Uwaga. Rynek i dostępne modele, które poleca redaKcja techManiaK.pl cały czas się zmieniają. Od publikacji tego wpisu minęło już trochę czasu, dlatego też zachęcam Cię do zobaczenia naszego najnowszego zestawienia:
W obliczu szeregu poważnych produkcji, w których stawiamy czoła hordom zombie i ratujemy cały świat przed ich inwazją, Plants vs Zombies 2 jawi się jako totalne odstępstwo od reguły. Mamy tutaj bowiem do czynienia z przedstawicielką gatunku tower defense, w której okoliczności walki z nieumarłymi są dość… szczególne. Trafiamy bowiem do ogródka ulokowanego przed jedną z posesji uporczywie atakowanej przez wspomniane już osobniki. Obrona dostępu do domostwa to już zadanie dla… roślin, które dzięki wykorzystaniu swoich oryginalnych broni i mocy skutecznie eliminują niechcianych przybyszy.
Druga część tej znakomitej produkcji to jeszcze więcej sadzonek i sił specjalnych, które po odpowiednim ich połączeniu dają wyjątkową mieszankę wybuchową. Choć wydaje się, że ta z pozoru dziecinna produkcja nie może nas na dłuższą metę zainteresować, to, jak się okazuje, nic bardziej mylnego. Nim się obejrzymy, za nami będzie co najmniej godzina rozgrywki – ogródkowa eksterminacja zombie wciąga niesamowicie głównie ze względu, iż gra cały czas stanowi wyzwanie i przede wszystkim urozmaica zabawę poprzez dodawanie nowych rozwiązań czy przedmiotów. Z tego też powodu jesteśmy ciągle zmuszani do zmiany taktyki i stawiania czoła coraz to nowym odmianom przeciwników, a kombinowanie i wymyślanie nowych technik eliminacji zombie po prostu pochłania bez reszty. Gwarantuję, że po wygraniu wszystkich etapów ciągle będziecie odczuwać niedosyt.
Pobierz Plants vs Zombies 2 z Google Play > >
Pecetowcy mają znakomite Mirror’s Edge, androidowcy – Vectora. Dawno w ofercie Google Play nie było tak dynamicznej, a jednocześnie zrealizowanej w niepowtarzalnym stylu zręcznościówki, w której.. biegniemy i ciągle przed kimś uciekamy. Ten ktoś to przedstawiciele rządzącego w mieście totalitarnego reżimu nie mogący pozwolić na to, by nasza postać przekazała innym prawdę o niecnych działaniach korporacji trzęsącej metropolią w jej posadach.
Vector to gra, w której nie korzystamy z żadnych broni czy ciosów – naszemu bohaterowi do ucieczki wystarcza jedynie perfekcyjnie opanowana sztuka parkouru, która pozwala na prowadzenie płynnej i efektownej zabawy na dachach wieżowców i innych wysokich budynków. Produkcja studia Nekki to tytuł szalenie dwuznaczny – z jednej strony z bardzo prostymi zasadami i łatwym do opanowania schematem sterowania, z drugiej: szalenie wymagająca i sprawdzająca nasz refleks praktycznie na każdym kroku.
Uroku tej dynamicznej rozgrywce nadaje wyjątkowa oprawa wizualna, która ma swoje uzasadnienie w fabule tej produkcji. Postaci w formie cieni symbolizują anonimowość jednostek i brak indywidualności, z kolei futurystyczne projekty kolejnych etapów podkreślają postęp technologiczny i pokazują, jak może wyglądać świat jutra. A przy tym – cóż, całość prezentuje się naprawdę wyjątkowo. Obok Vectora po prostu trudno przejść obojętne, bo to niesamowicie oryginalna, a przy tym bardzo wciągająca produkcja!
Pobierz Vector z Google Play > >
W takim zestawieniu trudno pominąć przedstawiciela gier wyścigowych – jest to gatunek szalenie popularny wśród posiadaczy urządzeń mobilnych z Androidem na pokładzie, choć w przytłaczającej większości reprezentowany przez płatne produkcje. Na całe szczęści wśród darmowych propozycji znalazła się gra, która poziomem wykonania i jakością rozgrywki nie odstaje od drogich tytułów z serii Need for Speed. Mowa o Asphalt 8: Airborne, stworzonej przez Gameloft – studio znane z wysokobudżetowych i świetnie ocenianych produkcji. Tak naprawdę ósma odsłona tej świetnej serii ma wszystko, czego potrzebuje dobra samochodówka –blisko pięćdziesiąt licencjonowanych modeli samochodów, kilkadziesiąt tras zlokalizowanych w zróżnicowanych lokacjach na różnych nawierzchniach czy multiplayer pozwalający na równoległą walkę z siedmioma innymi konkurentami.
Mało? Asphalt to nie kolejna sztampowa wyścigówka, w której celem jest tylko i wyłącznie dojechanie do mety na pierwszym miejscu. Tutaj tak samo liczy się efektowność przejazdu przy wykorzystaniu różnego rodzaju ukrytych skrótów, ramp, skoczni czy przeszkód, dzięki którym żaden przejazd nie jest taki sam. Co ważne, w grze znajdziemy całą masę zawartości pozwalającej na długie godziny rozgrywki – sam tryb kariery składa się z ośmiu sezonów wyścigów i blisko 180 wyzwań pobocznych.
Całości dopełnia naprawdę kapitalna oprawa audiowizualna. Próżno szukać na Androidzie efektowniejszej i równie dobrze wykonanej wyścigówki, na dodatek za darmo. Emocje z pewnością zapewni także rozbudowany system zniszczeń, dzięki któremu możemy do woli masakrować przeciwników stawiających nam opór.
Cóż – wybór wydaje się oczywisty.
Pobierz Asphalt 8: Airborne z Google Play > >
Symulatory kosmiczne należą do jednych z najbardziej skomplikowanych i wymagających gatunków gier i niezmiernie cieszy fakt, że w ofercie Google Play znajdziemy kapitalnego przedstawiciela tej grupy produkcji. Dzieło studia Fishlabs to tytuł niesamowicie rozbudowany – tylko główna kampania fabularna, w której prowadzimy gwiezdnego kapitana Keitha T. Maxwella toczącego nieustanną walkę z kosmicznymi najeźdźcami z rasy Void, wystarczy co najmniej na 10 godzin rozgrywki. A przecież dochodzi do tego szereg opcjonalnych przygód i dodatków dających co najmniej drugie tyle kosmicznie wciągającej zabawy.
O tym, że świat Galaxy on Fire 2 HD jest bardzo rozległy, świadczą chociażby liczby: w trakcie zabawy przemierzymy 30 różnorodnych układów gwiezdnych z ponad setką planet i stacji kosmicznych, a tworzenie wymarzonego statku kosmicznego odbywa się poprzez wykorzystanie jednego z ponad pięćdziesięciu modeli, którego dowolnie ulepszymy dzięki zestawowi setek dodatkowych części. Wszystko to zaś opakowane w efektowną oprawę graficzną, w pełni wykorzystującą możliwości układów graficznych współczesnych smartfonów i tabletów.
To co – gotowi by ocalić sektor Mido przed zniszczeniem?
Pobierz Galaxy on Fire 2 HD z Google Play > >
Oto strategia, której tematyka i sposób rozgrywki są zupełnie niespotykane. Gracz obejmuje w niej bowiem kontrolę nad jednym z siedmiu rodzajów chorób (wśród dostępnych zaraz znajdziemy grzyby, insekty, wirusy czy priony) i próbuje nią zainfekować jak największą ilość ludzi na całym świecie. Jak się jednak okazuje, wcale nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Plague Inc. to unikalne połączenie gry strategicznej i symulacyjnej, w której proces infekowania rozpoczynamy tak, jak to bywa w rzeczywistości – od jednej, słabszej odpornościowo jednostki, następnie przenosząc zaraźliwy człon na kolejne osoby. Przy tym jest, nomen omen, chorobliwie uzależniająca. Dlaczego?
Produkcja studia Miniclip wymaga od nas bowiem maksymalnego zaangażowania w rozgrywkę – gra testuje jednocześnie refleks i zdolność logicznego myślenia. Oprócz infekowania kolejnych grup ludzi musimy bowiem uderzać z ogniskami zapalnymi tak, by ludzkość nie zdołała wymyślić szczepionki niweczącej nasze starania. Z tego też powodu kluczem do sukcesu staje się szybkie działanie i przewidywanie ruchów ziemskiej populacji. Każda rozgrywka wygląda nieco inaczej i toczy się w zupełnie odmiennych warunkach, co powoduje, że kolejne podejścia wymuszają na nas zmianę taktyki i sposobu przenoszenia zaraźliwego szczepu. No, a teraz w wielkim miłosnym uniesieniu pozostaje zarazić ludzkość serią śmiertelnych pocałunków!
Pobierz Plague Inc. z Google Play > >
Choć wydawałoby się, że w kwestii gier logicznych wszystko zostało już wymyślone i wywrócone do góry nogami, to pewne koncepty zabawy wymagającej przede wszystkim krzty pomyślunku nadal zaskakują i przy tym niesamowicie wciągają. Doskonałym przykładem potwierdzającym tę tezę jest gra Dots: A Game About Connecting, której zasady okazują się niesamowite proste – zadaniem gracza staje się bowiem łączenie kropek w tych samych kolorach. Banalne? Jasne – ale za to pochłaniające bez reszty.
To jedna z tych gier, których fenomen ciężko wytłumaczyć, a jednak znalazła ona uznanie milionów graczy na całym świecie. Zasługa w tym przede wszystkim prostych, przejrzystych zasad zabawy i minimalistycznego stylu rozgrywki, pasującego do ogólnego klimatu tej produkcji. Nie znajdziemy tu żadnych udziwnień, krzykliwych ekranów czy rozlicznych trybów zabawy – wszystko zostało odpowiednio wyważone, a estetyczna i stonowana oprawa graficzna dopełnia obrazu całości. A najlepszym potwierdzeniem, z jak świetnym tytułem mamy do czynienia, niech będzie fakt, że na przestrzeni ostatnich miesięcy powstało przynajmniej kilkadziesiąt mutacji tej gry. A jak wiadomo – kopiuje się tylko najlepszych.
Pobierz Dots: A Game About Connecting z Google Play > >
W ofercie Google Play próżno szukać gier nastawionych tylko i wyłącznie na rozgrywkę multiplayer – jeśli jednak już taką znajdziemy, to zazwyczaj bazuje ona na prostym, oklepanym schemacie zabawy lub mamy do czynienia z produkcją zwyczajnie słabą. Chlubnym wyjątkiem od tej reguły jest Spaceteam – kapitalnie sprawdzająca się podczas rozgrywki ze znajomymi gra, w której jednak stworzenie tytułowej „kosmicznej drużyny” wcale nie okazuje się takie proste.
Rozgrywka (przeznaczona dla 2, 3 lub 4 graczy) polega na wspólnym prowadzeniu statku kosmicznego – każdy członek ekipy jest odpowiedzialny za inny element pulpitu sterującego wyświetlający informacje o stanie poszczególnych elementów pojazdu. Co jakiś czas na ekranie jednego z graczy pojawiają się komendy, które muszą wykonać gracze zajmujący się innymi fragmentami statku. O ile na początku wspólne przekazywanie dyspozycji i wykonywanie poleceń jest proste, tak wraz z rozwojem sytuacji i dynamicznie rosnącą liczbą rozkazów trudno uniknąć wzajemnego przekrzykiwania się, a spełnienie celów w wyznaczonym czasie staje się okropnie trudne. Dlatego też Spaceteam to gra szalenie wciągająca – wymusza na graczach opracowanie wspólnej taktyki, wzmagając poczucie grupowej więzi i wspólnej odpowiedzialności za losy statku kosmicznego. Nie skłamię jeśli powiem, że to najlepszy darmowy tytuł skoncentrowany na rozgrywce multiplayer dostępny w sklepie Google.
Pobierz Spaceteam z Google Play > >
Czymże byłoby zestawienie najlepszych darmowych gier na Androida bez Angry Birds? Wściekłe ptaki od momentu premiery pierwszej odsłony tej niesamowicie popularnej serii przeszły ogromną ewolucję, czego wynikiem jest Angry Birds Star Wars II – zdecydowanie najlepsza produkcja stworzona przez fińskie studio Rovio. Co odróżnia ją od reszty produkcji z ptakami w roli głównej?
Na pewno to, iż tutaj wszystkiego jest „więcej”: nie brak nowych bohaterów oraz szeregu unikalnych umiejętności powiązanych ze światem Gwiezdnych Wojen, twórcy postarali się również o stworzenie wielu nowych etapów rozgrywających się w zróżnicowanych sceneriach dających graczowi szansę na sprawdzenie się w warunkach szalejącej grawitacji czy oporu tafli wody. A gdy już nam się znudzi, zawsze możemy pokierować przebrzydłymi, kosmicznymi świniami – wyzwanie stanowią również specjalne plansze z bossami stylizowanymi na czarne charaktery sagi wykreowanej przez George’a Lucasa. Jak sami widzicie, roboty mamy tutaj co niemiara. O tym, że koncept rozgrywki zaserwowany przez studio Rovio jest niemiłosiernie wciągający, nie trzeba chyba nikomu przypominać – wiedzą o tym praktycznie wszyscy posiadacze urządzeń mobilnych z Androidem na pokładzie.
Pobierz Angry Birds Star Wars II z Google Play > >
Na jednej grze studia PopCap Games w tym zestawieniu nie mogło się skończyć – oprócz kapitalnego Plants vs Zombies 2 mają oni również w swoim portfolio znaną na całym świecie grę logiczną, której grzech nie posiadać na swoim telefonie czy tablecie. Bejeweled Blitz to kolejna i zdecydowanie najlepsza odsłona serii, w której wszystko obraca się wokół różnokolorowych kamieni szlachetnych, a zadaniem gracza jest takie przesuwanie diamentów, by łączyły się one w rzędy. Co ważne, na zabawę w każdej kolejnej partii mamy zaledwie minutę, zatem na próbę wystawiona jest nie tylko zdolność logicznego myślenia i przewidywania kolejnych ruchów, ale i nasz refleks.
Choć patent na rozgrywkę wydaje się do bólu trywialny, to miliony graczy na całym świecie dały się już złapać na syndrom „jeszcze jednej rundy”. Każdy kolejny etap jest inny od poprzedniego nie tylko ze względu na odmienne ułożenie diamentów, ale także zastosowanie szeregu modyfikatorów w wydatny sposób urozmaicających prowadzoną rozgrywkę.
Proste zasady, wciągająca zabawa, urocza oprawa graficzna – czego chcieć więcej?
Pobierz Bejeweled Blitz z Google Play > >
Zestawienie zaczęliśmy grą z zombie i podobnie je również kończymy. Into the Dead to jednak produkcja, która w zupełnie inny sposób traktuje tematykę inwazji nieumarłych. W tym wypadku mamy do czynienia z tzw. endless runnerem, w którym jedno jest pewne: nie ma szans, że przeżyjemy. Naszym zadaniem staje się bowiem jak najdłuższe stawianie oporu zombie i uciekanie przed ich atakiem, cały czas brnąc do przodu i starając się wyeliminować jak największą ilość przeciwników.
Mimo jasno określonych zasad rozgrywka wcale nie okazuje się taka prosta – różne rodzaje nacierających zombie gwarantują odpowiednią ilość wrażeń, a zabawa wraz z kolejnymi pokonanymi przez nas metrami robi się coraz bardziej wymagająca, wymuszając na nas zastosowanie całego wachlarza dostępnych broni czy umiejętności nabywanych w trakcie biegu. Walka o każdy kolejny metr pokonanego dystansu to próba naszej zręczności i odpowiedniego doboru właściwych środków pozwalających przetrwać następujące po sobie fale zombie. Postapokaliptycznego obrazu całości dopełnia klimatyczna, czarnobiała oprawa graficzna, której nie powstydziłoby się szereg innych, wysokobudżetowych produkcji.
Pobierz Into the Dead z Google Play > >
Aktualne zestawienie znajdziesz tutaj:
Najlepsze gry na Androida #72 (luty 2018) |
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…