Żarty z historii rzadko sprawdzają się w praktyce – Stealin to jednak gra, która robi sobie jaja w naprawdę umiejętny i przyjemny sposób.
Produkcja rodzimego studia Binary Banana zaczyna się dość osobliwie – 30 lutego na Podlasiu. W tych dość niecodziennych okolicznościach natury sierżant Bradley oraz sierżant Jaworski planują stawić czoła przebiegłemu Stealinowi, którego armia bardzo szybko zajęła rejon Kaszub i stworzyła nowe państwo, które nazywa się – a jakże – Stealinowo. Dwóch naszych śmiałków pragnie więc jak najszybciej odbić jak największą ilość zajętego rejonu, by znów przywrócić go do polskich ziem. Jak sami widzicie, już od samego początku zdecydowanie nie jest tutaj normalnie.
Jak przebiega natomiast sam proces odbijania ziem? Prowadzimy go z perspektywy sterowanego przez nas czołgu, a naszym zadaniem jest jak największe ograniczenie możliwości poruszania się po planszy przeciwnikom. Odbywa się w to bardzo prosty sposób – naszym zadaniem jest przecięcie linią wyznaczoną przez przejazd czołgu terenu znajdującego się wewnątrz ogrodzenia, co wyznaczy nową linię graniczną i pozwoli jednocześnie odzyskać teren odseparowany od przeciwnika. Celem jest oczywiście zabranie jak największej ilości ziem, więc konieczne jest pozostawienie przeciwników na możliwie jak najmniejszym terenie.
Nie jest to jednak takie proste – wraz z pokonaniem kolejnych etapów (a jest ich niemało, bo blisko 40) na naszej drodze stają nowe typy przeciwników, które swoim stylem poruszania oraz szybkością znacznie utrudniają nam zadanie i sprawiają, że przed wykonaniem każdego kolejnego ruchu musimy się solidnie zastanowić i wykonać go sprawnie oraz szybko. Ten proceder dodatkowo utrudnia fakt, iż nasze poczynania są ograniczone przez niedobór paliwa – te zdobywamy zazwyczaj przy okazji niwelowania kolejnych terenów, ale i tak musimy się liczyć z tym, że zbytnie rozdrabnianie się doprowadzi nas do fiaska w zabawie.
Trzeba przyznać, że twórcom udało się bardzo dobrze zbalansować rozgrywkę – wyzwanie rośnie odpowiednio wraz z każdym kolejnym pokonanym etapem i czasami z pewnością uzasadniona będzie zmiana na nieco niższy poziom trudności. W rozgrywce pomaga także bardzo prosta, acz szalenie funkcjonalna oprawa graficzna, znacznie ułatwiająca prowadzenie działań. Warto także pochwalić twórców za brak jakichkolwiek mikropłatności, a to w przypadku gier płatnych jest niestety coraz częstszą praktyką. Bardzo ciekawe są również różnorodne interesujące fakty z historii militariów, a humorystyczne pogawędki dwóch bohaterów czasami potrafią wywołać uśmiech na twarzy.
Stealin to gra pełna oryginalnego, prześmiewczego humoru, która aspekty gameplay’owe traktuje jednak w pełni poważnie. Tytuł ten stanowi spore wyzwanie nawet dla miłośników gier logiczno-zręcznościowych, a przede wszystkim wystarczy nam spokojnie na kilka, a nawet kilkanaście godzin rozgrywki przyjemnej, acz wymagającej główkowania. Nie można mieć także żadnych większych zastrzeżeń do warstwy technicznej – to po prostu klasyczny koncept podany w naprawdę strawnej, pomysłowej formie.
Grę pobierzecie z oferty Google Play za 8 złotych, z kolei w App Store tytuł ten kosztuje 2,99 €, czyli około 13 złotych.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.