W HTC 10 evo mamy do czynienia z matrycą Super LCD3 o rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 pikseli) i przekątnej 5.5”. Takie połączenie przekłada się na aż 515 pikseli na cal, dzięki czemu obraz jest ostry i czytelny.
Oczywiście do komfortowego przeglądania internetu oraz korzystania ze smartfonu w zupełności wystarcza standardowe FHD, niemniej 2K sprawdza się idealnie przede wszystkim w czasie korzystania z wielozadaniowości – gdy uruchomimy dwa programy jednocześnie na podzielonym ekranie, czytelność prezentowanych treści jest fenomenalna.
Jak już zapewne zauważyliście po wykresach, maksymalna jasność w przypadku HTC 10 evo jest wystarczająca do bezproblemowego korzystania ze smartfonu nawet w słoneczne dni. Minimalna też nie budzi większych zastrzeżeń.
Pozytywnie nie mogę się natomiast rozpisywać o odwzorowaniu kolorów. Pokrycie sRGB jest na poziomie 74,8%, zaś w palecie Adobe RGB wynosi 54%. To wartości przeciętne – dla przykładu Huawei nova Plus z panelem IPS ma pokrycie sRGB na poziomie 98.8%. Różnica jest zatem znacząca i odczuwalna – kolory w 10 evo są wypłukane, a czerń przechodzi w szarość. To niestety przypadłość przestarzałej matrycy.
Z ciekawszych funkcji dostosowania ekranu, mamy do dyspozycji tryb nocny, który po aktywowaniu zmienia temperaturę barwową ekranu. Jest także obsługa gestów, w tym podwójne tapnięcie wybudzające / usypiające ekran.
Warto jeszcze wspomnieć o obsłudze mokrego ekranu suchym palcem i suchego ekranu mokrym palcem. Niestety, jest to niewykonalne – ekran zaczyna żyć własnym życiem i reaguje nieprawidłowo na dotyk albo wcale. To dziwna sytuacja, która raczej nie powinna mieć miejsca. Problem jednak ustępuje, gdy przetrzemy ekran.
HTC 10 evo nie będzie moim ulubionym smartfonem do fotografowania, choć charakterystyka aparatu zapowiadała się bardzo obiecująco – 16MP z przysłoną obiektywu F/2,0 i optyczną stabilizacją obrazu (OIS).
Mimo dobrych parametrów „na papierze”, jakość zdjęć zdecydowanie odstaje od tego, co oferuje konkurencja. Przy dziennym świetle zdarza się, że autofocus nie trafia w punkt i otrzymujemy mało ostre fotografie. Ponadto program nie zawsze odpowiednio dobiera parametry, czego efektem są wyprane z kolorów fotografie. HTC 10 evo bliżej ma smartfonów klasy średniej niż do flagowców z ubiegłego roku. Przegrywa z kretesem w tej kategorii z Huawei nova Plus czy też ASUSem ZenFone 3. Gdy zapada zmrok, HTC 10 evo wykłada się na całej linii. Fotografie nocne wykonane z automatu charakteryzują się sporą ilością szumów i bardzo niską szczegółowością.
>>> Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
Filmy nagramy w maksymalnej rozdzielczości 4K, przy maksymalnie 30 klatkach na sekundę. Ponadto mamy do wyboru standardowe FHD 30 kl./s, a także materiały wideo w zwolnionym tempie przy rozdzielczości HD (720p przy 120 kl./s)/ Zabrakło jedynie możliwości rejestrowania FHD w 60 klatkach na sekundę. Jeżeli chodzi o jakość wideo to powodów do narzekania w zasadzie nie mam – w dwóch pierwszych rozdzielczościach otrzymujemy płynny materiał wideo z dobrą szczegółowością. Do życzenia pozostawia tylko opcja zwolnionego tempa – tu widać spore rozmycie. W tym trybie 10 evo radzi sobie gorzej od chociażby HTC Desire EYE.
Koniecznie należy zwrócić uwagę na ograniczenie czasowe podczas nagrywania materiału wideo w 4K – możemy nagrać maksymalnie 6-minutowe klipy. Powodem tego jest wykorzystany układ SoC, o czym więcej przeczytacie w dziale wydajność. Powinniście również wiedzieć, że zarówno nagrania w 4K, jak i Full HD zapisywane są w formacie mkv. Poniżej kilka przykładowych nagrań.
W phablecie zastosowana została kamera 8 MP z przysłoną obiektywu F/2.4, a zatem z optyką o przeciętnej jasności – do środka wpada jednak wystarczająco dużo światła. To przekłada się na dobrej jakości Selfie oraz materiały wideo, które rejestrować można w rozdzielczości do Full HD przy 30 kl./s.
Dobrze, że HTC postawiło na autorską aplikację. Jest niezwykle intuicyjna w obsłudze i przyjemna dla oka. Co prawda nie oferuje ogromnej ilości funkcji, ale te dostępne w zupełności wystarczają, mając na uwadze ogólne możliwości aparatu. Oprócz wspomnianych trybów wideo, mamy także możliwość wykonywania zdjęć w trybie HDR, Hyperlapse, zdjęcia panoramiczne (także frontową kamerą) oraz tryb pro. W manualnym trybie można ustawić podstawowe wartości, typu: balans bieli, ekspozycję, światłoczułość (ISO od 100 do 1600), a także czas naświetlania. Zabrakło mi jednej funkcji, z której bardzo często korzystam w swoim smartfonie – wyboru pola ostrości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dawno już nie było tak dobrej promocji. Świetna Motorola Edge 40 Neo ma aż 12…
Ten horror zdobył ogromne uznanie graczy na Steamie. Jego popularność zaledwie w dwa miesiące osiągnęła…
Nowe oszustwo znów atakuje Polaków. Tym razem hakerzy chcą wykraść nasz numer PESEL, wymagając od…
Zbliża się premiera serii Xiaomi Redmi Note 14 5G. Znamy dokładny termin debiutu. Smartfony z…
Na oficjalnej polskiej stronie Xiaomi wystartowały promocje na smartfony i nie tylko. W ramach rewelacyjnej…
W końcu mamy oficjalnej potwierdzenie! nubia Z70 Ultra za kilka dni będzie dostępna globalnie. Smartfon…