Kultowa Nokia 3310 ma powrócić na rynek. Jej prezentacja odbędzie się na MWC 2017, ale już teraz wiemy nieco więcej na jej temat. Czy otrzyma fizyczne klawisze?
Informacje z poprzedniego tygodnia, jakoby firma HMD Global miała przedstawić trzy nowe telefony na MWC 2017 wzbudziły spore zaciekawienie. Zwłaszcza, że niedawno pojawiła się Nokia 6, która została bardzo dobrze przyjęta. Nic dziwnego, bowiem pod maską urządzenia została zachowana solidność, znana dla produktów spod znaku Nokii.
Najbardziej nurtującą wiadomością okazał się jednak powrót legendarnego modelu 3310, którego nowa generacja zawita wśród dwóch pozostałych modeli. Dowiedzieliśmy się wtedy, że będzie kosztowała 59 euro. Okazuje się także, że pomimo plotek, jakoby systemem miałby być Android – omawiany telefon nie będzie smartfonem.
Doniesienia wskazują, że nowa wersja zachowa poprzedni wygląd, ale będzie nieco cieńsza i lżejsza. Odświeżona Nokia 3310 będzie dostępna także w różnych kolorach m.in. czerwonym, zielonym i żółtym. Telefon zachowa fizyczne klawisze, aczkolwiek ich wielkość zostanie nieco zmieniona. Wydaje mi się, że największą różnicą w stosunku do pierwowzoru będzie ulepszony (nieco większy) ekran z panelem LCD.
Nadal nie wiemy, jaką nazwę otrzyma powyższe urządzenie oraz czy będzie posiadało możliwość wyjmowania baterii.
Jestem pewien, że nowa Nokia 3310 sprzeda się bardzo dobrze. Najważniejszym pytaniem jest jednak kwestia jej wytrzymałości – czy pod tym względem będzie identyczna, jak jej pierwowzór? Miejmy nadzieję, że tak – to właśnie z tego atrybutu słynęła najbardziej.
Źródło: VTech
Ceny Nokia 3310
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.