W końcu jest. Android Wear 2.0 oficjalnie zbliża się do inteligentnych zegarków i będzie motorem napędowym dla kilku nowych produktów na przestrzeni tego roku. W tym wpisie znajdziecie wszystko, co musicie wiedzieć o nowym systemie Google.
Android Wear 2.0 był zapowiadany już od jakiegoś czasu, a przez kolejne tygodnie istniał on na oficjalnej stronie Google w wersji developerskiej. Przyszedł jednak czas na to, aby udostępnić system dla wszystkich użytkowników – zmian jest sporo i są one naprawdę duże w porównaniu do poprzedniej wersji. Przyjrzyjmy im się więc bliżej.
Największą i jednocześnie najważniejszą zmianą, jaką przynosi Android Wear 2.0 są niezależne aplikacje. Oznacza to, iż nie trzeba już więcej posiadać przy sobie telefonu, aby skorzystać z możliwości programów przeznaczonych na smartwatche. Aplikacje od teraz synchronizują się z telefonem tylko wtedy, kiedy potrzebują przesłać ważne dane – bez tego możemy z nich korzystać tak, jakbyśmy robili to na innym urządzeniu.
Wraz z niezależnymi aplikacjami, Google otwiera nową sekcję w Sklepie Play, która będzie poświęcona wspomnianym programom. Każdy użytkownik będzie w stanie przeglądać oraz pobierać aplikacje bezpośrednio na zegarek (za pomocą Wi-Fi) – nie trzeba instalować już dedykowanej wersji na smartfonie tak, aby mogła ona przekazać dane do zegarka na nadgarstku.
O tym ruchu można było usłyszeć już podczas zeszłorocznej konferencji I/O w maju – dobrze, że Google nie rzuca słów na wiatr.
Wraz z Android Wear 2.0, Google wprowadza nowe API, które pozwoli programistom oraz twórcom aplikacji na umieszczenie informacji bezpośrednio na tarczy zegarka. Oprócz regularnej godziny będziemy więc mogli szybko podejrzeć kilka szczegółów dotyczących maili, aktywności fizycznej lub po prostu innych, dowolnie wybranych danych. Oglądanie zegarka ma od teraz stać się jeszcze bardziej komfortowe, ale przede wszystkim szybsze – nie trzeba będzie do niego sięgać, aby zobaczyć ilość powiadomień.
Nowe tarcze zegarka będą mogły również obsługiwać zewnętrzne urządzenia do mierzenia aktywności czy chociażby muzyczne serwisy streamingowe – dopiero po kliknięciu na wybraną informację uzyskamy więcej danych oraz będziemy mogli podjąć interakcję z konkretną aplikacją.
Ta funkcja jest przydatna szczególnie dla osób, które są ciągle w biegu lub nie zawsze mogą wyjąć smartfona z kieszeni – z drugiej strony, nowe API dąży do tego, abyśmy mogli zobaczyć więcej na małym ekraniku smartwatcha.
Smartwatche stają się jeszcze bardziej inteligentne. Osobiście uważam, że jest to najważniejsza zmiana w nowej aktualizacji systemu. Wraz z Android Wear 2.0, urządzenia ubieralne otrzymują wsparcie dla Asystenta Google. Użytkownicy będą mogli wykorzystać dużo więcej komend (póki co w języku angielskim) oraz dodawać elementy podobnie, jak w przypadku kart Google Now.
Oprócz tego, Google Assistant jest w stanie bez problemu odpowiedzieć na pytania, ustawić przypomnienia oraz zsynchronizować kalendarz. Zastosowanie przez amerykańską firmę swojego nowego asystenta pozwala również domniemywać, iż niedługo zobaczymy więcej smartwatchy, które będą mogły łączyć się z siecią LTE – do działania wirtualnego asystenta potrzebne jest bowiem stałe połączenie z siecią.
Aby poprosić o pomoc, wystarczy, że wciśniecie dłużej przycisk zasilania zegarka. Już w najbliższym czasie do listy obsługiwanych języków dołączy również niemiecki.
Ostatnio bardzo popularny temat – głównie za sprawą wejścia Android Pay do naszego kraju. Od teraz wszystkie inteligentne zegarki, które otrzymają aktualizację od Google będą wspierać płatności za pomocą czipu NFC. Android Wear 2.0 wykorzystuje wspomniany system Android Pay, tak więc w niektórych sklepach będzie już można zapłacić bezpośrednio z poziomu nadgarstka.
Proces dokonywania płatności jest bardzo prosty. Jedyne co trzeba zrobić, to przyłożyć zegarek do terminala oraz zatwierdzić transakcję na ekranie.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tyko czekać na to, aż więcej polskich banków oraz sklepów zacznie wspierać tę technologię.
Nowy wygląd oraz design samego interfejsu w końcu trafił na urządzenia ubieralne. Tym razem chodzi jednak o optymalizacje, nowe grafiki oraz efekty związane bezpośrednio z animacjami. Google postawiło na odświeżony launcher oraz poruszanie się bezpośrednio po wszystkich funkcjach.
W skrócie: ma być ładniej, szybciej oraz jeszcze bardziej wydajnie.
Nowe API aplikacji Google Fit ma od teraz wykrywać, kiedy podejmujemy jakąś aktywność oraz bezpośrednio informować o tym na tarczy zegarka. Smartwatche wraz z Android Wear 2.0 będą lepiej rejestrować aktywność fizyczną, bez konieczności ciągłego patrzenia użytkownika na tarcze.
Poza tym, programiści otrzymali zupełnie nowy sposób na dostęp do danych przechowywanych przez aplikacje fitness. Dzięki wspomnianej możliwości, wymiana danych z platformą Google ma odbywać się w prostszy i szybszy sposób.
Wprowadzanie danych na zegarku, to do tej pory… mały koszmar. Wraz z Android Wear 2.0, to wszystko ma sie jednak zmienić. Google dodało do systemu odpowiednie algorytmy, które mają uprościć proces wprowadzania tekstu oraz poszczególnych danych.
Standardowo, programiści aplikacji również otrzymali kilka nowych metod na to, aby przeprojektować swoje aplikacje tak, by stały się jeszcze bardziej komfortowe w użytkowaniu na małym ekranie.
To najważniejsza kwestia, którą trzeba było zadać sobie od samego początku. Google wypuściło oficjalną listę urządzeń, które mogą spodziewać się powiadomienia o dostępności Android Wear 2.0. Wśród kompatybilnych zegarków znalazły się takie modele, jak:
Warto zauważyć, iż w oficjalnym oświadczeniu, Google nie daje dokładnego harmonogramu na temat tego, kiedy będziemy mogli spodziewać się dostępności aktualizacji. Niestety, ale urządzenia z 2014 roku, takie jak LG G Watch, Samsung Gear Live czy chociażby Moto 360 i Sony SmartWatch 3 będą musiały obejść się smakiem. Podejrzewam, że sprawa związana jest bezpośrednio ze słabszą specyfikacją wymienionych urządzeń.
Jak widać, lista zmian jest naprawdę spora tak samo, jak ilość sprzętów, które dostaną aktualizację. Wydaje mi się, że warto było czekać na te nowe funkcje, a szczególnie na Asystenta oraz pełną, niezależną od smartfona obsługę aplikacji.
Kiedy tylko dowiem się czegoś więcej na temat harmonogramu aktualizacji, od razu zaktualizuję ten wpis i dam Wam znać.
Szykuje się naprawdę niezły rok dla smartwatchy. Nowe produkty, które od początku będą działać w oparciu o Android Wear 2.0 mogą posiadać bowiem zupełnie nowe, nieznane wcześniej możliwości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…
Messenger zostaje wyposażony w przydatne nowości – jakość HD w połączeniach, pocztę głosową, tła AI…
Nowego Xiaomi pokochasz za pojemną baterię i wysoką wydajność. Xiaomi Redmi Turbo 4 ujawnił część…
Ta gra to interaktywny film, który stał się niemałym hitem w oczach krytyków i graczy.…
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…