Grę Wiedźmin Gra Przygodowa testowałem na urządzeniu iPad Air, którego test możecie znaleźć na stronie tabletManiaKa.
Jestem wiedźminem. Sztucznie stworzonym mutantem. Zabijam potwory. Za pieniądze. Bronię dzieci, gdy rodzice mi zapłacą. Jeśli zapłacą mi nilfgaardzcy rodzice, będę bronił nilfgaardzkich dzieci. A jeśli nawet świat legnie w gruzach, co nie wydaje mi się prawdopodobnym, będę zabijał potwory na gruzach świata dopóty, dopóki jakiś potwór mnie nie zabije. To jest mój los, moja motywacja, moje życie i mój stosunek do świata. I nie ja go wybrałem. Zrobiono to za mnie.*
Pojawiło już się wiele Źródeł stanowiących medium między światem wiedźminów a światem zwykłych ludzi. Niektóre potrafiły ujarzmić potencjał w nim skrywany: książki Andrzeja Sapkowskiego, gry komputerowe wydane przez CD Projekt, soundtrack Grzegorza Ciechowskiego…. Jednak nie każde źródło było w stanie udźwignąć wiedźmiński miecz: gry karciane, film i serial były bardzo chłodno przyjęte przez fanów przygód Geralta z Rivii. Lecz wiadomo było, że prędzej czy później pojawi się kolejne medium. Będzie nim gra planszowa.
Wielu uważało, że będziemy mieli do czynienia z jednym z najlepszych tytułów 2014 roku. Autorem gry jest Ignacy Trzewiczek (51 Stan, Robinson Crusoe, Osadnicy Narodziny Imperium). Za produkcję odpowiedzialne są CD Projekt i Fantasy Flight Games: podmioty uznane w świecie gier komputerowych i planszowych.
I tak jak sam Geralt wiedział, że jest mutantem, istotą o nadludzkich zdolnościach, hybrydą, tak i wraz z grą planszową miała pojawić się hybryda. Cyfrowa wersja planszówki, dla zaspokojenia wewnętrznej potrzeby grania nawet, gdy w obok nas brakuje współgraczy. Jako planszoManiaK musiałem ją poznać….
– Jeszcze raz, Ciri. Przećwiczymy to wolniutko, tak byś mogła opanować każdy ruch. Zobacz, atakuję cię tercją, składam się jak do sztychu… Dlaczego się cofasz?
– Bo wiem, że to finta! Możesz pójść w szeroki sinister albo uderzyć górną kwartą. A ja się cofnę i sparuję kontrwypadem!
– Czyżby? A jeśli zrobię tak?
– Auuu!!! Miało być wolniutko! Co zrobiłam źle? Powiedz, Coen!*
W grze Wiedźmin Gra Przygodowa kierujemy losami jednej z dostępnych postaci: Geralta z Rivii, Triss Merigold, Jaskra i Yarpena Zigrina. W zależności od wybranego wariantu rozgrywki, naszym celem jest wykonanie 1-5 zadań.
Niezależnie jaką postacią rozpoczniemy rozgrywkę, swoją przygodę winniśmy rozpocząć od zaznajomienia się z zasadami. W przeciwieństwie do szkolenia jakie przechodzili adepci sztuki wiedźmińskiej, nie będą to praktyczne zajęcia. Przypomina ono raczej żmudne studiowanie ksiąg z zaklęciami, gdyż na gracza czeka spisany zbiór zasad lub samouczek w postaci dziesięciu filmików. Opisane reguły nie zawierają żadnych ilustracji, więc co najwyżej posłużyć mogą jako encyklopedyczna pomoc w trakcie rozgrywki. Dla początkujących graczy, próba nauki reguł poprzez samouczek także może być kłopotliwa. Zdecydowanie zabrakło interaktywnego tutorialu.
A zasady gry, naprawdę, nie są trudne. Po wybraniu karty zadań, chodzimy od miasta do miasta zbierając tropy, które potem możemy wymieniać na dowody niezbędne do wykonania zadań pobocznych i głównych (te ostatnie stanowią cel gry), rozwijamy postać o nowe umiejętności oraz zyskujemy przedmioty, toczymy walki z potworami, rozpatrujemy działania złego losu….
Ignacy Trzewiczek wykorzystał w grze kilka ciekawych rozwiązań, które sprawiają, że Wiedźmin Gra Przygodowa to nie klon Talismana czy Runebounda. Znana z gier przygodowych mechanika wykorzystania kart wprowadzająca element niepewności i pozwalająca na wprowadzenie elementów fabuły. Ciekawe wykorzystanie kości w czasie walki. Możliwość rozwoju postaci. Tor wojny. Opóźnianie postaci. Wreszcie to, że gracz nie tylko rzuca kośćmi, ale co rundę decyduje które z sześciu dostępnych akcji wykorzystuje (w większości wypadków dwie na turę). A na szczególną uwagę zasługuje zróżnicowanie postaci. Rzeczywiście to, kogo wybierzemy na początku rozgrywki, będzie miało duży wpływ na grę. Naturalnie, mogą nasuwać się pewne skojarzenia z innymi grami przygodowymi, jednak z całą pewnością nie jest to tytuł wtórny. I wbrew pozorom, mimo mnogości małych trybików składających się na całość mechaniki, ciągle jest to naprawdę prosta gra….
Velerad sapnął gniewnie.
– Znak wiedźmiński masz?
Nieznajomy znów sięgnął w rozcięcie kaftana, wygrzebał okrągły medalion na srebrnym łańcuszku. Na medalionie wyobrażony był łeb wilka z wyszczerzonymi kłami. ***
Jak można było się spodziewać, oprawa graficzna i dźwiękowa stoją na bardzo wysokim poziomie. Choć Wiedźmin Gra Przygodowa, to praktycznie wierna kopia gry planszowej, postarano się, aby aplikacja cieszyła oko. Ośnieżone szczyty Kaer Morhen, deszczowa i ponura Rivia, nadmorska Cintra, otoczone oblanymi soczystą trawą ziemię Ellander. Poszczególne lokacje różnią się nie tylko nazwą i grafiką. Ujrzymy detale w postaci opadów deszczu, śniegu, wzlatujących liści itp. Po powiększeniu danego obszaru usłyszymy dźwięki otoczenia danego regionu. Zdecydowano się ukryć te elementy planszy, które nie musza być cały czas widoczne: kafle potworów, tor wojny, stos kart dobrego losu. Pojawiają się one tylko wtedy, kiedy są faktycznie potrzebne, dzięki czemu obszar gry jest bardziej przejrzysty na ekranach tabletów.
Do wyboru mamy rozgrywkę offline i online. W pierwotnej wersji, tryb dla jednego gracza nie przewidywał możliwości zapisu stanu gry a w tekstach na kartach pojawiały się literówki i nieprzetłumaczone zwroty. Na szczęście CD Projekt szybko zareagował na uwagi graczy i jeszcze przed świętami, pojawiło się pierwsze uaktualnienie, dodające opcje zapisu i poprawiające wiele ze zgłoszonych błędów. Wiele choć nie wszystkie.
Tryb online pozwala na rozgrywkę w w czasie rzeczywistym, więc chcąc rozegrać partie musimy zarezerwować odpowiednio dużo czasu….
W aplikacji pojawia się spora liczba różnej maści potworów. Z jednej strony jest to bestiariusz stworzeń i postaci, z którymi przyjdzie nam stoczyć walki. Z drugiej, pomimo poprawek, w aplikacji ciągle jest sporo niedociągnięć sprawiających, że potencjalnie dobra planszówka, na tabletach staje się zaledwie przeciętnym tytułem.
Najpoważniejszą wadą gry jest AI. Przed pierwszą aktualizacją miałem nadzieje, że jest to żenujący żart ze strony programistów, który zostanie szybko poprawiony. Niestety, update problemu sztucznej inteligencji nie rozwiązał. Partie rozegrane w trybie tzw. epickiej przygody, czyli do pięciu celów kończyły się wynikami nawet ponad 170 punktów do 0-10 punktów postaci prowadzonych przez komputer. Nie zdziwię się, jeżeli wiele osób z tego powodu wyrzuciło ze swoich tabletów i komputerów Wiedźmina. Komputer faktycznie wykonuje ruchy, ale ewidentnie nie radzi sobie z sensownym prowadzeniem postaci.
Kolejny problem to czas rozgrywki. Wspomniana „epicka przygoda” potrafi trwać 60 rund i więcej. Grając w trybie solo, przeciwko 3 przeciwnikom prowadzonym przez komputer, na swoja turę czekamy średnio 1,5 – 2 minut. Nietrudno policzyć, że jedna partia zajmuje 3-4 godziny! Zdecydowanie za długo, biorąc pod uwagę zminimalizowanie downtime powodowanego przez czynnik ludzki. W trybie online tym bardziej musimy zarezerwować sporo czasu, choć grając przez sieć pewnie nieczęsto decydować się będziecie na rozgrywkę do 5 celów. Dowodem tego jest coraz trudniejsze znalezienie chętnych do rozgrywek sieciowych.
Wspomniany czas czekania na turę jest tym bardziej uciążliwy, że interakcja w grze niemal nie występuje. Owszem możemy wesprzeć przeciwnika wykonując jedno z jego zdań, dzięki czemu zyskujemy punkty. W praktyce jednak, przez dużą część rozgrywki, bez większego znaczenia jest dla nas to, co robić inni gracze. Fakt, że nie możemy walczyć między sobą (jak ma to miejsce np. w Talismanie) uważam za bardzo dobre posunięcie. Jest to element, który mógłby frustrować niektórych graczy i nie pasowałby fabularnie do rozgrywki. Jednak mimo wszystko, większa interakcja, zmniejszyłaby znużenie podczas czekania na swój ruch.
Wreszcie jest też Nidhogg – jeden z potworów występujących w grze. Stwór ten, by go pokonać wymaga 5 mieczy i 4 tarcz. Dodatkowo przed walką zadaje nam on jedną śmiertelną ranę, a za każdą brakującą tarcze otrzymujemy kolejną. To nie tylko jedna z najtrudniejszych do pokonania bestii. Nidhogg potrafi niemal całkowicie zablokować postać na kilka kolejek. Komputer całkowicie sobie z nim nie radzi, a i zdarzyć się może, że i gracza poczwara ta zablokuje na kilka kolejek.
– (…) Moje źródła, Geralt, milczą jednak co do faktu, ile dzieci na dziesięć wytrzymuje Próbę Traw. Czy nie zechciałbyś zaspokoić mojej ciekawości w tym względzie?
– Królowo – Geralt odchrząknął. – Zadałaś sobie zapewne dostatecznie wiele trudu studiując, by wiedzieć, że kodeks i przysięga zabraniają mi nawet wypowiadać tę nazwę, a cóż dopiero dyskutować o niej. (…)
– Troje, najwyżej czworo na dziesięć – powiedziała, kiwając głową w udawanym zamyśleniu. – Ostra selekcja, bardzo ostra, powiedziałabym, i to na każdym etapie. Najpierw Wybór, potem Próby. A potem Zmiany. Ilu wyrostków dostaje w końcu medaliony i srebrne miecze? Jeden na dziesięciu? Jeden na dwudziestu?
Wiedźmin milczał. **
Wiedźmin Gra Przygodowa to potencjalnie dobra gra planszowa, kierowana do początkujących graczy i fanów gier przygodowych. I warto o tym pamiętać siadając do rozgrywki – osoby szukające małej losowości i rozbudowanej strategii nie znajdą tutaj tego, czego szukają w grach.
Sięgając po jej cyfrową otrzymujemy zaledwie przeciętną aplikacje. Bardzo dobra oprawa graficzna i dźwiękowa nie jest w stanie wynagrodzić graczom tragicznego wręcz AI. Problemem też jest czas rozgrywki, który jak na cyfrową wersję planszówki jest zdecydowanie zbyt długi. Na dzień dzisiejszy Wiedźmin Gra Przygodowa nie przeszedł planszoManiaKalnej Próby Traw. CD Projekt zapowiada kolejne aktualizacje. Pytanie, czy do tego czasu, Wiedźmin Gra Przygodowa nie stanie się tylko legendą…..
Wiedźmina Grę Przygodową kupić można w AppStore, GooglePlay, gog.com oraz na platformie Steam
ZALETY
|
WADY
|
Wykorzystano cytaty z cyklu książek Andrzeja Sapkowskiego o Wiedźminie:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…
Messenger zostaje wyposażony w przydatne nowości – jakość HD w połączeniach, pocztę głosową, tła AI…