W sieci pojawił się najnowszy raport, który pokazuje udział procesorów MediaTeka oraz Qualcomma. Okazuje się, iż nawet chińskie marki coraz rzadziej stawiają na rozwiązania od pierwszego z wymienionych producentów.
Statystyki ujawniają ciekawą zależność: coraz większa liczba producentów zaczyna świadomie wybierać układy od Qualcomma – nawet jeśli pochodzą one ze średniej półki wydajnościowej. Snapdragony trafiają więc już nie tylko do najdroższych i flagowych urządzeń, ale również sprzętów z najniższej półki cenowej. Raport DigiTimes mówi również o tym, iż OPPO oraz Vivo masowo sprzedają telefony z układami amerykańskiego producenta. To spora zmiana biorąc pod uwagę wcześniejszą strategię obu marek.
Co prawda w ciągu ostatnich 12 miesięcy, to właśnie MediaTek przeważał pod kątem sprzedaży – samo OPPO sprzedało prawie 50 milionów sztuk smartfonów z tego typu procesorami. Wykresy pokazują jednak jasno: to wszystko zmieni się już w najbliższym czasie. Chińczycy coraz odważniej oraz pewniej stawiają bowiem na Snapdragony. Kolejnym z przykładów jest Meizu. Chiński producent w 2016 roku sprzedał 22 miliony smartfonów, z czego 90% z nich posiadało układy od MediaTeka. Analitycy szacują jednak, iż w tym roku aż 30% sprzętów mobilnych tej marki będzie korzystało z procesorów Qualcomma.
Prawdziwy boom na układy Qualcomma może zacząć się już w 2018 roku. Firma wyprzedza technologicznie wszystkie inne marki i posiada za sobą spore zaplecze w postaci fabryk Samsunga.
Na rozwój sytuacji jeszcze poczekamy, jednak osobiście uważam, iż migracja wszystkich smartfonów na Snapdragony, to świetna zmiana.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.