fot. Kārlis Dambrāns, Flickr.com
Nikt nie zastanawiał się „czy” Facebook sklonuje Snapchata, ale „kiedy” to zrobi. Okazuje się, że kopie funkcji aplikacji z duszkiem trafiły nie tylko, jako Instagram Stories, ale jako Messenger Day do Messegera… i póki co – tylko w Polsce.
Od dzisiaj dostępna jest nowa funkcjonalność Facebook Messengera – komunikatora największej sieci społecznościowej na świecie. Co ciekawe, na pierwszy rzut testów Facebook wybrał tylko Polskę. Jeśli okażą się one strzałem w dziesiątkę to prawdopodobnie wkrótce trafią dla użytkowników reszty świata.
Nowa funkcja nazwana została, jako „Mój Dzień”. Pozwala na tworzenie lub dodawanie zdjęć i filmików z biblioteki smartfona do swojego profilu. Tak, jak w Snapchacie – treści będą znikały po upływie 24 godzin. Do ulepszenia zdjęć można wykorzystać przygotowane naklejki, dorysować elementy czy dodać wybrany tekst. Opublikowane treści będą dostępne dla wszystkich znajomych w górnej belce – nad wszystkimi naszymi rozmowami. Podobna aranżacja została wykorzystana przy okazji wprowadzenia Instagram Stories. Z kolei sam interfejs funkcji przypomina to, co jeszcze jakiś czas temu mogliśmy ujrzeć jedynie w Snapchacie.
Wielu moich starszych znajomych już teraz komentuje ten ruch Facebooka, jako killer feature. Problem w tym, że takie same opinie wysuwali wobec Instagram Stories, a nie zauważyłem, żeby wdrożyli się w instagramową kopię Snapchata. Tak czy inaczej – nigdy nie zbratali się także ze Snapchatem.
Czy dodanie kolejnej kalki funkcjonalności Snapchata do Messengera jest słuszną decyzją, okaże się dopiero w przyszłości. Dla mnie to niepotrzebny dodatek, kolejny „bajer” wciśnięty na siłę do aplikacji, która z prostego komunikatora zaczyna robić się ciężkim kombajnem. Jeszcze jakiś czas temu pojawiło się uaktualnienie, które namieszało w aranżacji widoku z ostatnimi rozmowami. Do tej pory przeszkadzają mi te zmiany, ale nie mogę porzucić Messengera, ponieważ to właśnie tam odbywam większość rozmów. Pogodziłem się więc z „pogorszonym układem” i przestałem wierzyć, że kiedykolwiek doczekam się solidnej optymalizacji tegoż programu.
Poza tym, nie przesiadłem się ze Snapchata na Instagram Stories i tak samo, nie zacznę dodawać wielu treści w kanale Messengera „Mój Dzień”. Zrobią to jednak osoby starsze i takie, które uwielbiają mieć „wszystko w jednym”. Natomiast wątpię, by młodsi użytkownicy nagle zaczęli powracać do miejsca, z którego wcześniej uciekali właśnie na Snapchata. Miejsca, gdzie nie ma restrykcyjnej cenzury, gdzie nie trzeba działać pod nazwiskiem i można mieć swój własny zakątek, będąc „ukrytym” przed znajomymi i wielkim bratem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…