- « Poprzedni
- 4/4
- Następny »
Podsumowanie i ocena
Lenovo Moto Z Play to phablet, w którym można się zakochać. Takie uczucie często nie jest łatwo wytłumaczyć, jeśli chce się przekonać kogoś, kto nie miał w ręku wcześniej tego urządzenia. Design jest niepozorny, ale oryginalny, co jest nie lada rzadkością. Specyfikacja techniczna jest tylko poprawna, ale smartfon sprawnością i płynnością działania może rywalizować nawet z lepiej wyposażonymi flagowcami. Ekran ma ,,tylko” rozdzielczość Full HD, ale jest to bardzo dobry panel Super AMOLED z głęboką czernią, przyzwoitą kalibracją i dobrą czytelnością w praktycznie każdych warunkach. Do tego dostajemy jeszcze fantastyczny czas pracy na baterii. Co więc poszło nie tak, że nie mogę Lenovo Moto Z Play polecić bezwarunkowo?
W smartfonach za ok. 2000 złotych aparat fotograficzny powinien być co najmniej bardzo dobry, gdy w Moto Z Play jest tylko dobry. Mimo wszystko trudno nie nazwać rozczarowaniem procesora, który jest tylko niewiele lepszy od tego, który znajdziemy w tańszym o 1000 złotych Huawei P9 Lite. To właśnie cena jest największym mankamentem testowanego modelu, gdyż za podobne pieniądze możemy mieć OnePlus 3T, Xiaomi Mi5, Samsunga Galaxy S6, Honora 8 czy Huawei P9 – mógłbym tak wymieniać i wymieniać.
W tej sytuacji werdykt wygląda następująco. Jeśli jesteście przekonani co do zakupu Lenovo Moto Z Play, to nie mogę Wam tego odradzić, gdyż prawie na pewno będziecie zadowoleni. Reszcie radzę czekać na spadek cen – gdy kwota spadnie do granicy ok. 1500 złotych, a więc podobnej do ceny Lenovo P2, model ten będę mógł w ciemno polecić każdemu, bo jest naprawdę fantastycznym smartfonem.
- Aparat8,3
- Bateria9,6
- Ekran9,1
- Jakość9,4
- Wydajność w grach8,0
ZALETY
|
WADY
|
- « Poprzedni
- 4/4
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.