Chrome na Androida został zaktualizowany do wersji 52, a wraz z nim pojawia się garstka korzyści dla użytkowników. Wśród nich warto wymienić chociażby lepsze zarządzenie energią urządzenia, a także wsparcie dla szybszego ładowania się wideo.
Google nie próżnuje i po raz kolejny wypuszcza aktualizację dla swojej mobilnej przeglądarki. Tym razem zmiany dotknęły wielu funkcji, jednak wśród nich pojawiły się dwa główne usprawnienia o których wspomniałem powyżej. Amerykańska firma chwali się, iż przeglądarka jest w stanie obecnie ładować wideo około 5 razy szybciej niż ma to miejsce w przypadku YouTube’a, a samo odtwarzanie ma być płynniejsze i stabilniejsze w porównaniu do poprzednich wersji aplikacji. Całość jest również bardziej energooszczędna, co na pewno spodoba się użytkownikom, których smartfon nie wytrzymuje całego dnia po odpięciu go od gniazdka.
Tym razem jednak, sama aktualizacja skupia się na odtwarzaniu filmów wideo, przez co Google sygnalizuje, iż tego typu działania są obecnie w modzie podczas korzystania z urządzeń mobilnych. Niezależnie od tego czy odtwarzamy materiał z YouTube, Netflixa, Amazon lub jakiegokolwiek innego miejsca w sieci, przeglądarka Chrome ma zapewnić płynne przeglądanie oraz brak problemów z dźwiękiem. Google poinformowało również iż pracuje nad tym, aby maksymalnie zniwelować nagrzewanie się smartfona oraz problemy wynikające ze zbyt wysokiej temperatury.
Oprócz wspomnianych nowości, przeglądarka Google Chrome w wersji 52 dodaje również obsługę wideo w trybie oszczędzania danych, co oznacza, że nasz pakiet może być zadowolony: nie wiadomo jednak, jak to wszystko wypada na tle Opery, która od dawna chwali się swoją mobilną przeglądarką oraz jej możliwościami w zakresie oszczędzenia pakietu internetowego. Według Google póki co na ładowaniu dużych plików możemy oszczędzić do 50 procent, jednak na pierwsze testy trzeba jeszcze poczekać.
Aktualizacja aplikacji przebiega falami.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.