zasypuje nas zbędnymi funkcjami. Do pobrania z App Store’a.

7. Kekemeke – nagrody za lojalność wobec lokali

Kekemeke to pozycja, która nie po raz pierwszy gości na łamach appManiaKa. Jest to również polski projekt, w ramach którego możemy zbierać specjalne pieczątki, które następnie w wybranych lokalach są zamieniane na różne „nagrody”. Przykładowo zebranie siedmiu naklejek (jedna naklejka = jedna kawa) będzie uprawniało nas do odebrania darmowej latte w punkcie Y albo czwarty lunch – dzięki zebraniu trzech naklejek – w miejscu Z również będzie za darmo. Wystarczy podczas składania zamówienia poprosić obsługę o podanie specjalnego PIN-u i gotowe – pieczątka zapisana. Jeżeli jesteś osobą, która przywiązuje się do konkretnych miejsc, to sprawdź czy wybrany przez ciebie lokal jest obsługiwany przez Kekemeke, zainstaluj darmową aplikację i odbieraj darmowe nagrody.

Więcej o aplikacji przeczytacie pod tym adresem. Tymczasem pobrać ją można za darmo z App Store’a.

8. Qpony – promocje w fastfoodach i nie tylko

Od pewnego czasu takie sieci jak McDonald’s, KFC, Burger King czy North Fish udostępniają specjalne oferty rabatowe pod postacią kuponów, w ramach których, jeżeli ktoś zwykł jadać na mieście, można zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy. Aplikacją, która moim zdaniem najlepiej tego typu promocjami zarządza na iOS-ie, jest Qpony. Znajdziemy w niej przede wszystkim książeczki rabatowe do popularnych restauracji fastfoodowych, ale oprócz tego nietrudno tutaj o inne zniżki w sieciach Tchibo, Douglas czy innych sklepach. Oczywiście można ściągać PDF-y z kuponami i mieć je zapisane w iPhonie, ale po co, skoro dzięki Qponom wszystko jest w jednym miejscu.

Aplikacja Qpony jest dość rozbudowana, a jej interfejs został zoptymalizowany pod kątem iOS 7. Jako że pozycja ta dostępna jest za darmo, warto ją przetestować. Do pobrania z App Store.

9. Aplikacje bankowe

Większość szanujących się banków działających w naszym kraju udostępnia w App Store swoje aplikacje, które w większym lub mniejszym stopniu umożliwiają zarządzanie naszymi rachunkami. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, to sprawdź, czy twój bank ma swoją aplikację i – jeżeli nie reagujesz panicznym strachem na słowa „bankowość mobilna” – zapoznaj się z oferowanym wachlarzem funkcji, być może warto będzie zacząć z tej aplikacji korzystać. Na przykład mBank zaprezentował ostatnio nową aplikację mobilną, która nie tylko pozwala dokonywać operacji na rachunku, ale także korzystać z mOkazji, czyli czegoś na kształt Groupona, tylko że dla klientów mBanku, nie wspominając o szybkim dostępie do historii transakcji.

W App Store można znaleźć aplikacje dla następujących banków: mBank, BZWBK, ING, Citi Handlowy, Alior Bank, PKO BP, Pekao, Millennium, T-Mobile Usługi Bankowe (niegdyś Alior Sync).