Gry mobilne to stale rosnący segment rynku – co miesiąc pojawia się coraz więcej ciekawych pozycji, które są w stanie zadowolić miłośników różnorodnych gatunków: od wyścigów, poprzez bijatyki, na RPG-ach skończywszy. Dziś przygotowaliśmy dla Was zestawienie 10 najlepiej zapowiadających się gier na Androida i iOS, których premierę zaplanowano na wrzesień tego roku. W rankingu pominęliśmy produkcje, które miały premierę do 10 września.
- Zobacz również | 10 najlepszych płatnych gier na Androida
1. The Banner Saga
O tej grze napisano już dużo, no ale cóż – zawsze można napisać jeszcze więcej. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z jednym z najbardziej oczekiwanych tytułów nie tylko tego miesiąca, ale i całego roku. Osoby, które wydały pieniądze na kickstartera pecetowej wersji The Banner Saga na pewno nie były zawiedzione, a już we wrześniu posiadacze tabletów i smartfonów będą mogli dowiedzieć się, dlaczego.
Osadzona w klimatach mitologii nordyckiej produkcja przedstawia perypetie grupki wikingów podróżującej po równie pięknych, co nieprzyjaznych krainach mroźnej Skandynawii i uciekającej przed zagładą nadchodzącą ze strony kamiennych Dredgów. Oprócz świetnie napisanej fabuły za sukcesem pecetowej wersji stoi także znakomicie rozwiązany turowy system walki, który nie pozwalał na powtarzalność w toczonych potyczkach, jak również rozbudowany rozwój postaci. Wszystko to stanie się udziałem także mobilnej wersji tej wyjątkowej gry.
Cóż, raczej trudno spodziewać się, by ekipa Stoic Studios zepsuła cokolwiek w tej grze. Szykuje się jeden z najciekawszych tytułów RPG najbliższych miesięcy!
Platforma: Android, iOS
2. Goat Simulator
Zapewne wielu z Was patrząc na ten tytuł w tym zestawieniu mocno popuka się w czoło: ale zaraz, jak to, symulator kozy jednym z najbardziej oczekiwanych tytułów miesiąca? Ano właśnie tak, i to choćby dlatego, że… nie do końca wiemy, czego tak naprawdę można się po Goat Simulator spodziewać.
Przecież ta gra początkowo była tylko i wyłącznie prima-aprilisowym żartem – jak się jednak okazało, był on na tyle dobry, że przerodził się w pełnoprawną produkcję, która rozeszła się już w ponad milionie egzemplarzy. Czy tak samo będzie wersją przeznaczoną zarówno na Androida, jak i iOS? Wszystko wskazuje na to, że właśnie tak się stanie – wielu posiadaczy tabletów czy smartfonów będzie chciało się przekonać, czy faktycznie mamy do czynienia z fenomenem i czy można tej produkcji wybaczyć szereg błędów technicznych w imię niezobowiązującej rozgrywki często balansującej na granicy absurdu.
Ja osobiście z chęcią sprawdzę, czy warto wsiąść na tę kozę – dzieło szwedzkiego studia Coffee Stain to coś, co po prostu nie mogło się udać, a jednak efekt i jego skala zaskoczyła wszystkich. Nic nie stoi na przeszkodzie, by i tym razem nie miało być podobnie.
Platforma: Android, iOS
3. FOTONICA
Oto gra, w której po prostu pędzimy na złamanie karku przed siebie. I choć nie jest to najprostsza czynność, droga jest najeżona różnymi pułapkami, a otoczenie zostało przedstawione w dość oryginalnym stylu graficznym, nie mogę odmówić sobie wrażenia, że FOTONICA może być jedną z najbardziej intrygujących gier kolejnych tygodni.
To produkcja, która przetestuje praktycznie wszystkie nasze umiejętności: szybkość, precyzję, timing i skuteczność w działaniu. Opis wskazuje na to, iż mamy do czynienia z mobilnym Mirror’s Edge, ale osadzonym w nieco innych realiach. Na ekranie obserwujemy bowiem otoczenie zbudowane tylko i wyłącznie z czarnych linii na białym tle. Pomysł wydawałoby się ascetyczny, ale jakże wpływający na dynamikę rozgrywki.
FOTONICA została ciepło przyjęta przez wielu redaktorów poczytnych serwisów traktujących o grach komputerowych i niewiele wskazuje na to, by ta sytuacja nie miała się powtórzyć również i w tym wypadku. Czekamy, bo oryginalne gry zawsze są w cenie.
Platforma: Android, iOS
4. Beatbuddy: Tale of the Guardians
Niezależne gry często niosą ze sobą ładunek iście niezapomnianej, magicznej atmosfery, której próżno szukać w produkcjach z wielomilionowymi budżetami. Jednym z takich przykładów powinna być konwersja doskonale przyjętej na PC Beatbuddy: Tale of the Guardians – jedynej w swoim rodzaju produkcji stanowiącej połączenie gry muzycznej i zręcznościówki.
W Beatbuddy wcielimy się w tytułowego, małego niebieskiego stwora i przeniesiemy się do przepięknej krainy Symfonia, w której stawimy czoła złemu zarządcy tego malowniczego, podwodnego zakątka o nazwie Maestro i spróbujemy odbić z jego rąk dwie siostry – Harmony i Melody. Ta oryginalna kampania rozgrywa się na przestrzeni sześciu zróżnicowanych światów, a na drodze znajdziemy mnóstwo ciekawych zagadek, które sprawdzą nasz słuch i rytm poprzez szereg rozmaitych wstawek i sekwencji melodycznych.
Niechaj zachętę stanowi fakt, że w pracach nad tytułem brały udział takie tuzy jak Rhianna Pratchett czy Parov Stelar, choć nie to jest najważniejsze – to powinno być kilka naprawdę ciekawych i niesamowicie wciągających godzin intrygującej zabawy.
Platforma: iOS
5. Smarter Than You
Autorzy popularnej gry 10000000 wracają ze swoim nowym, nie mniej oryginalnym projektem – tym razem będziemy mieli do czynienia z grą Smarter Than You, którą zainteresują się z pewnością osoby lubiące trzymać innych w napięciu i robić ich, mówiąc kolokwialnie, w konia.
Zasady rozgrywki są proste – zadaniem gracza jest wyeliminowanie przeciwnika i jak najszybsze pozbawienie go punktów życia za pomocą trzech różnorodnych posunięć: ataku, kontrataku oraz strzału z dystansu. Przy każdej nowej turze wartość poszczególnych uderzeń zmienia się, musimy więc wybierać opcje, które przyniosą nam najwięcej profitu i będą w stanie przebić się przez odpowiedź rywala – sęk w tym, iż przed wybraniem jednego z ataków możemy delikatnie poblefować, pisząc np. o zupełnie innych rzeczach lub fałszywych wyborach. Wszystko to sprawia, że rozgrywka okaże się nieprzewidywalna i ciężko będzie zastosować jeden, zawsze aktualny sposób zabawy.
Okazja, by znów poczuć się lepiej i okazać się mądrzejszym niż inni, nadarzy się już niedługo. Warto z niej skorzystać!
Platforma: iOS
6. Disney Infinity 2.0: Marvel Super Heroes
Klasyczni bohaterowie Disney’a to już przeżytek – teraz na topie są prawdziwi superbohaterowie, zdolni do walki z całym światem i rozprawiający się z wrogami w sposób ostateczny i bezwzględny. Taką możliwość da nam kontynuacja bardzo ciepło przyjętej zręcznościówki Disney Infinity ze znanymi postaciami ze świata Marvela.
Disney Infinity 2.0: Marvel Super Heroes ma być, podobnie jak pierwsza część, nieskomplikowaną bijatyką, nastawioną na efektowną rozwałkę, odblokowywanie kolejnych supermocy i broni oraz eksplorowanie coraz to nowych lokacji. Co ciekawe, gra ma odznaczać się także rozbudowaną warstwą fabularną, za którą odpowie znany scenarzysta komiksowy David Michael Bendis, choć będzie ona stanowić raczej drugorzędne znaczenie.
Kluczem do sukcesu mają być efektowne pojedynki, które będziemy toczyć za pomocą całego zastępu bohaterów – wśród nich nie zabraknie takich rodzynków jak Loki, Hulk, Winter Soldier, Kapitan Ameryka, Spider-Man czy Rocket Raccoon. Sami przyznacie, że taki zestaw wygląda obiecująco i powinien wzbudzić zainteresowanie każdego fanatyka komiksów Marvela i ich filmowych adaptacji. Czy tak się stanie – dowiemy się już niebawem.
Platforma: iOS
7. Goblin Sword
Grafika w staroświeckim, pikselowym formacie nie gwarantuje już sukcesu – widać to doskonale na przykładzie wielu gier, które poniosły porażkę próbując fundować graczom sentymentalny powrót do starych czasów. Z Goblin Sword powinno być jednak zupełnie inaczej.
Mamy bowiem do czynienia z nieskomplikowaną platformówką zrealizowaną w klasycznym stylu – wcielimy się w doskonale wyszkolonego rycerza, który pokonuje szereg różnorodnych krain wypełnionych masą wrogo nastawionych do nas kreatur. Na końcu każdego z etapów poczeka na nas potężny boss, a podróż do niego okaże się usiana nie tylko potyczkami z szeregiem potworów – w trakcie zabawy rozwiążemy również wiele prostych zagadek logicznych, które w ogromnej większości polegać będą na przeniesieniu lub przesunięciu wybranych obiektów. Twórcy zawarli w grze także elementy RPG – znalezione podczas zabawy złote monety możemy wymienić na nowe umiejętności czy też ulepszenie już posiadanych.
Niby brzmi to standardowo, ale czasami naprawdę warto dać porwać się klasyce zaprezentowanej w starym stylu, choć w nowej technologii i z nowymi rozwiązaniami. Gobliny mogą zacząć się bać naszego miecza!
Platforma: iOS
8. Galaxy Dash
Wydawałoby się, że popularny gatunek shmup (gier, w którym naszym jedynym zadaniem jest brnięcie naprzód i strzelanie do pojawiających się zewsząd przeciwników) to domena Japończyków. Ekipa studia SuperMoon Games będzie starała się zadać kłam tej tezie, prezentując swoją nową produkcję – Galaxy Dash.
W trakcie rozgrywki gracz porusza się po trzech uprzednio stworzonych torach, pomiędzy którymi możemy dowolnie przeskakiwać podczas przelotu pomiędzy kolejnymi planetami – takie manewry umożliwiają nam nie tylko zestrzelenie wrogiego statku, ale również uniknięcie ostrzału ze strony przeciwników. Rozgrywka prezentuje się bardzo dynamicznie i wymaga od gracza sporej zręczności w kolejnych działaniach. Twórcy pozwolą nam także prowadzenie coraz skuteczniejszej rozwałki poprzez moduł ulepszania poszczególnych elementów statku za środki, które zdobędziemy za kolejne pokonane etapy.
Mawiają, że proste pomysły są najlepsze i wygląda na to, że Galaxy Dash potwierdzi tę opinię. Szykuje się gra idealna do odpalenia na kilkanaście minut w celu przemierzenia kolejnej galaktycznej drogi najeżonej przeciwnikami czyhającymi na przewożone przez nas ładunki.
Platforma: Android, iOS
9. Phantom Rift
Dobrych RPG-ów nigdy nie za wiele – z tego też powodu gorąco wyczekujemy premiery Phantom Rift: gry, która może nie wprowadza zbyt wielu nowości i otwarcie wzoruje się na innych produkcjach, ale powinna zaserwować nam przynajmniej kilka godzin naprawdę dobrej zabawy.
Patrząc na styl rozgrywki zaproponowany przez studio Foursaken Media nie sposób nie odnieść wrażenia, że mamy do czynienia z kontynuacją znakomitego Mega Man Battle Network. Zabawa będzie toczyć się na planszach zlożonych z bloczków, które dynamicznie pojawiają się pod naszymi nogami, przez co nigdy nie wiemy, czego tak naprawdę za chwileczkę możemy się spodziewać. Walki z przeciwnikami toczą się z kolei w systemie turowym i nie zabraknie tutaj wielu możliwości pojedynkowania się z rywalami – oprócz tradycyjnych broni pozwalających na walkę w zwarciu i na dystans przeciwnika uziemimy również dzięki zestawowi zaklęć.
Szykuje się powrót do klasyki gatunku w wydaniu azjatyckim – Phantom Rift zawiera wszystko co najlepsze w RPG-ach, pozostaje tylko mieć nadzieję, że autorom uda się odpowiednio wymiksować poszczególne elementy.
Platforma: Android, iOS
10. Kapsula
Futurystyczne wyścigi osadzone w oryginalnych realiach to połączenie niezbyt często pojawiające się w ofercie serwisów Google Play i Apple AppStore. Tym bardziej powinniśmy zwrócić uwagę na Kapsula – prostą, choć szalenie zobowiązującą produkcję.
Koncept rozgrywki początkowo nie wygląda zbyt skomplikowanie – w produkcji studia Beavl Games naszym zadaniem jest po prostu pędzenie przed siebie po futurystycznych torach osadzonych gdzieś na terytorium sowieckiej Rosji. Szkopuł w tym, że zabawa została bardzo ciekawie urozmaicona – na trasie pojawiają się bowiem różnorodne kapsuły, które musimy kolekcjonować – zebrane dodatki wyświetlają się na trasie w formie kolejnych pojazdów na torach znajdujących się po bokach centralnego pojazdu. Naszym zadaniem będzie więc takie manewrowanie kapsułami, by połączyły się z przedmiotami tego samego koloru na poszczególnych odcinkach trasy.
Proste? Pewnie, że proste! Ale ileż razy te najprostsze pomysły okazywały się najlepsze? Miejmy nadzieję, że i tym razem będzie podobnie.
Platforma: Android, iOS
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.