Boks, karcianki, RPG-i – różnorodność gatunków gier mobilnych, które pojawią się w listopadzie jest spora. Pora więc rzucić okiem na najciekawiej zapowiadające się produkcje na urządzenia z Androidem i iOS!
Uwaga. Rynek i dostępne modele, które poleca redaKcja techManiaK.pl cały czas się zmieniają. Od publikacji tego wpisu minęło już trochę czasu, dlatego też zachęcam Cię do zobaczenia naszego najnowszego zestawienia:
Sukces świetnego Real Boxing nie poszedł na marne – już niebawem do naszych rąk dostaniemy kontynuację tego wielkiego mobilnego hitu, który będzie oficjalną grą filmu Creed z Sylvestrem Stallone w roli głównej. To rzecz jasna jeszcze większe oczekiwania, które twórcy chcą oczywiście spełnić – będziemy więc świadkami szalenie efektownej gry bokserskiej zrealizowanej na potężnym Unreal Engine 4. A przecież niektóre gry komputerowe korzystają ze wcześniejszej wersji tego silnika i to widać, bo gra prezentuje się naprawdę okazale. Twórcy obiecują także intuicyjne sterowanie i sporo trybów rozgrywki. Zdecydowanie jest na co czekać!
Love You To Bits to przeurocza przygodówka, w której naszym celem staje się zebranie części naszej dziewczyny będącej robotem. Musimy więc pozbierać wszelkie mechaniczne części, tranzystorki i układy scalone, by wszystko to złożyć w jedną całość i przywrócić swoją miłość do świata elektronicznie żywych. A wszystko to w akompaniamencie klasycznej mechaniki point’n’click w dość oryginalnie zaprojektowanych poziomach, czających w sobie wiele humoru i mocno nielogicznych sytuacji. Całość okraszono zaś bardzo ładną, ślicznie animowaną oprawą wizualną – rozgrywka wedle zapewnień twórców ma nam starczyć na kilka dobrych godzin zabawy. Trzymamy za słowo!
Coś się zaczyna, coś się kończy – przed nami już ostatni epizod Gry o Tron w wydaniu interaktywnym prosto od ekipy Telltale Games. Ostatni raz spotkamy się więc z rodziną Forresterów, próbując rozwikłać zawiłe relacje pomiędzy poszczególnymi członkami rodu, starając się jednocześnie przeciwstawić różnego rodzaju wrogom nękającym naszych protagonistów. Twórcy oczywiście dbają o odwzorowanie realiów książkowej i serialowej sagi, więc miłośnicy Gry o Tron błyskawicznie poznają poszczególne postaci czy też miejsca, w których rozgrywa się ten tytuł. Błyskotliwe dialogi, zaskakujące sytuacje, masa interaktywnych dialogów – czego chcieć więcej?
Jeśli czekaliście na stworzenie mobilnego Counter Strike’a, to najbliżej osiągnięcia tego celu jest właśnie Critical Ops – sieciowa strzelanina przeznaczona na tablety i smartfony, która momentami wygląda jak dobry klon popularnego CS-a. Gra nie serwuje niczego odkrywczego – po prostu we wrogów setki amunicji na niezbyt skomplikowanych mapach, biorąc udział w szybkich i dynamicznych starciach z żywymi przeciwnikami. Twórcy do dyspozycji oddadzą nam kilka dobrze znanych weteranom sieciowych pojedynków broni, a zabawa rzecz jasna oprze się głównie na popularnym „skillu” – im więcej więc treningu, tym lepsze rezultaty będziemy osiągać. Oczywiście nie będzie to aż taki fenomen jak pecetowy Counter Strike, ale zapewne warto będzie rzucić okiem.
Pecetowi gracze powinni kojarzyć Age of Wushu – popularną grę MMORPG osadzoną w klimatach średniowiecznych Chin. Już niebawem tytuł ten wyląduje na komórkach i tabletach – osadzona w realiach dynastii Ming produkcja skoncentrowana jest przede wszystkim na wschodnich sztukach walki – naszym zadaniem jest opanowanie jak największej ilości ciosów oraz ruchów i wykorzystywanie ich możliwości w potyczkach z innymi przeciwnikami. Co oznacza również ciągłe doskonalenie umiejętności i zdobywanie nowych broni, jak również wypełnianie wielu zróżnicowanych questów mających popchnąć oryginalną fabułę do przodu i dać szansę na poznanie sekretów, jakie niesie ze sobą Age of Wushu.
Kolorowa, oryginalna, wciągająca – takimi przymiotnikami ekipa studia Grimm Bros opisuje swoją debiutancką produkcję, czyli Dragon Fin Soup. Mamy bowiem do czynienia z pełnoprawnym RPG-iem, który delikatnie naśmiewa się z kanonów japońskiego odnogi tego gatunku, serwując nam masę humoru, setki questów pobocznych i historię parodiującą klasyczną baśń o Czerwonym Kapturku. Wystarczy powiedzieć, że główna bohaterka ma zamiłowanie do mocnego alkoholu, a już możecie się spodziewać, że to nie będzie normalna przygoda.
Popularność karcianek nie maleje – kolejni twórcy co i rusz próbują wymyślić w tym temacie coś nowego. Kolejną propozycją jest Mavenfall, czyli karciana gra bitewna, w której zasady rozgrywki są do bólu klasyczne – naszym zadaniem jest stworzenie odpowiedniej talii kart wykorzystującej w możliwie jak największym stopniu umiejętności wybranych przez gracza postaci, a następnie reagowanie na poczynania przeciwnika na arenie. Twórcy obiecują setki różnorodnych kart i strategii, jak również wiele godzin zajmującej zabawy. Choć opis wygląda dość sztampowo, to poczekajmy i rozliczmy twórców z ich obietnic już po premierze. Zwłaszcza, że opinie betatesterów są bardzo pozytywne!
Leonardo’s Cat to gra zupełnie inna od wszystkich, które prezentujemy w tym zestawieniu. To bowiem produkcja nastawiona na aspekt edukacyjny, mająca w przystępny sposób przybliżyć graczom realia epoki Leonarda da Vinci, jego wspaniałych wynalazków oraz generalnie czasów renesansu. Nie zabraknie więc masy humoru, biorąc również pod uwagę fakt, iż akcję gry obserwować będziemy z perspektywy kota wielkiego tytułowego geniusza renesansu. A kwestie kota czytane są przez Sir Patricka Stewarta, czyli aktora znanego z roli kapitana Picarda ze Star Treka czy Xaviera z X-Mena. Z takim głosem rozgrywka niesfornym kotem będzie jeszcze bardziej ciekawa.
Vector przez wielu określany jest jako kapitalna, świetnie zrealizowana mobilna odpowiedź na Mirror’s Edge. Druga odsłona tej serii ma podążać tym samym tropem – ponownie więc trafimy do alternatywnej przyszłości, w której nasze poczynania są kontrolowane praktycznie na każdym kroku. Nasz bohater staje się niejako królikiem doświadczalnym i jest zmuszany do serii piekielnie ryzykownych testów sprzętu wykorzystywanych przez aparat rządowy do zwiększania wpływów władzy. A my skaczemy, wywijamy i biegniemy tylko z jednym celem – odzyskania wolności. Szykuje się kolejna gratka dla fanów pomysłowych zręcznościówek.
Już niebawem premiera jednej z najbardziej oczekiwanych dużych premier tego roku – na pecety i konsole zawita Star Wars: Battlefront autorstwa studia DICE, a posiadacze urządzeń mobilnych z tej okazji otrzymają tzw. companion app, która tym razem zawierać będzie także ciekawą karciankę, w której zadaniem gracza będzie obrona własnej bazy za pośrednictwem wybranych jednostek oraz umiejętności specjalnych kryjących się właśnie w skompletowanej przez nas talii kart. W grze znajdziemy całą masę jednostek znanych z filmów sagi George’a Lucasa, a sama rozgrywka będzie toczyć się na przejrzystych, ładnie zaprojektowanych planszach. Miły dodatek – oby był równie grywalny co podstawowa wersja gry.
Aktualne zestawienie znajdziesz tutaj:
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…