Instagram pozbywa się funkcji, której użytkownicy mogli używać do oznaczania zdjęć oraz dodawania informacji na temat miejsca, w którym je wykonali. Jaki jest jednak dokładnie powód takiej decyzji podjętej przez Marka Zuckerberga i jego zespół?
Funkcja foto-map na Instagramie dostępna była w aplikacji praktycznie od samego początku jej istnienia. Po zrobieniu zdjęcia użytkownicy mogli oznaczyć, gdzie dokładnie je wykonali, a później przeglądać poszczególne albumy związane z konkretnymi miastami. Funkcja nie była ograniczona jedynie do naszego, indywidualnego profilu, bowiem mogliśmy przeglądać również zdjęcia innych na wybranym obszarze. Okazuje się jednak, że mapy w Instagramie odchodzą w zapomnienie. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta.
Mapy w Instagramie odchodzą w zapomnienie, bowiem… nikt z nich nie korzystał. Instagram w oficjalnym oświadczeniu poinformował, iż foto-mapy nie były wykorzystywane zbyt często oraz chętnie przez użytkowników, więc twórcy postanowili usunąć tę możliwość z aplikacji oraz skupić się na innych priorytetach. Użytkownicy dalej będą mogli jednak zobaczyć znaczniki na poszczególnych zdjęciach. Nadal będzie można oglądać własną mapę, jednak wspomniana przeze mnie możliwość przeglądania cudzych map zniknęła wraz z najnowszą aktualizacją aplikacji.
Funkcja foto-map mogła być wygodna dla użytkowników, którzy często podróżują i robią zdjęcia ze swoich wyjazdów oraz chcą dowiedzieć się nieco więcej na temat miejsc, które mogą odwiedzić. Nic nie działa przecież lepiej jak lokalna rekomendacja od osoby, która zamieszkuje dany teren, prawda?
Foto-mapy znikają wraz z najnowszą aktualizacją Instagrama, a więc jeśli chcecie jeszcze z nich korzystać, to zalecamy nie aktualizować aplikacji. Pytanie tylko, czy taki ruch jest warty rezygnacji z innych nowości?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.