Wkrótce będzie można stworzyć chyba osobny dział poświęcony „wojnie patentowej”. Gdyby taki kiedyś powstał, prym w ilości newsów zdecydowanie należałby do Apple’a i Samsunga. Korporacje walczą ze sobą niemal na całym świecie, póki co górą jest firma z Cupertino. Czy po ogłoszeniu wyroku sądu z Włoch, Samsung wreszcie będzie mógł odhaczyć sobie pierwsze zwycięstwo?
We Włoszech Samsung starał się o zablokowanie sprzedaży nowego iPhone’a 4S. Sędzia jednak nie podzielił zdania koreańskiego giganta i odrzucił wniosek o zablokowanie sprzedaży urządzenia ze względu na naruszenie patentów związanych z siecią 3G.
Oznacza to, że iPhone 4S wejdzie do sprzedaży planowo, a obydwie strony będą mogły wznowić walkę w sądzie dopiero po 16 grudnia tego roku. Wynik rozprawy bez wątpienia stanowi kolejny cios dla Samsunga, pokazując jednocześnie, że być może warto rozważyć zmianę strategii lub też w odpowiednim momencie oddać pole przeciwnikowi.
Cały czas czekamy na rezultat starcia obydwu firm w dalekiej Japonii, jednak chcąc podsumować obecny wynik, trzeba przyznać, że Apple zdecydowanie prowadzi. To Samsung musiał zmodyfikować oprogramowanie w swoich telefonach i to koreańska korporacja została na krótki czas pozbawiona możliwości sprzedaży kilku flagowych produktów na terenie Niemiec. Może już wystarczy?
źródło: electronista.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.