Parlament Europejski doszedł do porozumienia w sprawie obniżenia stawek hurtowych dla operatorów za użyczenie swoich sieci w ramach roamingu. Dzięki temu na terenie UE będziemy płacić za rozmowy, SMS-y i pakiet internetowy wyraźnie mniej, niż do tej pory.
O zniesieniu bądź ograniczeniu do minimum opłat za roaming na terenie Unii Europejskiej mówiło się już od dłuższego czasu, jednak dopiero zeszłej nocy Parlament Europejski doszedł do porozumienia w sprawie maksymalnych stawek hurtowych, które operatorzy będą mogli od siebie pobierać za użyczenie swoich sieci w ramach roamingu.
Na jakiej zasadzie to działa? Jeśli chcemy korzystać z usług naszego operatora na terenie Unii Europejskiej, musi on wykupić je hurtem u operatorów zagranicznych. Do 2007 roku operatorzy ustalili stawki hurtowe na takim poziomie, jaki im odpowiadał, a jak zapewne wiecie mało kto w tej sytuacji myślał o dobru klienta. Od tamtego czasu Unia Europejska dążyła do obniżenia tych opłat do absolutnego minimum, co w końcu się udało.
Od 15 czerwca stawki hurtowe mają wyraźnie spaść. Minuta połączenia głosowego ma kosztować 0,032 euro, SMS 0,01 euro, a 1 GB transferu danych ,,tylko” 7,75 euro (wcześniej było to aż 50 euro!). Ta ostatnia opłata ma zostać zniwelowana do poziomu 3 euro za 1 GB w 2022 roku. Dzięki temu dotychczasowe opłaty zostaną znacznie zredukowane, a za połączenia i wiadomości tekstowe będziemy płacić praktycznie tyle samo, co na terenie naszego kraju.
Unia Europejska chce też pilnować uczciwości konsumentów w ramach tzw. klauzuli o uczciwym korzystaniu, by nie próbowali oni korzystać z karty zakupionej w kraju z niższymi opłatami tam, gdzie na co dzień są one wyższe. Jeśli ktoś będzie chciał w ten sposób ,,oszukiwać”, może zostać obciążony dodatkowymi kosztami, o ile nie dostosuje się do wysłanego wcześniej ostrzeżenia.
Jednym problemem pozostały rozmowy międzynarodowe, ale Parlament Europejski planuje zająć się i tą sprawą.
Źródło: Wyborcza.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.