Kolejny telefon HTC dostał się w rączki KomórkoManiaKa. Tym razem jest to jedna z grudniowych premier High Tech Computer, czyli HTC Touch Viva. Tak, macie rację, ten telefon niezwykle przypomina pierwszy z tej linii, czyli HTC Touch – kształtem, wymiarami, rozmieszczeniem przycisków.
Jest jednak wyraźnie od niego lepszy przy zachowaniu w miarę przystępnej ceny. Jednocześnie HTC Touch Viva kładzie na głowę inne, tanie dotykowe opcje, jak LG KS360, czy LG KP550. Z nimi nie warto Vivy porównywać.
.
Wymiary, obudowa, ekran
Wydaje się jednak, że na rynku zwycięża powoli opcja ekran dotykowy + klawiatura QWERTY. Takich cech nie znajdziemy w Touch Viva, gdyż mamy tylko ekran dotykowy i wirtualne klawiatury obsługiwane palcem lub rysikiem.
wymiary: 104.5 x 59 x 15.8 mm
waga: 110g
Te wartości są prawie identyczne, w porównaniu z HTC Touch. Komórka jest mała, lekka i wygodna w użytkowaniu. Rysik umieszczono u góry obudowy, więc nie ma wygodnego magnesu, ułatwiającego umieszczenie rysika w slocie (tak jak w Diamondzie). Pod obudową umieszczono slot na SIM i karty pamięci.
ekran: TFT, 2,8” 65k kolorów, 240×320 pix
Co zaskakuje, w Touch Viva ekran jest identyczny, jak w HTC Touch, który miał premierę ponad 1,5 roku temu. Czas się zatrzymał? Nie, jednak nie. W HTC Touch Viva ekran dużo lepiej reaguje na dotyk i obsługa byłaby banalnie prosta, gdyby nie jedna irytująca właściwość. Ekran jest wgłębiony o parę milimetrów względem obudowy, przez co trafienie palcem w ikony położone w rogach lub przy krawędziach jest bardzo trudne. To samo dotyczy pisania na klawiaturze. Tego rozwiązania nie rozumiem i znacznie obniża ono ogólną ocenę HTC Touch Viva.
Jeśli chodzi o jakość wyświetlacza: jeśli nie planujesz oglądać na swej komórce seriali i mobilnej telewizji – w zupełności wystarcza. Jeśli zaś potrzebujesz więcej mobilnej rozrywki – HTC Touch Viva jest nie dla ciebie. Wówczas pomyśl o takich komórkach jak Diamond, Samsung OMNIA, SE Xperia X1. Jednocześnie przygotuj się na większy wydatek.
.
TouchFLO, multimedia, internet
Wszystkich z pewnością interesuje, czy w Touch Viva znalazł się interfejs dotykowy znany z Diamonda, Pro czy HD – Touch FLO 3D. Odpowiedź brzmi: poniekąd.
Jak pokazałem na filmie, interfejs przypomina znany z Diamonda, lecz uzyskał kilka ograniczeń, które moim zdaniem w niczym nie przeszkadzają. Inaczej przedstawiono dostęp do kontaktów – zamiast efektownej animacji mamy ikony z kontaktami. Wygląda może mniej efektownie, ale dostęp do numerów jest szybszy. Podobnie jest w przypadku albumów muzycznych, które przeglądamy już bez kolejnej płynnej animacji. Zachowano wygodny dostęp do Opery Mobile, YouTube, ustawień i i programów. Analgicznie do Diamonda i Pro prezentowane są SMS-y i e-maile.
Brak kilku mało użytecznych animacji (np. przedstawiania kontaktów) należy wręcz uznać za plus, zważywszy na nikłe taktowanie procesora Vivy.
Oczywiście Viva odtwarza pliki audio i wideo. Ponownie w tym urządzeniu nie znalazło się wyjście na słuchawki 3,5mm, trzeba więc skorzystać z dołączonych HTC lub przejściówek. Możliwe jest odtwarzanie dźwięku na głośniku, który sprawuje się całkiem nieźle. Niestety, ten tani przedstawiciel linii Touch nie posiada radia FM.
.
Aparat HTC Touch Viva pozostawia wiele do życzenia. Znalazł się w komórce, bo znaleźć się musiał. Ale bez żadnego flasha, autofokusu, nie wspominając o bardziej zaawansowanych funkcjach, przy matrycy 2Mpix, możemy zapomnieć o dobrych zdjęciach.
Hardware, bateria
Viva działa w oparciu o chip marki Texas Instruments 201MHz. Ktoś mógłby powiedzieć, że to raczej nikłe taktowanie. Tymczasem ten procesor doskonale sobie radzi i nie zauważyłem, by Viva cierpiała na większe lagi, niż standardowe urządzenie z WinMo na pokładzie. 256MB wbudowanej pamięci to również jest tak naprawdę sporo. Jestem pewien, że taka ilość pamięci nie jednemu użytkownikowi wystarczy.
.
Co więcej, wydaje mi się, że jednostka TI wymaga też mniej energii niż chipy Qualcomm czy Intel. HTC Touch Viva z akumulatorem 1100 mAh z powodzeniem przekracza 2 dni funkcjonowania, co w przypadku Diamonda jest na standardowej baterii (900mAh) mało prawdopodobne.
Podsumowanie
HTC Touch Vivę można nabyć w cenie ok. 900zł. Za te pieniądze otrzymamy całkiem sensowny telefon z bardzo dobrze działającym ekranem dotykowym i WiFi. Brak GPS-u (choć jest dostęp do Google Maps), obsługi 3G, interfejsu TouchFLO 3D, lepszego aparatu, lepszego wyświetlacza – te aspekty z pewnością wpłynęły na obniżenie ceny. Jeśli jednak nie potrzebujesz tych opcji lub szukasz „swojego pierwszego ekranu dotykowego” – HTC Viva jest świetnym wyborem.
Na koniec coś z przymrużeniem oka – najkrótsza wideorecenzja świata, czyli HTC Touch Viva w wersji „teleekspres”. Polecam!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…