Rozgrywka w Pokemon GO to nie tylko czysta przyjemność – niejednokrotnie przyjdzie nam zmierzyć się z wieloma błędami, które nękają tę szalenie popularną produkcję. Jakie są najczęstsze błędy i problemy i jak sobie z nimi radzić?
Brak połączenia z serwerem
Problemy z połączeniem z serwerem to jeden z najbardziej powszechnych i najbardziej znanych błędów przedstawianych przez Pokemon GO. Jest to związane z olbrzymią rzeszą graczy, która próbuje łapać Pokemony na praktycznie całym świecie. Gra jest już dostępna w kilkudziesięciu krajach, przez co ilość osób grających jest naprawdę olbrzymia. Regularnie wywołuje to niestety problemy z połączeniem z serwerami Pokemon GO, które nie zależą od graczy. Jedyną kwestią, jaką możemy przypisać osobom grającym w Pokemon GO, są problemy z połączeniem internetowym – to kwestia całkowicie zależna od nas, bowiem w Pokemon GO nie da się grać bez stałego połączenia z internetem.
GPS nie działa
To kolejna z podstawowych uciążliwości, z jakimi mierzą się gracze w Pokemon GO – błędy związane z niepoprawnym wyświetlaniem naszej pozycji na mapie związane są głównie z krótkimi przerwami w połączeniu z nadajnikami GPS, ale czasami zdarza się nam także w ogóle nie połączyć z modułem lokalizacji, co rzecz jasna uniemożliwia jakąkolwiek rozgrywkę. Wówczas konieczne jest sprawdzenie, czy usługa lokalizacji w naszym smartfonie na pewno jest włączona, no i czy zapewniamy także stabilne połączenie z internetem. Niekiedy konieczne stanie się zrestartowanie aplikacji bądź też całego telefonu – to związane jest głównie z brakiem ruchu naszej postaci czy też brakiem możliwości złapania Pokemona znajdującego się nieopodal.
Szybko wyczerpująca się bateria
Kolejny z problemów to coś, czemu autorzy gry nie są niestety w stanie zaradzić – mowa o bardzo szybko wyczerpujących się akumulatorach w smartfonach. Pokemon GO obciąża ogniwa w sposób maksymalny, jednocześnie uruchamiając aplikację, korzystając z internetu oraz wymuszają ciągłą aktywność modułu lokalizacji. Takie połączenie jest niestety bardzo energożerne i niech nie zdziwi Was fakt, że już po kilku godzinach akumulator będzie bliski wyczerpania. Można temu zaradzić nosząc przy sobie powerbanka, który wspomoże nas w trudnych chwilach i pozwoli na uzupełnienie zapasów energii. Innym pomysłem jest włączenie opcji „Battery Saver” w ustawieniach Pokemon GO – wówczas po każdym obróceniu telefonu ekranem w dół aplikacja się wygasi, choć nadal będzie nas informować o Pokemonach pojawiających się na naszej drodze.
Nie działa aparat – Pokemony możliwe do złapania tylko w sztucznym środowisku
Pokemon GO pozwala na łapanie stworków w trybie Augmented Reality, czyli rozszerzonej rzeczywistości z wykorzystaniem aparatu – wtedy to Pokemony pojawiają się w najbliższej okolicy i ich sylwetki są nałożone na realne otoczenie dzięki aparatowi. W wielu smartfonach – zwłaszcza starszych – taka zabawa nie jest jednak możliwa, a łapanie Pokemonów odbywa się w wykreowanej przez grę sztucznej przestrzeni. To wina braku żyroskopu, który niestety nie pojawia się w wielu starszych smartfonach, ale także niektórych nowych, tańszych modelach. To, czy będziemy w stanie łapać Pokemony w naturalnym środowisku, zależy więc tylko i wyłącznie od posiadanego modelu smartfona.
Masz procesor Intela? Nie pograsz!
Brak wsparcia procesorów wyprodukowanych przez Intel to dla wielu graczy olbrzymi zawód – zwłaszcza, iż znajdują się one w stosunkowo młodych smartfonach. Bodaj największą grupą pokrzywdzonych są posiadacze smartfonów ASUS ZenFone – to tam producent postanowił umieścić układy tego producenta. Niestety niewiele wskazuje na to, że sytuacja w najbliższej przyszłości ulegnie zmianie. Osoby posiadające sprzęt z procesorem Intela będą musiały pogodzić się z tym, że w Pokemony nie pograją… albo wymienić go na inny.
To najpopularniejsze problemy spotykane w Pokemon GO – jeśli macie doświadczenia z innymi błędami, które nękają Was podczas rozgrywki, dajcie znać, a uzupełnimy tekst i postaramy się znaleźć odpowiednie rozwiązania!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.