Dziesięć lat na rynku i wciąż zaskakuje. Google przedstawiło kolejne nowości związane ze swoim Tłumaczem, który staje się coraz lepszy. Tym razem chodzi jednak o bardzo przydatną funkcję, która trafi dla urządzeń z Androidem.
W tym roku Tłumacz Google może pochwalić się dziesiątymi urodzinami oraz toną nowych funkcji, które zadebiutowały na przestrzeni całego tego czasu. Niestety do tej pory programowi zdarzają się błędy, jednak z miesiąca na miesiąc jest on ewidentnie coraz to lepszy. Wersja aplikacji na Androida doczekała się właśnie ciekawej aktualizacji, która przynosi funkcję pozwalającą na dużo szybsze tłumaczenie oraz porozumiewanie się z osobami, które nie mówią w naszym języku.
Funkcja „Dotknij i przetłumacz” to nowość, która działa obecnie tylko na urządzeniach mobilnych z systemem Android. Sama funkcja ma przydać się przede wszystkim podczas pisania wiadomości czy SMSów, jednak nie znaczy to, że nowa wersja tłumacza jest ograniczona tylko i wyłącznie do tych akcji. Google zapewnia, iż możemy jej używać w dowolnej aplikacji oraz miejscu w całym systemie. Sama aktywacja tłumaczenia jest bardzo prosta, wystarczy, że przytrzymamy palec na ekranie, zaznaczymy konkretną partię tekstu, a następnie skopiujemy tekst do schowka. Po uruchomieniu zaktualizowanej aplikacji użytkownikom spodoba się na pewno kolejne rozwiązanie, jakie widać na poniższym zrzucie ekranu. Od teraz możemy pobrać specjalną paczkę językową (o wielkości najczęściej do 30 megabajtów), dzięki której będziemy mogli korzystać z tłumacza nawet wtedy, kiedy zabraknie nam dostępu do sieci – nie powiem, jest to naprawdę przydatna opcja, szczególnie w podróży.
Po skopiowaniu tekstu, w prawym górnym roku ekranu wyświetli się specjalny dymek, który po naciśnięciu pokaże tłumaczenie – możemy je przeczytać lub po prostu odsłuchać, tak jak ma to miejsce w komputerowej wersji serwisu. W ustawieniach możemy również wybrać pakiety językowe, z których korzystamy najczęściej. Ja pozostawiłem angielski, bowiem akurat takich treści przeglądam najwięcej. Po przetłumaczeniu przez Google wybranego przez nas zdania lub artykułu możemy go skopiować i wkleić w dowolny program lub notatnik. Taki zabieg naprawdę przyspiesza korzystanie ze smartfona.
To jeszcze jednak nie wszystko. Oprócz wspomnianej przeze mnie nowości, Google wprowadziło w swojej aplikacji optymalizację dotyczącą paczek językowych – od teraz mają zajmować one mniej miejsca i na pewno zmieszczą się na każdym urządzeniu przed wyjazdem na wakacje. Oprócz tego, amerykański gigant dodał nowe opcje związane z World Lens, czyli funkcją tłumaczenia tekstu z wykonanego przez użytkownika zdjęcia – póki co jednak World Lens działa jedynie w języku angielskim oraz niemieckim.
Aktualizacja Tłumacza przebiega falami i powinna być dostępna na Waszych urządzeniach w przeciągu kilku najbliższych dni.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.