Druga połowa tego roku zapowiada się naprawdę interesująco. Kolejny producentem, który może przygotowywać swój flagowy smartfon jest bowiem Meizu. Wiemy już, czego mniej więcej możemy się spodziewać po tym smartfonie.
Docierają do nas ciekawe informacje prosto z Chin. Według nich, Meizu ma intensywnie przygotowywać swojego flagowca, który do działania będzie wykorzystywał procesor od Qualcomma. Obie marki w końcu dogadały się i podpisały razem umowę licencyjną w grudniu 2016 roku. Układy amerykańskiej firmy mogą więc trafić do nowego flagowca Meizu już w długiej połowie tego roku.
Chińska marka ma szykować się do wydania smartfona z zakrzywionym wyświetlaczem. Nie będzie to jednak model PRO 7, który ma pojawić się w przyszłym miesiącu. Do trzeciego kwartału zostało jeszcze trochę czasu, tak więc plotki zapewne będą nasilać się wraz z upływem kolejnych tygodni. Meizu PRO 7, o którym wspominam wyżej będzie jednak napędzany przez procesor MediaTeka, a konkretniej jednostkę Helio X30. Typuje się, iż flagowiec, który zadebiutuje w drugiej połowie roku będzie już korzystał z układu Snapdragon 835 – najwydajniejszego procesora dostępnego obecnie na rynku.
Przecieki typują również, iż Meizu zdecyduje się ponownie na swoją nakładkę Flyme UI, a także fizyczny przycisk Home, który znajdzie się na przedniej stronie obudowy. Biorąc pod uwagę tendencję do „inspirowania” się innymi producentami, można stwierdzić, iż kolejny flagowiec będzie wyglądał nieco, jak topowe sprzęty Samsunga.
Na pierwsze zdjęcia musimy jednak jeszcze poczekać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.