>
Kategorie: Android Gry i aplikacje Testy

Flick Shoot 2 – recenzja gry

Flick Shoot okazał się hitem, to też nie dziwne, że doczekał się drugiej części. Sprawdźmy więc, czy gra zachowała to, za co pokochały ją miliony graczy.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Flick Shoot 2 przetestowałem na tablecie Kiano Intelect 10 3G z ekranem o rozdzielczości 1920 x 1200 px, 2 GB RAM i procesorem Intel Atom Z2580 o częstotliwości taktowania osiągającej 2 GHz. Test urządzenia wkrótce na tabletManiaKu.

Skrótem, czyli wideo recenzja Flick Shoot 2

Być jak Ronaldo

Flick Shoot to gra o wykonywaniu rzutów wolnych. Jej druga część nadal opiera się na tych samych założeniach, ale sam pomysł został nieco rozwinięty. Zobaczmy, jak Flick Shoot 2 wygląda teraz.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Przypomnijmy na wstępie, jak wygląda rozgrywka. Na ekranie znajduje się piłka, bramka i bramkarz. Wszyscy wiemy, do czego służy taki zestaw – staramy się umieścić piłkę w siatce. Przesuwając palcem po ekranie wykonujemy rzut wolny i w ten sposób próbujemy pokonać przeciwnika i umieścić piłkę w siatce. Przesuwając szybciej lub wolniej uderzymy, odpowiednio, mocniej lub słabiej. Przeciągając pod kątem zmienimy kierunek piłki i w ten sposób celujemy do bramki. Ruchem po łuku podkręcimy piłkę, a w trakcie lotu możemy ją dokręcić nawet jeszcze bardziej, przeciągając palcem w odpowiednią stronę. Wszystko po to, by zmylić bramkarza i ominąć mur obrońców, bo i ten czasem stanie na naszej drodze.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Grać możemy w sześciu trybach dla jednego gracza, ale jest tu też tryb dla wielu graczy czy mini-gra. Pierwszy z trybów to Challenge, w którym w ściśle określonym czasie staramy się zebrać określoną liczbę punktów. Punkty zbieramy oczywiście przez trafienie do bramki, ale w niej znajduje się jeszcze ruchoma tarcza. Zależnie od tego, czy trafimy w niebieski, czerwony czy żółty okrąg, tym więcej punktów dostaniemy.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

W trybie Arcade mamy do wykorzystania 10 piłek. Strzelamy w bramkę dopóki nie stracimy wszystkich piłek, a te tracimy za każdym razem, kiedy piłka nie znajdzie się w siatce. Co kilka udanych strzałów zmieniany jest bramkarz, co delikatnie podnosi poziom trudności. Za którąś taką zmianą jest już jednak dość ciężko, przez co będziemy musieli się lepiej postarać.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Dalej mamy Time Attack, czyli tryb, w którym możemy atakować do woli, byle zmieścić się w założonym czasie. Trafienie w czerwone pole na tarczy dodaje jedną sekundę, a w żółte dwie. Czasem w bramce pojawiają się jednak bonusy, w tym dodatkowy czas – trzeba tylko trafić w małe, ruchome pole ze stosowną ikonką.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Ostatnim z dostępnych w wersji darmowej trybów jest Not Miss, co jak nie trudno się domyślić, wymaga od nas największej staranności. Nie ma tu odliczania czasu, po prostu zbieramy punkty dotąd, dopóki trafiamy w bramkę – obrona lub niecelny strzał kończą grę. Kolejne tryby darmowe już nie są – jednorazowa opłata również nie wystarczy. Na tryb Dribbling i Practice mamy 7-dniowy okres próbny, ale później kosztują one niecałe 10 zł na miesiąc w abonamencie – a to mija się z celem.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Przed każdą grą możemy zmienić strój zawodnika, wybrać inną twarz, czy piłkę. O ile zmiana twarzy czy stroju nie ma większego wpływu na rozgrywkę, tak wybierając piłkę, możemy starać się wybrać taką, którą lepiej się wkręca lub wręcz przeciwnie.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Oprócz abonamentu na dwa tryby, zapłacimy też za dodatkowe próby i monety, które służą do kupna piłek, strojów, ale i do gry przez Internet. W trybie sieciowym jesteśmy parowani z drugim graczem i walczymy na punkty – kto zdobędzie więcej w określonym czasie. Do gry wchodzimy jednak wpłacając monety do puli nagród – zwycięzca bierze wszystko.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Monety możemy zdobyć też w inny sposób, niż płacąc. Są tutaj bowiem jeszcze misje, w których musimy wypełniać zadania takie jak „zdobądź 3 bramki w trybie Not Miss” czy „Traf w okienko dwa razy w trybie Arcade”.  Za wykonanie takiego zadania dostajemy właśnie monety, ale i doświadczenie, przez które wejdziemy na wyższy poziom.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Grafika i dźwięk

W porównaniu do pierwszej części grafika została znacznie poprawiona, ale taka jest kolej rzeczy w świecie gier komputerowych. Teraz mamy tu ruszających się piłkarzy, efekty świetlne, flary, bramkarza, który rzuca się tam, gdzie poślemy piłkę – wygląda to całkiem naturalnie i nie razi oczu.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Na stadionie z kolei słychać doping kibiców, którzy wiwatują po każdej strzelonej bramce, ale też gwizdek sędziego czy odgłosy kopania piłki i umieszczania jej w bramce. Możemy więc tu mówić o pełnym udźwiękowieniu, bo wszystkiemu towarzyszy odpowiedni efekt, a do tego w tle gra rockowa muzyka.

Podsumowanie, ocena i opinia

Flick Shoot 2 to wciągająca gra nie tylko dla fanów piłki nożnej. W końcu w Polsce właściwie każdy grał chociaż raz w piłkę, lubimy też czasem obejrzeć dobry mecz, choćby w celach towarzyskich. Może więc chodziły nam gdzieś po głowie marzenia, by stanąć na stadionie wypełnionym kibicami i strzelić tę decydującą bramkę z rzutu wolnego? We Flick Shoot 2 możemy właśnie tego dokonać – choć jedynie na ekranie telefonu lub tabletu.

Flick Shoot 2 / fot. appManiaK.pl

Jeśli potrzebujecie gry, która nie musi od razu angażować Was na cały mecz, jak to czyni Fifa czy Real Football – sprawdźcie Flick Shoot 2. Obecnie do pobrania za darmo na Androida. Nie wiemy jeszcze, co z wersją na iOS, ale zapewne ukaże się w najbliższym czasie.

Ocena końcowa testu [1-10]: 8.5

ZALETY
  • Intuicyjne sterowanie;
  • Niezła grafika;
  • Tryb Multiplayer;
  • 6 trybów gry.
WADY
  • Mikropłatności;
  • Abonament na dwa tryby.
Mateusz Raczyński

Najnowsze artykuły

  • Apple
  • Newsy
  • Wearables

Apple wypłaci pieniądze za wadliwe baterie zegarków. To marne grosze

Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…

30 stycznia 2025
  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Takimi smartfonami zyskuje się sympatię ManiaKów. Długi czas pracy, czysty Android i nietuzinkowy wygląd

Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…

30 stycznia 2025
  • Newsy
  • Operatorzy
  • T-Mobile

1000 GB na rok w prezencie od T-Mobile. Kto może skorzystać?

T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…

30 stycznia 2025
  • Android
  • Google
  • Newsy

Android 16 zmusi do tego każdą aplikację. Będziesz zachwycony

Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…

30 stycznia 2025
  • Huawei
  • Newsy
  • Wearables

Huawei chce wyposażyć smartwatch w zaskakujący element – i to ma sens

Huawei ma niecodzienny pomysł, który może się podobać! To smartwatch z czytnikiem odcisków palców, które…

30 stycznia 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Nieprzyjemności w PKO BP. Sprawdź, jak się przygotować

Bank PKO BP informuje o pracach serwisowych i przerwie technicznej w najbliższych dniach. Warto o…

30 stycznia 2025