Horoshi Lockheimer z Google postanowił dać do myślenia fanom Androida i zasugerował nazwy dwóch następnych edycji zielonego robota. Android Oreo i Android Pocky – co powiecie na takie nazwy?
Przy okazji premiery każdej następnej edycji Androida, fani zastanawiają się nad jej pełną nazwą. Google tworzy je poprzez dopasowanie następnej w kolejności litery alfabetu do nazwy jakiejś słodyczy lub przekąski. I tak dwie ostatnie edycje to Marshmallow i Nougat, a teraz przyjdzie pora na miano z literką ,,O” na początku. Horoshi Lockheimer z Google postanowił trochę namieszać i wrzucił na Twittera ten krótki filmik:
@dcseifert ? pic.twitter.com/u8nMzjTIO1
— Hiroshi Lockheimer (@lockheimer) February 20, 2017
Czyżby Android O miał być Androidem Oreo? To jest możliwe i wielu fanów spodziewa się, że tak właśnie będzie, ale Google musiałoby najpierw podpisać stosowną umowę z właścicielem praw do marki Oreo. Czy Amerykanie się na to zdecydują, tak jak w przypadku Androida KitKat, dowiemy się dopiero w drugiej połowie roku.
Okazuje się, że to nie koniec sugestii Pana Lockheimera. Kilka dni temu wrzucił on do sieci coś takiego:
#2018 pic.twitter.com/EFtCW1ZbFN
— Hiroshi Lockheimer (@lockheimer) February 12, 2017
Pocky, czyli biszkoptowe paluszki w polewie, wydają się być ciekawym wyborem i nie obraziłbym się, gdyby Google rzeczywiście na nie postawiło. Nie sądzę jednak, by twórca Androida pozwolił na tak wczesne wyjawienie całemu światu nazw kolejnych wersji tego systemu, więc już chyba wiemy, jak się one nie będą nazywać.
Jak według Was powinny nazywać się dwie kolejne edycje zielonego robota?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.