W obu smartfonach znajdziemy 16-megapikselowy aparat z jasnym obiektywem F/1.9. I na tym podobieństwa się kończą, gdyż Samsung mocno ograniczył możliwości fotograficzne tegorocznego Galaxy A5 pozbawiając go optycznej stabilizacji obrazu (OIS), rejestrowania materiałów wideo w wysokich rozdzielczościach i ze zwiększoną liczbą klatek na sekundę.
Fotografie wykonane w korzystnych warunkach oświetleniowych cechują się należytą szczegółowością. Jest to zasługa dobrej pracy automatycznego trybu, który umiejętnie zarządza balansem bieli, kontrastem, jak również ostrością. Niemniej, Galaxy S6 oferuje szczegółowość na wyższym poziomie – zdjęcia są ostrzejsze, a kolory bardziej naturalne.
Co ważne, Galaxy S6 radzi sobie lepiej z fotografowaniem po zmroku. Co prawda pojawiają się szumy, a ilość detali zdaje się maleć, ale i tak jest naprawde przyzwoicie. W razie potrzeby możemy skorzystać z lampy błyskowej, która wyzwala silne światło. Samsung Galaxy A5 (2017) przy nowym fotografowaniu wypada znacznie gorzej – do głosu dochodzą bowiem spore szumy, niższa szczegółowość oraz problemy autofokusa, który nie bardzo wie, co ma ostrzyć. W efekcie mamy czarne niebo, iskrzące latarnie i przebarwienia. Do tego wszystkiego również programowe podbijanie kolorów, co znacznie pogarsza jakość materiału. W obu przypadkach to zasługa obecności / braku optycznej stabilizacji obrazu (OIS).
Używając Galaxy A5 (2017) nagramy materiał w maksymalnej rozdzielczości Full HD (1080p), przy maksymalnie 30 klatkach na sekundę, ale podczas testów udało mi się uzyskać „tylko” 24 kl./s. Ewidentnie widać delikatne przycięcia, które nie powinny mieć miejsca. O niebo lepiej pod tym względem wypada niemal dwuletni flagowiec, który oferuje szeroki wachlarz rozdzielczości – 2160p@30fps, 1080p@60fps, 720p@120fps. Jak to ładnie napisał Michał w recenzji Galaxy S6, “nie mam powodów do kręcenia… nosem” (potwierdzam). O jakichkolwiek opóźnieniach, czy też obniżonej płynności nie ma mowy. Galaxy S6 radzi sobie także lepiej z balansem bieli i odwzorowaniem barw.
Samsung Galaxy A5 (2017) | Samsung Galaxy S6 | |
Aparat | 16MP | |
Przysłona obiektywu | F/1.9 | |
OIS | NIE | TAK |
Dioda LED | TAK | |
Wideo | 1080p@30fps | 2160p@30fps, 1080p@60fps, 720p@120fps |
W kwestii możliwości fotograficznych nie mam żadnych wątpliwości – królem w tym porównaniu jest Samsung Galaxy S6.
Samsung w średniaku zdecydował się zastosować ten sam zestaw, co na tylnym panelu. Mamy więc aparat 16MP z jasnym obiektywem F/1.9. Zabrakło fizycznej diody doświetlającej LED, ale zamiast tego otrzymujemy funkcję doświetlania ekranem, który tuż przed wykonaniem zdjęcia błyska na biało. W Galaxy S6 mamy natomiast kamerę o tej samej jasności obiektywu, ale z mniejszą liczbą megapikseli (5MP). To akurat żaden problem tym bardziej, że Selfie wychodzą lepsze właśnie przy wykorzystaniu Galaxy S6.
W obu modelach mamy możliwość upiększania, ale tylko Galaxy S6 jest w stanie wykonać autoportret w wielu dodatkowych trybach, w tym również w HDR.
Samsung Galaxy A5 (2017) | Samsung Galaxy S6 | |
Aparat | 16MP | 5MP |
Przysłona obiektywu | F/1.9 | |
Dioda LED | NIE | |
Wideo | 1080p@30fps | 1440p@30fps |
Aplikacja w Galaxy A5 (2017) została mocno uproszczona i obdarta z funkcjonalności. Znajdziemy w niej raptem siedem zainstalowanych trybów (auto, profesjonalny, panorama, Hyperlapse, HDR, nocny, jedzenie), a także dwa dodatkowe (zdjęcia sportowe, animowany GIF). Jest także pływający przycisk spustu migawki. Aplikacja jest prosta w użyciu i każdy powinien z nią sobie poradzić.
Jednak oprogramowanie zastosowane w Galaxy S6 ucieszy osoby bardziej wymagające i kreatywne. Podstawowych trybów fotografowania jest dziewięć, w tym profesjonalny, głębia ostrości, nagrywanie materiałów wideo w zwolnionym tempie, a także emisja na żywo. Jest także sporo dodatkowych funkcji aparatu, o których użytkownik Galaxy A5 (2017) może jedynie pomarzyć: zdjęcia sferyczne, zdjęcia z dwóch aparatów jednocześnie. Co ważne, ogrom funkcji nie przytłacza, a układ aplikacji i przycisków jest przejrzysty.
Na dane w obu smartfonach przeznaczono 32 GB wbudowanej pamięci. Ta przyzwoita pojemność powinna wystarczyć do zainstalowania ulubionych gier i aplikacji. Jeżeli jednak zaistnieje taka potrzeba, to w Galaxy A5 (2017) jest czytnik microSD obsługujący karty o pojemności do 256GB.
W obu smartfonach wykorzystany został układ SoC wytworzony w 14-nanometrowym procesie technologicznym, co przekłada się na niższe zapotrzebowanie na energię. Procesory złożone zostały z ośmiu rdzenie o różnej konfiguracji i wspierane są przez 3-gigabajtową pamięć RAM. Pod względem wydajności widać różnice.
Choć oba układy SoC są w stanie zagwarantować płynne działanie smartfonu to jednak wydajność graficzna jest na wyższym poziomie w Galaxy S6. Ten model sprawdzi się w rękach miłośników mobilnych gier. Warto wziąć pod uwagę fakt, że zapasu wydajności jest jeszcze na najbliższe lata.
Samsung Galaxy A5 (2017) | Samsung Galaxy S6 | |
SoC | Exynos 7880 Octa | Exynos 7420 Octa |
Technologia | 14nm FinFET | |
Liczba rdzeni | 8 | |
Taktowanie i układ | 8×1.9 GHz ARM Cortex-A53 | 4×2.1 GHz ARM Cortex-A57 & 4×1.5 GHz ARM Cortex-A53 |
GPU | ARM Mali-T830MP3 | ARM Mali-T760MP8 |
RAM | 3GB | |
Pamięć | 32GB | |
czytnik kart | TAK – do 256GB | NIE |
W obu smartfonach podczas dużego obciążenia wyczuwalny jest wzrost temperatury obudowy. W przypadku “gruboskórnego” Galaxy A5 (2017) jest jednak mniej odczuwalny. Galaxy S6 na natomiast tendencję do przegrzewania się. Na szczęście wychładza się stosunkowo szybko.
Testy syntetyczne potwierdzają tylko, że dwuletni flagowiec jest wydajniejszy niż tegoroczny smartfon klasy średniej. Nie jest to jednak nic nadzwyczajnego. Technologia co prawda cały czas się rozwija, ale nie na tyle, aby dwuletnie podzespoły okazały się przestarzałe.
Myślę, że po lekturze mojego porównania dojdziecie do tego samego wniosku, co ja. Zastanawiając się nad zakupem nowego telefonu do 2000 zł, warto czasami dać szansę starszym telefonom klasy premium – może się okazać, że są lepszym wyborem niż najnowszy smartfon klas średniej. Tym bardziej, jeżeli oferowane są w podobnym przedziale cenowym. A właśnie tak jest w przypadku Galaxy A5 (2017) i Galaxy S6.
Decydując się na zakup Samsunga Galaxy S6 otrzymacie dobrze wyposażony smartfon w rewelacyjnie wykończonej obudowie. Do tego porządny aparat z rozbudowaną aplikacją – to spora zaleta, którą docenią miłośnicy smartfonowej fotografii. Warto jeszcze wspomnieć o wysokiej rozdzielczości ekranu.
Wybierając Samsunga Galaxy A5 (2017) otrzymacie czytnik kart microSD, wodoszczelną obudowę i sensowny czas pracy na baterii – niestety kosztem jakości aparatu.
Gdybym stał przed wyborem między tymi dwoma smartfonami, bez wahania sięgnąłbym po Galaxy S6 – i to pomimo tego, że tegoroczna “A piątka” ma naprawdę kilka ciekawych rozwiązań. Byłbym jednak w stanie zrezygnować z Always on Display (nie korzystam na co dzień tej funkcji), wodoszczelności, a nawet czytnika kart microSD na rzecz lepszego aparatu i ciekawszej (od strony wzornictwa) obudowy.
Samsung Galaxy S6 | Samsung Galaxy A5 (2017) | |
Unikalne cechy | – szybki aparat z nagrywaniem UHD i OIS; – piękna i solidna konstrukcja; – wysoka wydajność; – ładowanie bezprzewodowe; – pulsometr; – port podczerwieni; – dioda powiadomień. |
– Always on Display; – dobry czas pracy na baterii; – wodoszczelna obudowa; – port USB typu C; – czytnik nowej generacji; – czytnik kart microSD; – radio FM. |
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dawno już nie było tak dobrej promocji. Świetna Motorola Edge 40 Neo ma aż 12…
Ten horror zdobył ogromne uznanie graczy na Steamie. Jego popularność zaledwie w dwa miesiące osiągnęła…
Nowe oszustwo znów atakuje Polaków. Tym razem hakerzy chcą wykraść nasz numer PESEL, wymagając od…
Zbliża się premiera serii Xiaomi Redmi Note 14 5G. Znamy dokładny termin debiutu. Smartfony z…
Na oficjalnej polskiej stronie Xiaomi wystartowały promocje na smartfony i nie tylko. W ramach rewelacyjnej…
W końcu mamy oficjalnej potwierdzenie! nubia Z70 Ultra za kilka dni będzie dostępna globalnie. Smartfon…