Niantic wydało kolejne aktualizacje Pokemon Go. Oprócz zapowiadanych, dziennych bonusów odkryto, że już wkrótce może pojawić się w grze 100 nowych Pokemonów. Niestety, pojawiły się także mniej pozytywne informacje na temat nowych zabezpieczeń.
Najnowsze wydanie Pokemon Go wprowadza zapowiadane bonusy, które każdy gracz otrzyma nie tylko za codzienną grę, ale również w przypadku niezłapania Pokemona. Zmiany dotyczą także sposobu obrony Gymów. Najnowsze wydanie oznaczone zostało numerkiem 1.15.0 w przypadku wersji na system iOS oraz 0.45.0 dla Androida.
Co nowego w Pokemon Go?
Codzienna aktywność w grze przez siedem dni przyniesie nam tygodniowy (znacznie większy) bonus. Każdego dnia, za pierwszy odwiedzony PokeStop oraz złapanego Pokemona otrzymamy dodatkowe punkty XP. Nowe wydanie przynosi także ważną zmianę dla przejmowania Gymu. W przypadku pokonania lidera przeciwnej drużyny, przez pewien czas tylko my będziemy mogli dodać do niego własnego Pokemona. Co więcej, wielkość traconego prestiżu podczas pokonywania zwykłego członka w Gymie jest od teraz większa, a liczba prestiżu zdobywanego podczas trenowania Pokemona z naszej drużyny zmalała.
Zbieranie bonusów to nie lada wydarzenie w Pokemon Go. W ramach nowości, Niantic zapowiedziało także, że od 7 listopada do 11 listopada bieżącego roku pojawi się więcej Pokemonów. Ponadto, z samych PokeStopów wypadnie więcej przedmiotów, co oznacza m.in. dla osób na co najmniej 20 poziomie – otrzymanie znacznie więcej Ultra Balli.
Nie rozumiem dlaczego tak prosta zachęta do dalszego udzielania się w grze pojawia się dopiero teraz. Zwłaszcza, że do ich uzyskania nie jest podobno potrzebna aktualizacja samego programu. Ze strony deweloperów jest to spóźniona reakcja. Bonusy za codzienną aktywność w grze powinny pojawić się najpóźniej w przeciągu dwóch pierwszych miesięcy od jej inauguracji. Wtedy też odpływ graczy byłby zapewne o wiele mniejszy. Nawet mnie przestało fascynować dalsze zbieranie Pokemonów, które stawało się coraz trudniejsze wraz kolejnym poziomem. Jednocześnie gra nie zachęcała żadnymi bonusami. Szkoda, że zmieniło się to dopiero teraz. Może twórcy wyszli z założenia, że „lepiej późno niż wcale”?
Jedziesz autem? Nie zbierzesz już przedmiotów z PokeStopa
Do tej pory Niantic zdążyło wprowadzić zabezpieczenie, dzięki któremu po przekroczeniu wybranej prędkości, użytkownik nie mógł złapać Pokemonów. Mówiąc wprost – jazda autem i zbieranie stworków przestało mieć sens. Teraz okazuje się, że twórcy „po cichu” udoskonalili niniejsze zabezpieczenie do tego stopnia, że właściwie gra staje się bezużyteczna. Nawet jeśli poruszamy się, jako pasażer. Nowa blokada została nałożona także na PokeStopy. Od teraz poruszając się zbyt szybko nie zbierzemy z nich żadnych przedmiotów.
Pojawi się 100 nowych Pokemonów
To znacznie ciekawsza wiadomość, którą obwieścił serwis The SilphRoad. Według przebadanych plików źródłowych gry, w świecie Pokemon Go pojawi się druga generacja Pokemonów. Łącznie do złapania będzie 100 nowych stworków. W Pokedexie numerem #152 będzie Chikorita, zaś ostatnim #251 Celebi. Znaleziono także specjalny i szybki ruch, który określono, jako „transform”.
Kiedy pojawią się nowe Pokemony w grze? Nie wiadomo. Być może będzie to kwestia kolejnych tygodni lub miesięcy. Z uzyskanych informacji nie wynika czy ich wprowadzenie do świata Pokemon Go będzie wymagało jedynie zmian po stronie serwera, czy też samej aplikacji. Niemniej jednak pewne jest to, że Niantic zaczyna przygotowywać się do rozszerzenia świata Pokemonów.
Źródło: Pokemon Go, The SilphRoad, Reddit, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.