>
Kategorie: Android Gry i aplikacje iOS Testy

Vanishing Floor – gramy w polską platformówkę i rozmawiamy z autorami (studio VoxelTrapps)

Vanishing Floor to kolejny przykład prostej, ale bardzo kreatywnej platformówki, która potrafi zająć długie chwile. I nie dość, że to gra prosto z Polski, to na dodatek debiut małego studia VoxelTrapps, które ma szereg ciekawych pomysłów na kolejne, interesujące tytuły!

Vanishing Floor to gra, która nie przynosi ze sobą żadnej większej głębi w postaci ujmującej historii czy zaskakującej fabuły – to zdecydowanie nie ten adres i w sumie nie do tego stworzone są platformówki, które w założeniu mamy odpalić na kilkanaście minut i jednocześnie dobrze się przy tym bawić. A przy produkcji studia VoxelTrapps bawimy się naprawdę dobrze. Czego to zasługa?

Vanishing Floor / fot. appManiaK.pl

Przede wszystkim dość oryginalnego ukazania systemu rozgrywki. Naszym głównym celem jest dojście (a raczej dobiegnięcie) jak najdalej od punktu startowego, skacząc po różnorodnych platformach i starając się nie spaść w przepaść. Brzmi sztampowo? Jasne. Wszystko jednak zmienia praktycznie jeden ciekawy patent, w sposób diametralny odmieniający sposób prowadzenia rozgrywki. Gracz nie widzi bowiem tego, co dzieje się przed nim, słowem – musi skakać w nieznane. Kolejne platformy, po których musimy się przemieszczać by dotrzeć jak najdalej, pokazują się ledwie na chwilę tuż przed lądowaniem na kolejnej platformie. Oznacza to, iż w ciągu ułamka sekundy musimy rzucić okiem na sytuację na planszy i przewidzieć, w którym momencie musimy wyskoczyć w górę, by nie spaść w przepaść.

Samo sterowanie zdecydowanie nie należy do najtrudniejszych – nasz bohater biegnie przed siebie automatycznie, a do naszych obowiązków należy tylko i wyłącznie podskakiwanie w celu przedostania się na kolejną platformę. Skok wykonujemy za pomocą prostego stuknięcia w ekran – dwa szybkie stuknięcia umożliwiają wykonanie podwójnego skoku, co nieraz będzie konieczne do pokonania wybranego fragmentu trasy. Względy wizualne raczej nie zaskakują – twórcy poszli w pixel art, a styl ten wybiera zdecydowana większość niezależnych producentów gier. Tutaj ta stylistyka graficzna pasuje bardzo dobrze – rozgrywka jest szybka i dynamiczna, a na grafikę nie bardzo mamy czas się napatrzeć, no bo też – szczerze powiedziawszy – nie mamy do czynienia z grą robiącą wrażenie pod względem wizualnym.

Vanishing Floor / fot. appManiaK.pl

Co ważne, rozgrywka jest naprawdę bardzo przyjemna, choć także mocno wymagająca. Motyw ze znikaniem platform wymaga nieustannej koncentracji i spostrzegawczości, a przy tym każda kolejna próba pokonania coraz to dłuższego dystansu po prostu wciąga. Nie frustruje, nie wkurza – jest to po prostu solidnie absorbujące, choć rzecz jasna nie na dłuższą metę. To raczej gra do odpalenia na kilkanaście minut i powrócenie do niej w wolnej chwili. Chwili, którą spędzimy bardzo miło, zarówno na urządzeniach z systemem iOS, jak i Android.

Vanishing Floor / fot. appManiaK.pl

Grę stworzyło niewielkie, debiutujące tym tytułem studio VoxelTrapps. Prościej jednak będzie, jeżeli oddamy głos chłopakom z teamu producenckiego:

Jesteśmy czteroosobowym zespołem z Poznania o nazwie VoxelTrapps. Znamy się od 10 lat, i odkąd pamiętam, marzyliśmy by zawodowo tworzyć gry. Od pięciu lat jedynie prototypujemy, a swoje pomysły wrzucamy do szuflady. Wreszcie postanowiliśmy stworzyć swój własny produkt, który wyróżniałby się mechaniką. Poświęciliśmy sporo czasu na analizę kilku najlepszych gier doszukując się ich najważniejszych składowych i cech wspólnych. Zapragnęliśmy wysmażyć własną nierozpoznawalną mechanikę mini-gry.

A efektem tego jest właśnie Vanishing Floor, które powstawało w dość… niecodziennych okolicznościach:

Pomysł na Vanishing Floor powstawał w idealnych warunkach, bo podczas wielogodzinnych podróży po Puszczy Noteckiej.

Vanishing Floor / fot. appManiaK.pl

Jak sami widzicie, do stworzenia gry niejednokrotnie potrzebne są dość oryginalne motywacje. A Vanishing Floor to nie jedyny projekt, nad którym pracuje ekipa VoxelTrapps:

Vanishing Floor to nasza debiutancka gra. Oprócz tej gry i odłożonych w szufladzie prototypów, mamy na wykończeniu dwie inne szybkie produkcje “Color Raid” i prościutką grę na euro “go go goal!”. Lecz to nie koniec, cały czas pracujemy nad grą “BlindShot” który jest naszym mniemaniu największym osiągnięciem. BlindShot również powstał w Puszczy, w związku z czym możecie spodziewać się wyjątkowej gry. Niestety, losowe wypadki i zdarzenia które cały czas się pojawiają skutecznie wydłużają produkcję. Jak tylko uporamy się z problemem wydajności BlindShota wypuścimy ją na steam i na urządzenia mobilne.

Vanishing Floor / fot. appManiaK.pl

A na sam koniec warto wspomnieć o pewnej dobrej zasadzie, którą powinni wziąć sobie do serca wszyscy, którzy narzekają na małą wydajność swojej pracy:

(Podczas pracy – przyp. red.) trzymaliśmy się jednej bardzo ważnej zasady – nie zakłócaliśmy swojej pracy internetem 😉

Jak widać, są tego efekty – cóż, pozostaje nam jedynie trzymać kciuki za kolejne projekty tego studia!

Amadeusz Cyganek

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Nagradzany souls-like do kupienia na 83% promocji. Polecam każdemu się z nim zapoznać

Nagradzany souls-like w raczej niecodziennej odsłonie trafił do jednego ze sklepów internetowych z bardzo atrakcyjną…

19 stycznia 2025
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

Aż 6500 mAh, Snapdragon 8 Elite oraz 24 GB RAM w tanim flagowcu brzmią super, ale gdzieś to już widziałem…

W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…

19 stycznia 2025
  • Promocje

Hack and Slash do kupienia za niecałe 9 zł. Z tak kapitalnej oferty aż żal nie skorzystać

Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…

19 stycznia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Całe lata czekałem na taki smartfon Samsung. Z przyjemnością wydam na niego moje własne pieniądze

Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…

19 stycznia 2025
  • Promocje

Rewelacyjny aparat, czysty Android, lata wsparcia i IP67 za 1215 zł! W tej cenie to bajeczny smartfon

Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…

19 stycznia 2025
  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Jeden z najlepszych tanich telefonów z Androidem 15 w Polsce. Oto nowości w aktualizacji

"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…

18 stycznia 2025