OnePlus 3T zadebiutował z ekranem mającym być mniej czułym od poprzednich modeli. Okazuje się, że problem wspomniany w tytule dotyczy również najnowszego smartfona. W tym wypadku nie pomogła nawet ostatnia aktualizacja do Androida Nougat…
O co jednak dokładnie chodzi? Już tłumaczę. Od samego początku model OnePlus 3 boryka się z problemem związanym z czułością ekranu dotykowego. Firma oczywiście na początku zaprzeczała, później przyznała się do błędu, a teraz okazuje się, że nawet aktualizacja oprogramowania nie jest w stanie rozwiązać tej przypadłości chińskich smartfonów. Oprócz samej czułości, urządzenia OnePlus działają z lekkim opóźnieniem po interakcji użytkownika – wyobraźcie sobie, jak musi być to irytujące. W sieci pojawiło się nawet kilka filmików, które porównują wyświetlacz OnePlus 3T do rozwiązań konkurencji. Niestety od razu widać, gdzie leży problem.
Problemy z ekranem dotykowym zaczęły masowo występować pod koniec listopada ubiegłego roku – wielu klientów narzekało na to, iż urządzenia wydawały się być „powolne”. Problem nie leży jednak w samej specyfikacji. Wyświetlacz OnePlus 3 i OnePlus 3T posiada opóźnienie na poziomie około 100 ms, czyli dwukrotnie większą niż flagowce konkurencji. Firma oraz sam Carl Pei zdaje sobie sprawę z problemu i dlatego też aktualizacja do Androida Nougat była priorytetem. Okazuje się jednak, że niestety nawet i ten zabieg nie pomógł w problemach związanych z ekranem.
Użytkownicy forów internetowych w tym XDA zlokalizowali problem i pracują niezależnie nad jego rozwiązaniem. Typuje się, że aktualizacja do Oxygen OS w wersji 4.0.2 pozwoli naprawić wspomniany błąd. Oby tak się stało, bowiem tego typu sytuacja może dość znacząco zszargać opinie o chińskiej marce.
Źródło: Android Headlines
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.