Snapchat zmienia swoją politykę działania – aplikacja od teraz chce zacząć na nas agresywniej zarabiać.
Snapchat zawsze był doskonałym przykładem na to, jak działa Dolina Krzemowa. Cztery lata po uruchomieniu aplikacji i zebraniu odpowiedniej ilości użytkowników, Snapchat w końcu chce zacząć zarabiać na swojej aplikacji – tym razem poprzez wyświetlanie reklam. Jak donosi portal Adweek, główna zmiana czeka właśnie użytkowników. Reklamy od teraz mają zacząć pojawiać się bezpośrednio podczas oglądania „My Story” u wybranych znajomych. Co prawda są one możliwe do pominięcia, jednak co jakiś czas będa wyświetlać się na pełny ekran wraz z włączanym a nie wyciszonym dźwiękiem. Co dalej czeka na nas podczas używania aplikacji?
Reklamy w Snapchacie będą również bardziej funkcjonalne i po raz pierwszy zostaną zaprojektowane przez agencje oraz firmy trzecie, a nie tylko przez twórców aplikacji. Reklamodawcy będą mieli możliwość wybrania dodatkowych działań, wtedy kiedy użytkownicy przesuną palcem po ich treściach – tyczy się to zarówno wysyłania zdjęć jak i wideo. Snapchat obiecuje, iż nowa funkcjonalność pozwoli utrzymać jakość na całej platformie – warto jednak pamiętać, co w tej kwestii zrobił Instagram niejako oszukując użytkowników z wyświetlaniem reklam.
Firma tworząca Snapchata zaprezentowała również nowe API, które pozwala łatwiej zarządzać kampaniami oraz reklamami – nie ma co się rozpisywać, bowiem ta funkcja przyda się tylko zainteresowanym osobom.
Aktualizacja Snapchata pozwala rozwinąć takie działy jak My Stories, Discover czy chociażby materiały tworzone przez partnerów aplikacji. Jaka będzie z tego korzyść dla użytkowników? Tego niestety nie wiadomo, jednak dzięki takim zabiegom Snapchat ma zarobić od 250 do 350 milionów dolarów w samym 2016 roku. Informacje i analizy mówią, iż w przyszłym roku kwota ta wzrośnie do 500 milionów dolarów – co by nie mówić, jest to naprawdę opłacalny biznes.
Uaktualnienie powinno pojawić się u Was w przeciągu kilku najbliższych dni – to do Was należy decyzja, czy zainstalujecie aktualizację i dacie się ponieść reklamom.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.