Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2017 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2017.
Huawei zaprezentował dwa interesujące smartfony, które staną do walki z nadchodzącymi flagowcami konkurencji. Warto przyjrzeć się bliżej Huawei P10 i większej wersji oznaczonej dopiskiem Plus – Huawei P10 Plus.
Huawei zaprezentował dzisiaj sztandarowy smartfon na kolejne dwanaście miesięcy. Mowa oczywiście o następcy Huawei P9 czyli o Huawei P10, który w sprzedaży będzie także dostępny w wersji P10 Plus. Warto przyjrzeć im się nieco bliżej, gdyż są to naprawdę godne uwagi urządzenia.
Huawei P10 to typowy smartfon, w którym producent zastosował w 5.1-calowy ekran, generujący treści w maksymalnej rozdzielczości FHD (1080 x 1920 pikseli). Ciekawiej przedstawia się model P10 Plus, w którym Huawei postawił na obecnie obowiązujące standardy w przypadku flagowych produktów. Zainteresowani znajdą tutaj bowiem wyświetlacz o przekątnej 5.5” o rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 pikseli). Ekran przed uszkodzeniami został zabezpieczony szkłem Gorilla Glass 5. Warto jeszcze wspomnieć, że wyświetlacz zastosowany w Huawei P10 Plus charakteryzuje się maksymalną jasnością na poziomie 500 nitów, kontrastem 1500:1, a także odwzorowaniem kolorów na poziomie 96%.
Seria Huawei P10 wyróżnia się przede wszystkim:
Za sprawne działanie odpowiedzialny jest HiSilicon Kirin 960, a zatem najwydajniejszy układ SoC firmy Huawei, wytworzony w 16nm procesie technologicznym przez TSMC, składający się z ośmiordzeniowego procesora (4x ARM Cortex-A73@ 2.4 GHz + 4x ARM Cortex-A53@1.8GHz) oraz układu graficznego ARM Mali-G71MP8 o taktowaniu 850 MHz.
Chip graficzny w testach syntetycznych jest ponad dwukrotnie mocniejszy od Mali-T880MP4 z Kirina 950. Natomiast sam procesor cechuje się natomiast wysoką wydajnością, dzięki czemu nikt z zainteresowanych zakupem nie powinien narzekać na jakiekolwiek spowolnienia czy też przestoje. To po prostu solidny zestaw, który zadowoli nawet najbardziej wymagającego konsumenta.
Jeśli chodzi o ilość pamięci operacyjnej i wewnętrznej, to jest naprawdę wyśmienicie. Huawei P10 i Huawei P10 Plus oferowane będą w różnych konfiguracjach. Dla najbardziej wymagających użytkowników przygotowana została wersja z 6-gigabajtową pamięcią RAM (również typu LPDDR4). Na wszelkiego rodzaju dane oraz aplikacje zarezerwowane zostało 128/256 GB pamięci typu UFS 2.1. Oczywiście istnieje jeszcze możliwość rozszerzenia pamięci poprzez wykorzystanie czytnika kart pamięci microSD.
Energię w Huawei P10 Plus dostarcza akumulator o pojemności 3750 mAh (Huawei P10 ma 3200 mAh) ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania – Huawei SuperCharge (4,5A i 5V, 5A i 4,5V). Proces ładowania odbywa się za pośrednictwem portu USB typu C (standard 2.0). Mając na uwadze zastosowane podzespoły możemy być niemal pewni, że smartfon przetrwa spokojnie jeden dzień intensywnego użytkowania. Super Safe 5-gate to system, który ma czuwać nad procesem ładowania i tym samym kontrolować napięcie w czasie rzeczywistym. Ponadto odpowiada za prawidłowe temperatury podczas tegoż procesu.
Zgodnie z przeciekami, na tylnym panelu znajduje się podwójny aparat. Jeden ma rozdzielczość 20 MP (monochromatyczny), a drugi także 12 MP (RGB). To, co jest najważniejsze to między innymi hybrydowy autofocus umożliwiający szybkie wykonanie świetnej fotografii. Jest także hybrydowy zoom umożliwiający dwukrotne zbliżenie fotografowanego obiektu. Zoom hybrydowy polega na przełączeniu się między obiektywami o różnej ogniskowej.
Do tego dochodzi jeszcze podwójna (dwutonowa) lampa błyskowa, laserowy czujnik pomiaru ostrości, a także obiektywy sygnowane logo Leica. To bez dwóch zdań ciekawe połączenie, które powinno sprawić, że fotografie wykonane aparatami zastosowanymi w Huawei P10 powinny cechować się bardzo dobrą jakością. Naturalnie nie zabrakło optycznej stabilizacji obrazu (OIS). Aparaty to także laserowe wykrywanie fazy oraz otwory względne obiektywu F/1.8 w przypadku Huawei P10 Plus i F/2.2 w Huawei P10. Jest także wsparcie dla nagrywania wideo 4K, co nie było możliwe w poprzedniej serii Huawei P.
Producent postanowił także udoskonalić aplikację aparat, poprawiając tym samym tryb profesjonalny. W aplikacji do autoportretów można regulować kąt widzenia przy wykonywaniu Selfie większej liczby osób, aby pomieścić każda z nich na fotografii. Selfie dedykowana została natomiast kamera 8MP z przysłoną obiektywu F/19.
Przycisk Home zastosowany w Huawei P10 i P10 Plus to nie tylko czujnik biometryczny. Jest on bowiem wielofunkcyjny i zastępuje wszystkie funkcyjne przyciski. Na takie samo rozwiązanie już wcześniej zdecydowała się firma Meizu.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że smartfony zostały rewelacyjnie wykończony, przy wykorzystaniu cięcia diamentami. dzięki temu smartfony prezentują się naprawdę zacnie. Wprowadzenie nowej wersji kolorystycznej – zielonej – jest początkiem zmian w Huawei. W sprzedaży mają być dostępne także modele z ceramiczną obudową. Obudowa została pokryta specjalną nanopowłoką, która ma zażądanie zabezpieczyć urządzenie przed zachlapaniami.
W najnowszych smartfonach zdecydowano się zastosować następujące standardy komunikacji: dwuzakresowy moduł sieci bezprzewodowej WiFi 802.11 ac, odbiornik GPS z GLONASS i Beidou, NFC, wspomniany wcześniej port USB typu C, Bluetooth 4.2, hybrydowy slot kart SIM, a także modem LTE Cat. 12/13. Huawei P10 Plus to pierwszy smartfon w historii oferujący wsparcie dla 4×4 MIMO LTE Cat.12 (do 600 Mbit/s).
Huawei P10 ma kosztować w momencie debiutu 649 euro, zaś za P10 Plus zainteresowanym przyjdzie zapłacić 699 euro. Są to ceny za podstawowe warianty.
Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2017 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2017.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…