Pokemon Go pojawiło się zaledwie dwa dni temu, a twórcy już borykają się z problemami. Ilość chętnych użytkowników zdecydowanie przerosła oczekiwania wszystkich.
Pokemon Go to gra, o której słyszeliśmy od dawna i od samego początku produkcja zapowiadała się na hit – mimo tego, że gameplay z sieci oraz plotki i przecieki mówiły zupełnie co innego. Zaledwie po kilku godzinach od wypuszczenia gry, na całym świecie użytkownicy zaczęli borykać się z problemami z serwerami: wszystko to przez ewidentnie przeciążenie infrastruktury. Wygląda na to, że problem nie ustąpił do końca i trenerzy Pokemon muszą borykać się nie tylko z niespodziankami w grze, ale również problemami twórców. To tylko pokazuje, jak bardzo gra jest popularna, mimo że nie została ona zaprezentowana w niektórych regionach, w tym w Europie.
When I'm looking for Pokemon, but the servers are down and no Pokemon are showing up. pic.twitter.com/52u9yHG3Q7
— D-Piddy (@_dpiddy) July 7, 2016
W czasie łapania stworków oraz podróży po wirtualnym świecie, większość osób mogła zobaczyć komunikat „nie można uwierzytelnić” lub „wystąpił błąd podczas połączenia z serwerem”. Kwestie te są przede wszystkim związane z napływem graczy ze Stanów Zjedoczonych, którzy korzystali z gry na systemach Android oraz iOS. To ciekawe i jednocześnie dobrze, że twórcy nie zdecydowali się na światową premierę w jednym momencie, bowiem mogłoby to wszystko skończyć się jeszcze gorzej. Zaledwie kilka godzin po premierze, Pokemon Go wylądowało na pierwszym miejscu w App Store oraz Sklepie Play i zaczęło zarabiać naprawdę konkretne pieniądze. Tak jak wspominałem wczoraj, w grze znajdziecie mikropłatności a sami twórcy pozwalają dokupić dodatkową opaskę za 35 dolarów – pieniądze więc spadają z nieba.
Podczas gdy serwery Pokemon Go są niedostępne, aplikacja jest niemalże bezużyteczna. Poza błędami dotyczącymi świata mogą wystąpić również problemy z ładowaniem map oraz lokalizacją. To jeden z powodów, dla których nowe „Poki” nie działają na tabletach bez GPS – a szkoda.
Jak widać sukces nowych Pokemonów jest ogromny i nie mogę się doczekać, aż gra pojawi się w naszym kraju po to, aby w nią zagrać. Ciekawe, czy problemy pojawią się również w Europie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.