Duolingo to popularna aplikacja do nauki języków, której twórcy cały czas chcą się rozwijać jednocześnie ulepszając swoją usługę. Duolingo Tinycards ma pomóc zapamiętać więcej, nawet tym najbardziej opornym uczniom.
Duolingo do tej pory działało jako jedna spójna aplikacja dla Androida oraz iOS, w której użytkownicy mogli nauczyć się naprawdę sporej ilości języków. Aplikacja szybko zdobyła popularność, bowiem jest ona bardzo przejrzysta i w ciekawy sposób pozwala poznać i zagłębić się w inne języki. Warto wspomnieć, iż obecnie to już nie tylko aplikacja, ale całą oferta usług językowych. Nowy pomysł twórców Dulingo skupia się jednak na tym, co w nauce przychodzi najtrudniej, czyli w zapamiętywaniu – Duolingo Tinycards mają pomóc nawet tym najbardziej opornym uczniom. Aplikacja zadebiutowała właśnie na iPhone’ach oraz iPadach.
Tinycards to nowa aplikacja, która wygląda oraz działa bardzo podobnie do pierwotnie stworzonego programu przez Duolingo. W środku znajdziecie „memory strenght bars”, czyli specjalne bloki, które użytkownicy muszą raz na jakiś czas wypełnić – wszystko to po to, aby odświeżyć pamięć. Opanowanie niektórych z kart pozwoli na odblokowanie kolejnych poziomów. Chodzi tu głównie o wykorzystanie grywalizacji w nauce tak, aby zachęcić użytkowników mimo tego, iż na początku mogą sobie oni nie radzić z zapamiętywaniem poszczególnych kwestii.
Tinycards, to jednak nie tylko nauka słówek – użytkownicy mogą tworzyć własne karty, ale nie muszą. W bazie Duolingo istnieje około tysiąca formatów już dostępnych, a wraz z czasem będzie ich oczywiście przybywać. Swój postęp można śledzić na bieżąco za pomocą specjalnego miejsca w aplikacji.
Duolingo Tinycards jest obecnie dostępne za darmo, ale niestety tylko na iOS. Twórcy informują jednak, iż aplikacja zbliża się do innych platform i powinna już niedługo pojawić się na Androidzie. Bardzo możliwe, że stanie się to jeszcze w tym miesiącu. W każdym razie: jeżeli szukacie rozwiązania, które skutecznie pomaga w nauce, to zdecydowanie warto zainteresować się Duolingo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…
Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…
Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…
Zatrzęsienie premier w ostatnich dniach jest zwyczajnie spore. Tym razem oficjalnie to realme GT7 został…
Motorola Edge 60 Pro nie ma już dla nas tajemnic przed premierą. Przyszła królowa polskich…
Naprawdę świetny, dobrze oceniany FPS jest teraz do zgarnięcia taniej na Steam za sprawą potężnej…