fot. appManiaK.pl
Miłośnicy piłki nożnej, wystąp! Albo nie, wróćcie do szeregu. To kolejna piłkarska produkcja, która nie wnosi do gatunku niczego nowego…
Kilka lat temu w ofercie Google Play i App Store pojawiła się prosta, choć szalenie grywalna zręcznościówka o nazwie Flick Shoot. Choć to była tylko i wyłącznie zabawa w coraz bardziej efektowne strzelanie rzutów wolnych, to w prostocie tkwiła niesamowita siła tego tytułu, w który do tej pory zagrywają się miliony graczy na świecie. Nikogo rzecz jasna nie dziwi fakt, że nagle w Google Play czy App Store pojawiło się wiele podróbek, które cieszyły się różnorodnym zainteresowaniem. Teraz przed nami kolejna – niestety także kolejna, która próbuje wyłudzić od nas jak najwięcej kasy.
To, za co można pochwalić Street Soccer Flick Pro, to mnogość różnorodnych trybów gry. W podstawowej wersji mamy tryb celu, w którym musimy osiągnąć wyznaczony próg punktowy, nieograniczony tryb arcade, moduł, w którym mamy ledwie kilka szans na spudłowanie oraz próbę czasową. Ponadto znajdziemy także wyzwania, w których musimy przenieść piłkę nad różnorodnymi przeszkodami, takimi jak atrapy muru piłkarskiego, kartonowe paczki czy słupki.
Rozgrywka także potrafi wciągnąć – trudno jednak, by tego nie robiła, skoro system rozgrywki w tego typu produkcjach nie zmienia się praktycznie w ogóle od kilku lat. I to jest właśnie najpoważniejszy zarzut w kierunku tego tytułu – Ci bowiem nie pokusili się o jakiekolwiek urozmaicenie sprawdzonego już modułu rozgrywki, kopiując wszystko, co zostało już kiedyś gdzieś zaprezentowane. Wykonywanie rzutów wolnych wygląda praktycznie tak samo – przeciągamy palcem po ekranie, a następnie manipulujemy torem lotu futbolówki już po jej kopnięciu. Przy okazji zwracamy także uwagę na stale rosnący poziom umiejętności bramkarza, który na początku radzi sobie bardzo źle, z czasem wyjmując nawet precyzyjne strzały w okienko.
Mimo tego, że za grę musimy zapłacić, wewnątrz nie zabrakło także systemu mikropłatności – co prawda wszystkie tryby gry są odblokowane, ale lepsze piłki pozwalające uderzyć na bramkę z większą szybkością i precyzją musimy już sobie kupić za złoto dostępne w grze. Ceny pakietów złota wahają się od 1 do nawet 40 dolarów, czyli około 160 złotych. Do tego możemy sobie zakupić także specjalnych zawodników pozwalających oddawać strzały w sposób znacznie prostszy. Wydatek? Od 10 do 14 dolarów. Nie dość więc, że płacimy za grę (niewiele, bo ok. 5 złotych), to twórcy dają nam sposobność do wyciągnięcia z kieszeni kolejnych złotówek, na dodatek bardzo krzykliwymi komunikatami.
Wizualnie niestety gra też nie zachwyca – tekstury są rozpikselowane, a animacja daleka od pełnej płynności. Nie jest oczywiście pod tym względem źle, ale wydawałoby się, że w grze piłkarskiej piłka futbolówka powinna zachowywać się realnie, tymczasem w tym tytule wcale nie jest to normą.
Jak więc widzicie, Street Soccer Flick Pro nie prezentuje sobą niczego specjalnego – to po prostu kolejna, niezbyt kreatywna kalka sprawdzonego pomysłu na grę piłkarską, która owszem, potrafi zająć i wciągnąć dość mocno, ale lepiej po prostu spróbować wcześniejszych, lepiej wykonanych produkcji, aniżeli tej, która obliczona jest po prostu na żerowanie na popularnym schemacie.
Grę pobierzecie z oferty Google Play za ok. 5 złotych.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…