Dowiedzieliśmy się nieco więcej na temat jednego z najważniejszych czynników, który zadecyduje o zakupie zbliżającego się flagowca LG . Niestety, jeśli dane się potwierdzą, to spora liczba użytkowników będzie mogła się czuć zawiedziona.
Już oficjalnie wiadomo, że premiera LG G6 odbędzie się pod koniec tego miesiąca na targach MWC. Sam smartfon będzie miał naprawdę dużą konkurencję, bowiem na ten sam dzień swoje prezentacje zaplanowały również inne marki. Do tej pory dowiedzieliśmy się jednak co nieco na temat wyglądu samego modelu G6, jak również wczoraj mogliśmy oglądać wyciekłe do sieci zdjęcia prototypu. Najnowsze przecieki mówią jednak o tym, iż cena samego smartfona może znacząco różnić się od poprzedniego flagowca, którego mieliśmy okazję dla Was testować.
Według źródła, LG G6 ma być droższy o 50 dolarów względem swojego poprzednika. Z jednej strony faktycznie nie brzmi to źle, jednak w przeliczeniu na złotówki, ta kwota robi się całkiem spora – to prawie 200 złotych. Druga informacja traktuje o tym, iż w zależności od regionu, flagowiec od LG będzie mógł różnić się funkcjami. Globalne rynki mają dostać długo oczekiwaną technologię bezprzewodowego ładowania.
Co jednak z ceną? Wróćmy do niej na chwilę. Według plotek, LG G6 może kosztować około 770 dolarów zaraz po starcie. Dla przypomnienia, w momencie premiery LG G5 kosztował 720 dolarów.
Niestety na ten moment nie wiadomo, jak będą plasowały się oficjalne koszta tego urządzenia w naszym kraju. Na potwierdzenie tych danych nie trzeba będzie jednak długo czekać.
Źródło: AH
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.