Aktualizacja 10.08.2015

Uwaga. Rynek i dostępne modele, które poleca redaKcja techManiaK.pl cały czas się zmieniają. Od publikacji tego wpisu minęło już trochę czasu, dlatego też zachęcam Cię do zobaczenia naszego najnowszego zestawienia:

Choć w branży gier mobilnych nie jest aż tak gorąco, jak za oknem, to ciekawych propozycji nie zabraknie!

Wideo przegląd appManiaKa

• Zobacz inne maniaKalne wideorecenzje na YouTube

Lara Croft GO

Pierwszym z najciekawiej zapowiadających się tytułów jest Lara Croft GO – kolejna produkcja studia Square Enix Montreal bazującej na przygodach słynnej pani archeolog. Tym razem mamy do czynienia z tytułem mocno nawiązującym do recenzowanego przez nas Hitmana GO, czyli bardzo ciepło przyjętej strategii z Agentem 47.

Gra zaoferuje kilkadziesiąt plansz, w których będziemy musieli wykazać się zmysłem logicznego myślenia i przewidywania kolejnych ruchów przeciwników. Wszystko to w bardzo ładnej, kolorowej oprawie przy akompaniamencie wielu oryginalnych, zróżnicowanych rozwiązań w kwestii gameplay’u, nad którymi naprawdę będziemy musieli mocno pogłówkować. Jeśli będzie to tytuł tak dobry jak produkcja z łysym zabójcą z kodem kreskowym na potylicy, to możemy być spokojni.

Assassin’s Creed: Identity

Assassin’s Creed: Identity to produkcja, która już od jakiegoś czasu pozostaje w fazie testów i wszystko na to wskazuje, że wreszcie powinny się one zakończyć. Nowe dzieło francuskiego potentata to pierwsza próba umieszczenia tej serii w realiach gatunku action-RPG. Gra przeniesie nas do wielu różnorodnych lokacji, takich jak m. in. Florencja czy Rzym, i pozwoli nam na wzięcie udziału w szeregu misji polegających nie tylko na rozwijaniu głównej linii fabularnej, ale i doskonaleniu własnych umiejętności czy zdobywaniu dodatkowego okupu.

Całość zaprezentuje także rozwiązania znane z pełnoprawnych odsłon tej serii – nie zabraknie więc efektownych pojedynków, poruszania się w stylu parkour czy też rozwiązywania zawiłych intryg, napisanych w książkowym stylu. Graficznie również nie będzie się można do czego przyczepić – Ubisoft zapowiada bowiem bogaty w detale, tętniący życiem świat. Oby tylko nasze tablety i smartfony sobie z nim poradziły.

Fallout Shelter

Fallout Shelter to rewelacja ostatnich tygodni – gra która zrobiła furorę na iOS (recenzowaliśmy dla Was ten tytuł) i zarobiła dla Bethesdy ponad 5 milionów dolarów, teraz trafi także do użytkowników tabletów i smartfonów z Androidem.

W grze stajemy przed zadaniem stworzenia kompleksowego schronienia dla ludzi, którzy ocaleli po olbrzymiej katastrofie nuklearnej będącej zwieńczeniem wielkiej wojny wyniszczającej świat. Schronienia będą musiały zostać wydrążone w skale, a z czasem będziemy w stanie wybudować wielkie, podziemne kompleksy zawierające tak naprawdę wszystko, czego człowiek potrzebuje do codziennej egzystencji. No i nie zapominajmy o tym, że nasi podopieczni też mają swoje potrzeby – musimy zapewnić im nie tylko zajęcie, ale i pożywienie czy godne warunki mieszkaniowe, w których mogliby się rozmnażać. Takie ciekawe Simsy w niezwyczajnej otoczce – oryginalnie i aż nadto absorbująco.

Faming Simulator 16

Maniacy uprawy roli, kopania ziemniaków i żniw mogą szykować już swoje wirtualne poletka na przyjazd Farming Simulator 16 – najnowszej odsłony mobilnej serii tworzonej przez studio Giants Software. Jak co roku do graczy trafią nowe rodzaje maszyn od renomowanych marek sprzętu rolniczego, nie zabraknie dodatkowych upraw oraz zmiennego rynku warzyw, które będziemy sprzedawać po dynamicznie zmieniających się cenach.

Sporym dodatkiem jest wprowadzenie do gry elementu wycinki drewna, której dokonamy za pośrednictwem wyspecjalizowanych narzędzi. Delikatnie poprawiono również system sterowania, który jest nieco bardziej intuicyjny i dokładny, co przecież jest bardzo istotne podczas wszelakich prac w polu. Wszystko to w oprawie wizualnej, która bardzo mocno przywodzi na myśl pełnoprawne, konsolowe i pecetowe odsłony serii. Jedno jest pewne – rola zostanie kompleksowo obrobiona.

Hearthstone: Wielki Turniej

Hearthstone mimo upływu kolejnych miesięcy nie traci na popularności – co więcej, ta popularna karcianka od Blizzarda już niebawem otrzyma nową zawartość. Rozszerzenie o nazwie Wielki Turniej przyniesie rzecz jasna cały zestaw nowych kart wykorzystywanych w rozgrywce – nie zabraknie tutaj nowych broni oraz zaklęć, którymi będziemy mogli potraktować naszych przeciwników.

W sumie w talii znajdą się aż 132 nowe pozycje, które znacznie wpłyną na zróżnicowanie i jakość zabawy. Oznacza to, iż starzy wyjadacze będą musieli nauczyć się rozgrywki praktycznie na nowo, a dodatkowe karty mają ponoć mocno zamieszać w stawce i umożliwić łatwe zlikwidowane panujących do tej pory schematów zabawy. Ponadto znajdzie się także miejsce dla nowej mocy zwanej inspiracją. Nie wiem jak Wy, ja czuję się zainspirowany.

Worms 4

Kultowe robaki powracają – mimo że niewielu się tego spodziewało, to ekipa Team17 sprawiła wszystkim miłośników Wormsów niemałą niespodziankę. Czwórka zaserwuje nam rozgrywkę, w której zespoły będą złożone z mniejszej ilości robaków, a plansze, na których będą odbywać się potyczki również zostaną stworzone w nieco mniejszej skali. Nie zabraknie tutaj także kilku nowych broni, systemu lootu czy też poprawionego względem poprzedniczek systemu sterowania, umożliwiającego sprawne kontrolowanie oślizłych podopiecznych.

Nowe mapy dadzą nam zaś możliwość zastosowania różnorodnych taktyk, a całość zostanie zrealizowana w klasycznej formule 2,5 D, czyli będziemy oglądać akcję z boku, niczym w klasycznych Worms 2 czy Worms Armageddon. Po premierze chyba nikt nie będzie narzekał na pełzające tu i ówdzie robaki, a odwołanie do klasyki to najlepsze, co nowym Wormsom mogło się przydarzyć.

Need for Speed: No Limits

Czekamy, czekamy i doczekać się nie możemy, ale twórcy nowej odsłony Need for Speed ze studia Firemonkeys wreszcie zdają się potwierdzać, że No Limits trafi do nas w tym miesiącu. Miło by było, bo gra w tak zwanym soft-launchu siedzi już ładnych kilka miesięcy.

Sama gra będzie efektowną samochodówką ze zręcznościowym modelem jazdy, w której naczelne miejsce będą zajmować szalone wyścigi, pościgi policyjne czy też momenty, w których naszym jedynym zadaniem będzie efektowne skasowanie przeciwników i wyeliminowanie ich z walki o ostateczne laury. Nie można także o zapomnieć o tym, że z pewnością możemy się przygotowywać na wizualny przepych, co widać już na pierwszych, przedstawionych przez autorów fragmentach rozgrywki. No i możemy się, niestety, szykować się również na biznesowy model free-to-play – takiej okazji do zbicia kasy EA na pewno nie przepuści.

PAC-MAN 256

Twórcy niesamowicie popularnego Crossy Road powracają z kolejnym niesamowicie intrygującym tytułem – PAC-MAN 256 to produkcja tworzona przez Hipster Whale wraz ze sławnym studiem Namco-Banda i, która opiera się na legendarnym błędzie, który polegał na wyświetlaniu cyfr i stopniowym zjadaniu całej planszy i rychłym kończeniu rozgrywki niekoniecznie z naszej winy.

Zapomnijcie więc o standardowym zjadaniu kropek i uciekaniu przed duszkami po coraz bardziej wymyślnych labiryntach – to będzie porcja naprawdę szalonej zabawy, którą zapewni nam dynamicznie zmieniająca się sytuacja na planszy i konieczność unikania nie tylko przeciwników, ale i cyferek pojawiających się w ilościach iście hurtowych. Znów będziemy mogli więc pokierować legendarnym zjadaczem kropek w dość niecodziennych okolicznościach, a rozgrywka zaoferuje nam z pewnością mnóstwo nietuzinkowej i bardzo ciekawej zabawy.

Rebuild 3: Gangs of Deadsville

Rebuild 3: Gangs of Deadsville to bardzo ciekawie zapowiadająca się produkcja studia Northway Games. W grze obejmiemy kontrolę nad grupką ludzi mieszkających w miasteczku wyniszczonym przez zombie, które obrały sobie to miasto za swój główny cel i zrównały je z ziemią. Naszym zadaniem staje się rzecz jasna odbudowanie mieściny, choć nie dzieje się to według klasycznego schematu popularnych „tycoonów” – by powoli przywracać miasteczko do dawnej świetności, najpierw musimy odbijać poszczególne tereny i budynki z rąk nieumarłych, a następnie odbudowywać i ulepszać je w taki sposób, by kolejny atak zombie zakończył się niepowodzeniem. Kolejnym krokiem rzecz jasna staje się odpowiednie uzbrojenie mieszkańców, którzy za pomocą wyuczonych technik i otrzymanego oręża spróbują się raz na zawsze rozprawić z natrętnymi najeźdźcami.

Spider: Rite of the Shrouded Moon

Spider: Rite of the Shrouded Moon, czyli kontynuację kultowej już w wielu kręgach przygodówki. W grze ponownie wcielamy się w pająka, który zamieszkał w pewnej opuszczonej posiadłości, kryjącej w sobie mnóstwo różnorodnych sekretów. Naszym zadaniem jest rzecz jasna ich odkrycie i poznanie niezwykle interesującej fabuły – dokonamy tego poprzez odczytywanie różnorodnych wiadomości pozostawionych przez poprzednich lokatorów czy też rozwiązywanie zagadek ukrytych w przeróżnych częściach posiadłości.

Wszystko to zostało z kolei opatrzone prześliczną, bardzo kolorową oprawą graficzną. Mimo dość zręcznościowego stylu poruszania się naszego pajęczego podopiecznego mamy do czynienia tutaj z klasycznym point’n’clickiem z wieloma ciekawymi, nowymi rozwiązaniami, który z pewnością zainteresuje niejednego miłośnika przygodówek.

Aktualizacja