Uwaga. Rynek i dostępne modele, które poleca redaKcja techManiaK.pl cały czas się zmieniają. Od publikacji tego wpisu minęło już trochę czasu, dlatego też zachęcam Cię do zobaczenia naszego najnowszego zestawienia:
O Earthcore: Shattered Elements pisaliśmy już wielokrotnie – z produkcją rodzimego studia Tequila Games wielu z graczy wiąże spore nadzieje. Dlaczego? Bo przede wszystkim nie znajdziemy tutaj jakichś mega skomplikowanych zasad rozgrywki za pomocą skompletowanej przez nas talii kart. Wszystko bazuje na modelu popularnej zabawy w papier, nożyce i kamień, a rozwiązaniem, które ma znacznie rozbudować i urozmaicić zabawę, jest współczynnik ryzyka przypisywany do każdej z kart. Nie zabrakło także systemu craftingu, dzięki któremu gracz będzie mógł stworzyć własne egzemplarze z już posiadanych, wyodrębniając ich najlepsze cechy. Choć w stawce karcianek jest już naprawdę bardzo ciasno, to wydaje się, że Earthcore może solidnie namieszać i sprawić, że na chwilę odejdziemy od Hearthstone’a czy innych hitów tego gatunku.
Ekipa 11 bit studios po premierze swojego zeszłorocznego hitu, czyli This War of Mine już niebawem sprezentuje nam kolejną ciekawą produkcję, tym razem będącą konwersją całkiem popularnej i nienajgorzej przyjętej przez graczy pecetowej produkcji. W Spacecom zabawa toczy się głównie w trybie multiplayer – rozgrywka, w której bierze udział maksymalnie sześć osób, polega na kierowaniu grupą statków, a następnie jak najszybszym podboju zlokalizowanych nieopodal gwiazd. Sam atak jednak nie wystarczy do tego, by odnieść tutaj sukces – kluczem do zwycięstwa staje się również odpowiednie zabezpieczenie tyłów i uchronienie własnej stolicy od destrukcji. Zabawa jest dynamiczna i naprawdę zróżnicowana, a szereg losowych sytuacji związanych z podróżami pomiędzy kolejnymi systemami z pewnością zapewni nam masę frajdy. Pozostaje mieć nadzieję, że jakość konwersji tego tytułu będzie na odpowiednim poziomie, choć w przypadku ekipy 11 bit chyba można być o to spokojnym.
Spokojnie, to nie jest kolejny Portal – jak sama nazwa wskazuje, będziemy mieli do czynienia z pinballową wariacją na temat tej bardzo popularnej i cenionej przez graczy produkcji studia Valve. Nie będzie to jednak zwykła gra – tym razem odejdziemy od tradycyjnych stołów z masą bumperów, bonusów i innych atrakcji tego typu, a stoły zyskają niespotykany do tej pory wymiar dzięki zastosowaniu takich gadżetów jak nieśmiertelny Gravity Gun czy rzecz jasna portale, dzięki którym będziemy w stanie w szybki sposób przemknąć do innych części stołu. Plansze będziemy rozgrywać nie tylko w poziomie, ale i pionie, co zagwarantuje znaczną różnorodność prowadzonej zabawy. Biorąc pod uwagę fakt, iż pieczę nad tą produkcją sprawuje ekipa Valve możemy być pewni, iż gracze znajdą tutaj sporo smaczków i ciekawych sytuacji związanych z tą niebanalną serią.
Ci, którzy przewidywali olbrzymi wzrost popularności kóz związany z niespodziewanym sukcesem Goat Simulator mogą teraz otwierać szampany – któż z nas spodziewałby się jednak, że do naszych rąk trafi produkcja, w której wcielając się w to przyjazne, parzystokopytne stworzonko będziemy musieli stawić czoła… inwazji zombie? Tak jest – GoatZ to jawna parodia DayZ, czyli wielkiego hitu ostatnich lat, a tym razem będziemy musieli zrobić wszystko, by nasza kózka uniknęła jakiegokolwiek większego kontaktu z nieumarłymi. W grze nie zabraknie systemu craftingu, będziemy więc mogli stworzyć różnorodne dziwaczne przedmioty złożone z już pozyskanych rzeczy, a wśród trybów rozgrywki znajdziemy chociażby próbę czasową, w której co każde 5 minut musimy odnaleźć jakiekolwiek pożywienie, które będzie w stanie utrzymać naszą bohaterkę na nogach. Parodia jak się patrzy!
Czekaliśmy, czekaliśmy i wreszcie się doczekamy – już za kilka dni do posiadaczy iPadów trafi konwersja absolutnie kapitalnego dungeon crawlera i jednej z rewelacji ostatnich lat, czyli Legend of Grimrock stworzonego przez studio Almost Human. W LoG kontrolujemy czwórkę bohaterów szukających przygód i czyhających na groźnych przeciwników. Oprócz walki nie zabraknie tutaj również szeregu zagadek czy zdradzieckich zasadzek, jak w dobrym dungeon crawlerze przystało. Oprócz zmian polegających na przystosowaniu tego tytułu do ekranów dotykowych w mechanice gry nie poczyniono zbyt wielkich zmian – nadal więc będziemy mieli do czynienia z tak samo uzależniającą zabawą, która, choć wykonana w nieco archaicznym stylu wizualnym, wciąga totalnie bez reszty. Mogę się założyć, że tak samo będzie z wersją na iPada.
Subterfuge zapowiada się na jedną z najbardziej rozbudowanych i złożonych produkcji następnych kilku miesięcy – mamy bowiem do czynienia z grą, w której obejmujemy kontrolę nad jednym z miast mającym ambicję do przeobrażenia się w globalną potęgę i rzecz jasna nasza w tym głowa, by tego dokonać. Czeka nas więc cała masa skomplikowanych decyzji rozgrywających się na różnorodnych szczeblach – czy to dotyczące dyplomacji, czy gospodarki, czy to strony militarnej prowadzonego przez nas miasta. Warto wspomnieć o tym, iż rozrywka toczy się pod powierzchnią wody, co nieco urozmaica rozgrywkę i sprawia, że podczas rozwoju naszej osady musimy brać pod uwagę czynniki związane z warunkami naturalnymi. Subterfuge powinno być świeżym i ciekawym powiewem w skostniałym gatunku gier ekonomiczno-dyplomatycznych.
Kontynuacja jednej z najbardziej oryginalnych gier RPG, która znakomicie przyjęła się także na urządzeniach mobilnych, nachodzi – ekipa studia Behold nie zmienia zbytnio swojego konceptu rozgrywki i ponownie serwuje nam zabawę, w której wcielamy się w graczy biorących udział w sesji tradycyjnej, papierowej gry RPG. Kontrolując zarówno mistrza gry, jak i pozostałych uczestników przygody, kreujemy przebieg historii, dobierając odpowiednie klasy postaci, ataki czy też wybierając interesujące lokacje. Tym razem jednak twórcy dadzą nam do dyspozycji szereg nowości i dodatków – i tak oto pod nasze skrzydła trafią elfy i krasnoludy, a układ wykreowanych przez nas lochów jest teraz generowany losowo, co znacznie różnicuje rozgrywkę i sprawia, że jest on nieprzewidywalna. Odrobinę zmieniono także zasady mechaniki stołowej, którą oparto na znanym i lubianym przez fanów papierowych RPG schemacie d20. Nic, tylko czekać!
Klasycznych przygodówek nigdy nie za wiele – biorąc pod uwagę sukcesy konwersji takich tytułów jak Syberia czy Broken Sword nie dziwota, iż kolejni próbują na tym poletku swoich sił. Detective Dixie and the Revenge of Wishteria – w odróżnieniu od wspomnianych w tekście tytułów – została stworzona wyłącznie dla urządzeń mobilnych. W trakcie rozgrywki trafiamy do tytułowej Wishterii, która łączy w sobie światy ludzki i fantasy, a jednocześnie jest trapiona przez serię zagadkowych zabójstw dokonanych przez nieznanego sprawcę. Wcielając się w skórę pani detektyw Dixie musimy w miarę szybko i sprawnie poznać tajemnicę zabójcy. Nowe przygody Dixie to klasyczna przygodówka, czeka więc na nas cała masa zagadek, ciekawie napisanych dialogów i sprawnie uknuta intryga, nieraz zaskakująca nas swoim niekonwencjonalnym przebiegiem.
Oto kolejna produkcja, która spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony pecetowych graczy i ląduje właśnie na urządzeniach mobilnych z Androidem i iOS. Desktop Dungeons to bardzo ciekawy miks strategii, gry logicznej i roguelike’a rozgrywającego się w świecie fantasy, w którym obejmujemy kontrolę nad niewielkim królestwem. Naszym zadaniem, co zapewne Was raczej nie zaskoczy, jest doprowadzenie tego królestwa do szybkiego rozwoju i rozkwitu, a dokonamy tego na kilku płaszczyznach, dbając nie tylko o odpowiednią bazę budynków i jednostek, ale i stały wzrost poziomu bogactw, które zdobędziemy penetrując kolejne lochy i podziemia. Rozgrywka dzieli się więc praktycznie na dwie odrębne części charakteryzujące się zupełnie odmiennym tempem zabawy i koncentrację na nieco innych celach wynikających ze stylu zabawy. Tak czy siak – pamiętając sukces pecetowej wersji – można być przekonanym, że wersja mobilna również odniesie spodziewany sukces.
Nasze zestawienie zamyka kolejna, bardzo ciekawie zapowiadająca się strategia. The Ember Conflict to dzieło studia Substantial złożonego z wielu doświadczonych twórców gier, które zaoferuje nam rozgrywkę przeznaczoną wyłącznie do trybu multiplayer. Zabawa została osadzona w realiach fantasy, a toczone pojedynki będą odbywać się w formule „jeden na jednego” lub „dwóch na dwóch”. Bitwy, choć szybkie (mają zajmować maksymalnie kilka minut), okażą się niezwykle złożone – twórcy zaoferują nam bowiem kilkanaście różnorodnych jednostek, z których musimy zbudować zespół wystawiany przez nas do potyczki. Rzecz jasna nie zabraknie tutaj bardzo ciekawie zaprojektowanego i solidnie wykonanego systemu rozwoju poszczególnych postaci opartego m. in. na modyfikacji ekwipunku, a intuicyjne sterowanie będzie wykorzystywać tylko i wyłącznie mechanikę gestów co sprawia, że tytuł lepiej sprawdzi się na urządzeniach z większymi ekranami.
Aktualne zestawienie znajdziesz tutaj:
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wielkimi krokami zbliża się premiera serii HONOR 300. Producent zaprezentuje trzy modele, a jednym z…
Dobry średniak do zdjęć za około 1000 złotych? Sprawdź realme 12 Pro, który doczekał się…
ZTE nubia V70 Design to wyjątkowa tani telefon z wielkim ekranem 120 Hz. Jego najważniejszą…
mObywatel oficjalnie zapowiedział odebranie dostępu do aplikacji pewnej części użytkowników. Ci, którzy nie zdążą zareagować,…
Szukasz dla siebie gamingowego laptopa w czasie promocji związanych z Black Friday? To Acer Nitro…
HONOR 300 Pro pojawił się na oficjalnej stronie przed premierą. Znamy jego konfiguracje pamięciowe, dostępne…