LG mogło mieć rację, gdy podejmowało decyzję o szybkiej premierze LG G6. Okazuje się, że Samsung przesunął termin rynkowego debiutu Galaxy S8 na 28 kwietnia, co daje LG miesiąc przewagi nad największym rywalem.
Przez problemy z dostępnością Snapdragona 835, LG stanęło przed ważnym wyborem. Koreańczycy mogli czekać kilkanaście tygodni, aż flagowy układ firmy Qualcomm będzie dla nich dostępny, co dałoby Galaxy S8 sporą przewagę i prawdopodobnie zabiłoby sprzedaż LG G6. Inną opcją była prezentacja topowego smartfona ze starszym układem, Snapdragonem 821. Jeszcze przed MWC 2017 dowiedzieliśmy się, że LG wybrało tę drugą opcję i wiele wskazuje na to, że to była naprawdę rozsądna decyzja.
Serwis Venturebeat informuje, że Samsung Galaxy S8 trafi do sprzedaży dopiero 28 kwietnia, czyli tydzień później, niż początkowo zakładano. Nie wiadomo, co jest tego powodem – być może chodzi o opóźnienia związane z produkcją Snapdragona 835 i Exynosa 8895 w nowym, 10nm procesie technologicznym. Termin oficjalnej premiery Galaxy S8 się nie zmienił, więc smartfon poznamy 29 marca. Przedsprzedaż wystartuje zaś 10 kwietnia.
W tej sytuacji LG G6 będzie miał aż miesiąc przewagi nad Galaxy S8, gdyż jego globalna sprzedaż ma wystartować na początku kwietnia. Aktualnie smartfon jest dostępny w przedsprzedaży w Korei Południowej, gdzie cieszy się sporym zainteresowaniem. Jeśli w pozostałych rejonach LG zaoferuje równie dobry zestaw, jak na rodzimym rynku, to LG G6 rzeczywiście może pomóc tej firmie w wyjściu na prostą.
Szkoda tylko, że LG G6 nie będzie taki sam w każdym rejonie i europejscy klienci będą mogli czuć się poszkodowani, a co za tym idzie niekoniecznie staną w kolejkach po ten smartfon. Czy przez to potencjalny sukces LG G6 stanie jednak pod znakiem zapytania?
Źródło: Venturebeat
Ceny Samsung Galaxy S8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.