W benchmarku GeekBench kilkukrotnie przetestowany został Qualcomm Snapdragon 835, dzięki czemu poznaliśmy potencjał jego CPU. Okazuje się, że wydajność jednego rdzenia w stosunku do poprzednika zmieniła się niewiele, a podobne wyniki wykręca Kirin 960.
Producenci procesorów odpuścili już sobie sztuczne zwiększanie ilości rdzeni (z wyjątkiem MediaTeka), ale kontynuują rozwijanie swoich układów pod kątem wydajności. Generalnie jest to jak najbardziej zrozumiałe, bo rozwój jest potrzebny, tyle że w świecie mobilnych systemów operacyjnych potencjału tej mocy nie da się w sensowny sposób wykorzystać. Wydaje się, że doskonale wie o tym Qualcomm, który razem z Microsoftem opracował możliwość wykorzystania Snapdragona 835 do pracy z aplikacjami Win32. W tym przypadku występy w benchmarkach schodzą na dalszy plan, jednak jeśli ciągle jesteście nimi zainteresowani, to mam dla Was ciekawe porównanie.
Referencyjny smartfon ze Snapdragonem 835 (MSM8998) został kilkukrotnie przetestowany w benchmarku GeekBench. Nie jest to może pierwsza taka sytuacja, jednak do tej pory nie mieliśmy większej pewności co do autentyczności wcześniejszych prób. Tym razem już mamy i dzięki temu poznaliśmy potencjał CPU Snapdragona 835.
Zanim przejdziemy do konkretów, krótka charakterystyka Snapdragona 835 i jego konkurentów, z którymi go porównamy:
- Qualcomm Snapdragon 835 – ośmiordzeniowy, 4 x Kryo 280 @2,45 GHz + 4 x Kryo 280 @1,9 GHz;
- Qualcomm Snapdragon 821 – czterordzeniowy, 2 x Kryo 200 @2,4 GHz + 2 x Kryo 200 @1,6 GHz;
- HiSilicon Kirin 960, ośmiordzeniowy, 4 x Cortex-A73 @2,4 GHz + 4 x Cortex-A53 @1,8 GHz.
W teście jednordzeniowym GeekBench 4, Qualcomm Snapdragon 835 wykręcił od 1918 do 2004 punktów, a w teście wielordzeniowym od 6166 do 6240 punktów. Dla osób zorientowanych w temacie nie są to liczby zapierające dech w piersiach, gdyż na rynku mamy już układy o podobnej wydajności, a Snapdragon 835 nie bije żadnych rekordów, jak można się było spodziewać.
Snapdragon 821 (OnePlus 3T) osiąga niewiele gorsze wyniki, gdy badany jest jeden rdzeń (max. ~1900 punktów). W teście wielu rdzeni przewaga nowego układu jest znacząca (ok. 50%), ale tylko dlatego, że Snapdragon 835 ma ich dwa razy więcej. Bardziej sprawiedliwe wydaje się więc porównanie z podobnie zbudowanym Kirinem 960 (z Huawei Mate 9), który okazuje się godnym rywalem dla procesora Qualcomma, zdobywając bardzo podobne noty. To naprawdę wielkie osiągnięcie Huawei.
Oczywiście moc procesora to nie wszystko – liczą się także GPU (w przypadku Snapdragona 835 jest to Adreno 540), proces technologiczny, moduły łączności, procesor sygnałowy i obsługa wielu innych technologii. Pod tymi wszystkimi względami Snapdragon 835 będzie zapewne najlepszym i najbardziej kompletnym układem dla urządzeń mobilnych na rynku. Nie sądzę, by zmieniły to słabsze od spodziewanych wyniki w niektórych benchmarkach.
Doszliśmy do momentu, w którym testy benchmarkowe ostatecznie tracą jakiekolwiek znaczenie – jeśli kiedykolwiek jakieś miały.
Źródło: GeekBench (Snapdragon 835, Snapdragon 821, Kirin 960), opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.