>
Kategorie: Android Gry i aplikacje iOS Testy Windows Phone

Modern Combat 5: Blackout – recenzja gry

Najbardziej konsolowa gra na platformę mobilną stała się jeszcze bardziej konsolowa. Sprawdźmy, co nowego czeka na nas w najnowszej odsłonie Modern Combat: Blackout.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Skrótem, czyli wideo recenzja MC 5: Blackout

Świat pogrążony w chaosie

Poprzednie części przyzwyczaiły nas do wartkiej akcji i filmowej fabuły. W tym względzie gra czerpie garściami z nowszych odsłon Call of Duty, ale jeśli się na kimś wzorować, to właśnie na najlepszych. Modern Combat 5: Blackout poszedł naprzód i znów przygotował dla nas historię z gatunku sensacyjnych. Spodziewajcie się intryg, nieoczekiwanych zwrotów akcji i wciągającego śledztwa.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Armia Wyzwolenia Świata przeprowadziła cyber-ataki na kilka azjatyckich sieci. W Tokyo właśnie przeprowadzany jest szczyt na temat bezpieczeństwa, ale wcześniej nieznana organizacja dokonała ataku terrorystycznego w Wenecji. Czy te dwa wydarzenia da się jakoś powiązać? Kto próbuje pogrążyć świat w chaosie? Tego będzie próbował dowiedzieć się główny bohater – kryptonim Phoenix – a raczej przekonać innych, że wie kto za tym stoi.

Atak na Wenecję

Grę zaczynamy w czasie ataku na Wenecję. Pierwsza misja to tradycyjnie już samouczek dla nowych graczy, ale w samej rozgrywce wiele się nie zmieniło. Twórcy już na samym początku pokazują na co ich stać – potem jest już tylko lepiej. Do miejsca docelowego docieramy pod wodą, po czym eliminujemy wszystkich terrorystów kontrolujących ruiny. Stamtąd wychodzimy na ulicę, gdzie zaczynają napływać łodzie z terrorystami. Przejmujemy jedną z nich i próbujemy wydostać się z rozpadającego się miasta. W międzyczasie walczymy z helikopterem i innymi łodziami, obserwując przy tym, jak renesansowe budowle wpadają do wody.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

To nadal FPS w konwencji Call Of Duty, czyli mnóstwo akcji, dużo strzelania, silne osadzenie w fabule, ale też oskryptowane wydarzenia na planszy i ruchy przeciwników.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Zmiany zauważymy już po przejściu pierwszej misji. Na ekranie głównym widzimy teraz żołnierza i nasze statystyki. Z prawej strony funkcje typowe dla gry sieciowej – Wydarzenia i tryb Multiplayer. Ten ostatni wkradł się teraz także do kampanii głównej, bo przed misją możemy wybrać jedną z czterech klas – Szturmowiec, Ciężko uzbrojony, Zwiadowca i Snajper.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Od wyboru klasy będzie zależał nasz ekwipunek i umiejętności, ale na początku możemy przełączać się pomiędzy szturmowcem i zwiadowcą. Ciężkie uzbrojenie odblokujemy po osiągnięciu 5 poziomu, a snajpera na 10 poziomie. Zdobywając kolejne poziomy doświadczenia będziemy też zbierać punkty, które możemy przeznaczyć na rozwijanie umiejętności specjalnych. Przykładowo, szturmowiec będzie mógł nosić coraz więcej granatów, szybciej przeładowywać, wchodzić w tryb berserka i tym podobne.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Usprawniać możemy też ekwipunek. Oczywiście możemy też odblokować nową broń, ale jeśli dobrze nam z obecną, nic nie stoi na przeszkodzie, by ją trochę poprawić. Dodamy rączki, celowniki, zmienimy magazynek i wylot lufy, a każda ze zmian będzie widoczna w grze. W ten sposób możemy potraktować broń główną i krótką; granatów nie ulepszymy, po prostu wybieramy nowe rodzaje.

W piątej części gry czeka na nas sześć rozdziałów, a w nich łącznie około 30 misji fabularnych. Poza tym, w każdym rozdziale znajdziemy kilka misji specjalnych, ale możemy też rozegrać walki sieciowe na planszach znanych z kampanii.

W piątej części gry czeka na nas sześć rozdziałów, a w nich łącznie około 30 misji fabularnych. Poza tym, w każdym rozdziale znajdziemy kilka misji specjalnych, ale możemy też rozegrać walki sieciowe na planszach znanych z kampanii.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

W multiplayerze znajdziemy tradycyjne tryby, jak Deatchmatch, Team Deathmatch i Capture The Flag. Poza tym jest tu tryb VIP, w którym w każdej z drużyn jeden gracz staje się VIP-em – punkty zdobywamy jedynie poprzez zabicie tych osób. Nowością jest integracja z Facebookiem i Google+ w celu wyszukiwania znajomych. Z grupą znajomych możecie teraz utworzyć własny oddział i walczyć z innymi stworzonymi w ten sposób oddziałami.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Warto też wspomnieć, że skoro gra jest tak mocno osadzona w trybie dla wielu graczy, wymaga stałego połączenia z siecią do uruchomienia. Zapomnijcie więc o grze gdziekolwiek bez pakietu danych. Wydaje mi się, że jest to jednak jedna z tych pozycji, które powinniśmy chłonąć w domu, by nic nie  było w stanie nas rozproszyć. Jeśli jednak chcecie po prostu postrzelać – nie zrobicie tego bez dostępu do Wi-Fi czy sieci komórkowej.

Grafika i dźwięk

Patrząc pobieżnie na screenshoty można pomyśleć, że mamy do czynienia z grą na Xboxa 360 albo Playstation 3. Po uruchomieniu gry wcale nie jest gorzej, możemy tu mówić o prawdziwie konsolowej jakości grafiki. Jest głębia ostrości, są shadery, cienie, dynamiczne oświetlenie – wszystko się zgadza. Dopiero, kiedy przyjrzymy się bardziej, zauważymy, że modele otoczenia są uproszczone, tekstury na dalszych obiektach niższej rozdzielczości, a postacie nie zachowują się zbyt naturalnie i zdarza się im przenikać przeszkody.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Niemniej, w trakcie akcji nie przeszkadza to zbytnio i cieszymy się, że świat gry wygląda tak dobrze. A żeby tak dobrze wyglądał, potrzeba też niezłego sprzętu. Grę testowałem na Nexusie 7 ze Snapdragonem S4 Pro i 2 GB RAM, a jednak kiedy na maksymalnych detalach zaczęło pojawiać się więcej przeciwników, płynność animacji znacznie spadała.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Ścieżkę dźwiękową stanowią filmowe kompozycje. Każdy z rozdziałów charakteryzuje się specyficznym klimatem i tak też na przykład w Tokyo usłyszymy nawiązania do tradycyjnej muzyki japońskiej, ale wszystko okraszone jest nowoczesnymi elementami elektroniki. Muzyka jest nieodłącznym elementem Modern Combat 5, dobrze więc, że jest wysokiej jakości.

Podsumowanie, ocena i opinia

Modern Combat 5: Blackout to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza gra, w jaką możemy obecnie zagrać na urządzeniach mobilnych. Ma wszystko to, co gry konsolowe, a jednak mieści się w telefonie czy tablecie. Świetna grafika i dźwięk, wciągająca, iście filmowa fabuła to największe atuty tej pozycji. Gra bardzo dużo czerpie z serii Call Of Duty, ale może to właśnie temu zawdzięcza swój sukces – w końcu pomysł to jedno, ale realizacja też jest bardzo ważna.

Modern Combat 5: Blackout / fot. appManiaK.pl

Irytuje nieco konieczność podłączenia do sieci, ale mimo wszystko zalety przyćmiewają tę niedogodność. Każdy z fundamentów gry akcji wykonany został tu dobrze i nie pozostaje nam nic innego, jak tylko cieszyć się rozgrywką.

Jeśli chcecie dołączyć do społeczności Modern Combat 5: Blackout, możecie kupić grę w AppStore, Google Play i sklepie Windows Phone. Kosztuje nieco ponad 20 złotych, ale jest całkowicie wolna od mikropłatności.

 

Ocena końcowa testu [1-10]: 10.0

ZALETY
  • Świetna grafika;
  • Oprawa dźwiękowa;
  • Wciągająca fabuła;
  • Tryb multiplayer;
  • Rozwój postaci;
  • Brak mikropłatności.
WADY
  • Konieczność połączenia z Internetem.

 

Mateusz Raczyński

Najnowsze artykuły

  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Znając tę funkcję w Revolut już zawsze rozpoznasz hakerów

Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…

18 stycznia 2025
  • Promocje

Wciągająca strategia turowa do kupienia w kapitalnej cenie. Zaoszczędzisz ponad 180 zł

Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…

18 stycznia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Samsung zdradza kolejne detale One UI 7. Premiera już w środę 

Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…

18 stycznia 2025
  • Artykuł sponsorowany

Czym różni się Xiaomi Redmi Note 14 PRO od standardowej wersji? Wyjaśniamy

Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…

17 stycznia 2025
  • Promocje

Mroczny RTS do kupienia taniej o 65%. To oferta, która przekona każdego fana gatunku

Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…

17 stycznia 2025
  • Huawei
  • Newsy
  • Telefony

Potężny Huawei Mate X6 już dziś zdradza cenę w Polsce. Premiera na dniach

Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…

17 stycznia 2025