Samsung Galaxy A5 (2017) czy Galaxy S6? Który smartfon lepiej kupić?

Który smartfon bardziej opłaca się kupić? Flagowy telefon serii S z 2015 roku czy tegoroczny  telefon linii A? Porównujemy dwa udane urządzenia Samsunga: Galaxy A5 (2017) i Galaxy S6. Z tego pojedynku zwycięsko wyjdzie tylko jeden model.

Jesteśmy już po recenzji Samsunga Galaxy A5 (2017) – znamy jego mocne i słabe strony. To najlepszy moment na porównanie tegorocznego średniaka z flagowym modelem z 2015 roku, jakim jest Samsung Galaxy S6.

Obudowa i wygląd

Galaxy S6 debiutując w 2015 roku wyniósł na wyżyny design koreańskiego koncernu. Do produkcji telefonu Samsung wykorzystał bowiem wyłącznie materiały klasy premium – między innymi aluminiową ramę oraz szkło Corning Gorilla Glass czwartej generacji, zarówno na froncie, jak i tylnym panelu. Podzespoły zamknięte zostały w obudowie typu unibody (o grubości 6.8 milimetra i wadze 138 gramów), co wyklucza możliwość samodzielnej wymiany akumulatora. Smartfon świetnie leży w dłoni i został bardzo dobrze wyważony.

Teoretycznie w przypadku Samsunga Galaxy A5 (2017) otrzymujemy ten sam zestaw materiałów. Niemniej tylko teoretycznie, gdyż tylny panel smartfonu, pomimo tego, że jest pokryty szkłem, w dotyku przypomina tworzywo sztuczne, przywodząc na myśl stareńkiego Galaxy S3. Moim zdaniem na tym polu wygrywa S6 – jest przyjemniejszy w dotyku.

Pozytywnie zaskakuje w Galaxy A5 (2017) umieszczenie aparatu głównego. Producentowi udało się osadzić obiektyw bezpośrednio wewnątrz obudowy, dzięki czemu front kamerki jest niemal na równi z licem obudowy. W przypadku Galaxy S6 jest zupełnie inaczej – aparat widocznie wystaje, co w pewnym stopniu podnosi ryzyko zarysowania obiektywu – mimo wszystko, w mojej opinii to niewiele wnoszący drobiazg.

W przypadku Galaxy A5 (2017) warto jeszcze wspomnieć o wodoszczelności. Smartfon opatrzony został certyfikatem IP68, co oznacza, że nie straszny mu pył i woda (wytrzyma zanurzenie do głębokości 1,5 m przez 30 minut). Samsung Galaxy S6 nie jest wodoszczelny – zamiast tego oferuje dwa dodatkowe rozwiązania, których na próżno doszukiwać się w tegorocznym średniaku. Mam tutaj na myśli pulsometr ulokowany pod diodą doświetlającą LED, a także port podczerwieni umieszczony na górnej ramce.

Istotną różnicą pomiędzy tymi modelami jest także czytnik kart microSD, którego w Galaxy S6 zabrakło. Niemniej, w momencie premiery telefonu Samsung tłumaczył się, że chcąc zaoferować użytkownikom najwyższą wydajność i szybkość działania pozbawienie flagowca tego komponentu było konieczne. 😉

To jednak nie koniec różnic, gdyż w Galaxy A5 (2017) znajdziemy port USB typu C, zaś w Galaxy S6 jest to microUSB. Niemniej, oba złącza są w standardzie 2.0. Inaczej rozmieszczone zostały także głośniki multimedialne.

Kończąc ten rozdział wspomnieć jeszcze należy o bardzo istotnej modyfikacji wprowadzonej do smartfonów Samsunga. Otóż tegoroczny Galaxy A5 wyposażony został w czytnik biometryczny nowej generacji. Umożliwia on odblokowanie telefonu bez konieczności podświetlenia ekranu, jak ma to miejsce w serii Galaxy S6, czy też Galaxy S7.

Z racji sporej różnicy w czasie, Galaxy A5 (2017) został wyposażony w nowsze rozwiązania technologiczne, ale to w Galaxy S6 położony został większy nacisk na jakość wykonania.

Bateria

W testach bateryjnych oraz podczas codziennego użytkowania, Samsung Galaxy A5 (2017) udowodnił swoją wyższość nad niejednym smartfonem z tego samego segmentu. Pokazał nawet, że wydajność energetyczna jest na znacznie wyższym poziomie, niż w przypadku porównywanego Galaxy S6.

To jednak nie tylko zasługa lepszej optymalizacji zarządzania energią oraz mniej wymagających komponentów (ekran o niższej rozdzielczości), ale również ogniwo o wyższej pojemności (450 mAh różnicy).

W praktyce, Galaxy S6 powinien wytrzymać bez doładowywania jeden dzień, pozostawiając na wieczór delikatny zapas energii. Michałowi podczas testów udało się zaoszczędzić 27% energii po 13 godzinach pracy telefonu (ciągła synchronizacja danych w tle, kilka telefonów, dużo SMS-ów i korzystania z komunikatora Facebooka).

Natomiast w przypadku Galaxy A5 (2017), przy umiarkowanym użytkowaniu po ładowarkę sięgać będziemy średnio co dwa dni, co uważam za wynik bardzo dobry. Widać zatem, że pod względem wydajności energetycznej tegoroczny średniak pozostawia dwuletniego flagowca w blokach startowych.

Oba telefony jednak są w stanie szybko uzupełnić utraconą energię, gdyż zarówno w jednym, jak i w drugim modelu zastosowano technologię szybkiego ładowania. Uzupełnienie energii w Galaxy A5 (2017) do 100% ładowarką dołączoną do zestawu zajmuje 90 minut, a Samsung Galaxy S6 potrzebuje 13 minut mniej. Ponadto w tym drugim znajdziemy cewkę indukcyjną, a zatem można go naładować bezprzewodowo, przy wykorzystaniu dedykowanej podstawki.

Ekran

Samsung Galaxy S6 wyposażony został w wyświetlacz o przekątnej 5.1″ wykonany w technologii Super AMOLED. Obraz prezentowany jest w rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 pikseli). Takie połączenie przełożyło się na zagęszczenie pikseli wynoszące 577, a więc o 152 PPI większe, niż w przypadku Galaxy A5 (2017).

Galaxy S6 jest jednym z wielu w asortymencie koncernu smartfonem oferującym tak imponującą rozdzielczość. Ekran w Galaxy A5 (2017) jest delikatnie większy, gdyż cechuje się przekątną 5.2”. Podczas codziennego użytkowania obu smartfonów różnica ta nie wpływa na komfort użytkowania. To samo ma się do rozdzielczości.

Zalety WQHD odczujemy przede wszystkim w czasie korzystania z wielozadaniowości – gdy uruchomimy dwa programy jednocześnie na podzielonym ekranie, czytelność prezentowanych treści jest fenomenalna. W obu smartfonach mamy ekrany Super AMOLED, które oferują głęboką czerń oraz nieskończony kontrast, co przekłada się na rewelacyjne i soczyste kolory.

Ekrany w porównywanych egzemplarzach cechują się maksymalną jasnością na bardzo zbliżonym poziomie, z delikatną przewagą Galaxy A5 (2017). Ekrany mają na tyle intensywne podświetlenie, że bez najmniejszego problemu możliwe jest odczytanie treści w każdych warunkach. To zaleta panelu Super AMOLED. Minimalna jasność jest także niemal identyczna, choć tutaj wygrywa akurat Galaxy S6. Podobnie jest w przepadku odwzorowania kolorów – ekrany wypadają niemal identycznie – kolory są niebywale naturalne.

Sporą zaletą Galaxy A5 (017) i zarazem znaczącą przewagą nad Galaxy S6 jest funkcja, która nosi nazwę Always on Display – oferuje łatwy dostęp do powiadomień bez konieczności podświetlania telefonu. To rekompensata braku diody powiadomień.