Twórcy Pokemon Go szykują się do spieniężenia popularnej gry. Jaki model biznesowy przyjmie Niantic i czy będzie on uciążliwy dla przeciętnego gracza?
W sieci pojawiły się pierwsze plany nadchodzącej funkcjonalności gry Pokemon Go, której zadaniem będzie spieniężenie inwestycji. Mowa o reklamach, których rolą będzie wygenerowanie odpowiednich przychodów dla producenta. Każdy kto w tym momencie myśli o zwykłych, pojawiających się w aplikacji banerach albo wyskakujących, pełnoekranowych pop-upach niech się jednak nie martwi.
Według Financial Times, Niantic przystosuje swoją strategię w oparciu o rozszerzoną rzeczywistość. Potencjalni reklamodawcy będą mogli wykupić sponsorowane miejsca. Oznacza to, że np. na terenie danej lokalizacji sklepu może pojawiać się więcej Pokemonów. Dzięki temu, klienci zostaną przyciągnięci, twórcy zarobią, a reklamodawca otrzyma potencjalnych klientów bezpośrednio (fizycznie) na miejscu.
Powyższa możliwość to atrakcyjna wersja, nowego modelu biznesowego, którego obecnie próżno szukać w jakichkolwiek innych rozwiązaniach popularnych aż na taką skalę. Podejście to będzie więc wielkim wyzwaniem zarówno dla twórców, jak i reklamodawców. Wydaje się także, że najwięcej będą mogły na tym zyskać miasta, a także… galerie handlowe, w których jest mnóstwo różnorodnych sklepów oraz przechadzających się konsumentów.
Niepotwierdzone informacje wskazują również, że jednym z pierwszym z klientów, który podejmie się udziału w takim rozwiązaniu reklamowym będzie McDonald’s.
Obecnie nie wiadomo czy sponsorowane lokalizacje będą miały szansę na odpowiednie spieniężenie całej gry. Obecnie jest ona dostępna za darmo i bez dodatkowych opłat lub reklam.
Źródło: Financial Times
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…